-
Ewka, opieprz je i to porzadnie!!!!!! :twisted: :twisted: :
Co mi tutaj za kuszenie batonikami i capuccino z czekoladkami :twisted: :twisted: :!: :!: :!:
Malgosiek i Dorotka, mam Was do porzadku przywolac???????
Dosc tego, na forum wrocil Bodyguard http://www.gifart.de/gif234/teufel/00009563.gif I on teraz bedzie tu porzadku pilnowal!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Dorota, ja tez tak mam, jak cos nowego zo´bacze, to najpierw sprawdze ile to cos kalorii ma, a potem dopiero laduje to cos w koszu ( o ile kalorie w normie :wink: :wink: ma sie rozumiec)
-
W piatek wazenie, tralalalala!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: Ciekawe co mi malpa pokaze, moze juz nie bedzie tak stekac jak na nia wejde :wink: :?: :?: :?:
-
Dorotko to jak ty się najadasz???
moje dzisiejsze menii:
jogurt activia
chlebek razowy + serek biały + 2 pl pomidorka
chlebek razowy + plasterek serka żółtego + 1/2 ogórka
Chlebek jem tylko w pracy - no nie mogę się bez niego obejść. Smarowidła nie używam.
To jest niesprawiedliwe. Dorotka zajada czakoladkę i nie jest głodna, a ja tu wcinam zdrowe. pożywne rzeczy i coooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
-
Nusia, niedlugo Ci przejdzie.
ja dzis poki co zjadlam gruszke. ale wypilam...hektolitry :)
-
a co to jest 2 pl pomidorka? 2 plasterki?
-
dzięki Małgośki
Ale tak wogóle to moja koleżanka z pracy też liczy kalorie, tylko, że ona ze słodyczy nie zrezygnowała. I tak kiedyś podliczyłyśmy sobie razem kalorie no i co!!!!!!!!!!!!!!!!!!
miała prawie tyle samo co ja a zjadła 3 czekoladki.
No i gdzie tu sprawiedliwość.
Czy ten chleb tak tuczy??????
Ratunku
-
Ewu, póki co dzisiaj zjadłam serek wiejski 3% tł + pomidorek( To jest moje dyżurne firmowee śniadanko)- jakoś nie chce mi zbrzydnąc, na II śniadanko jabłuszko i 1.5 l. wody i 4 kubki czerwonej herbatki.
Oj, no i to pyszne cappuccino . ale to zupełnie niespodziewana rozpusta w miejsce popołudniowego jabłuszka :wink:
Wrocę do domku zjem pojedynczą pierś z warzywkami i moze jakieś 2 jabłuszka . I to byłoby na tyle :wink:
Chlebka nie jadam, ale muszę walczyć ze sobą, bo uwielbiam pieczywko. Jak nie mogę wytrzymać dojadam skórkę po kanapce mojego synka :wink:
-
Ewcia, nie stresuj sie, chlebek jest ok, byle nie byl to bialy , najlepsze ciemne pieczywo, albo jak juz koniecznie ktos chce to Wasa , a czekolade to Ty sobie tez mozesz pozwolic, byleby nie za czesto :wink: :D :D
-
Niewierzę Dorka z chleba zrezygnowała :shock: :wink:
ale się tu bal zrobił same pyszności :wink: wcinacie batoniki z orzechami i nikt się nie dzieli :? no ładnie ładnie zobacz Maggusia tylko na chwilę do roboty pójdziemy co tu się wyprawia :wink: :lol: :lol: