Wątek: 30-stki odchudzające się

cichutko tu coś dzisiaj chyba wszystkie Panie pilnie pracują

musze upoerac sie z papierzyskami, które zostawiam w piatek
A jednak to prawda "co sie odwlecze to nie uciecze..."
dziś waga pokazała 58,2

:P

witajcie kochane
wróciłam w nocy z wyzerki
nie wchodze na wage bo bym sie pewnie wkurzyła ale juz dzis wracam do dietki
komunia była udana ale jedzonko to ochocho ale było w czym wybierac
więc sie pochwale co jadłam
-piers kurczaka z jajkiem i szpinakim pieczona w folii
-ryba po japonsku
-kotlety schabowe
-rosół
-węgorza w galarecie
-zołądki w galarecie
-surówki tego nie mogło zabraknać
-skosztowałam torta
-piwko było na trawienie
nie wiem gdzie to wcisłam ale tak było
nawet nielicze ile to kcal

:P

a co to było

nie moge sie uporac z tymi papierzyskami...
tesciowa dzis mnie nawiedza
a ja ładnie dietkuje

Ewcia, a co to jest ryba po japońsku bo brzmi egzotycznie i na pewno pysznie smakuje

rybka smazona wykładamy na pólmisek
kroimy korniszony ,papryke konserwowa,cebule i smarzymy dodajemy keczup i przecier
goraca zalewa welewamy na rykbki
podam wam dokładny przepis jak go tylko znajde[/b]

rany, ale czytania Chyba sobie będę musiała szkła kontaktowe fundnąć, bo wzrok siada A ktoś to mówił że wzrok się psuje tylko od braku seksu