Asiu , i o przepis na te goferki dla rodzinki też poproszę :wink: serio :lol:
Wersja do druku
Asiu , i o przepis na te goferki dla rodzinki też poproszę :wink: serio :lol:
Zdjęcia i przepis wrzucę do skrzynki jak znajdę chwilkę - na razie znikam ...
Asiu, dziekuje Ci z gory :lol: :lol: :lol: :lol: , a jak juz bedziesz te fotki wysylac to zapakuj te przespisy i dla mojej rodzinki, najbiardziej to dziewczynki sie zabijaja o nalesniki i gofry :lol: :lol: :lol:
Basienko, dawaj to prasowanie do mnie, poki zelacho gorace, moze i Dorcia mi cos jeszcze podsunie :wink: :wink: :wink: , tylko spieszcie sie laski, bo na granicy dzisiaj duzy ruch moze byc, wiecie Weekend sie zaczyna :lol: :lol: :lol: i trzepac pewnie beda, a jak trzepac beda to ze trzy godziny minie, zanim te ciuszki do mnie dotra i zelacho wystygnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ide dobre wrazenie przed druga polowa :wink: :wink: robic i cosi w domciu jeszcze zrobie
Dorotka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dla rodzinki :wink: tak :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
moje chłopaki czsem nochalem kręcą jak im zafunduje jakiś odchudzony wynalazek :wink: ale chyba już zdąrzyli się przyzwyczić do moich wynalazków .Jedno jest chyba dobre ,że mój najmniejszy kierownik nie nabierze paskudnych przyzwyczajeń i umiłowania do tłustego żarcia bo nie gotuje sie już tak jak kiedyś nawet jak to jest " normalne " jadło to zawsze jest to w miarę chude i z dużą ilością warzyw:wink: czasem to śmiać mi się chce jak ja pedałuje to on potem też czy tam jakieś inne wygibasy :lol: może w przyszłości nie będzie musiał walczyć z tłuszczykiem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Moi nigdy nie mieli problemów z wagą, moze dlatego,że zawsze w jedzeniu jest sporo warzyw, a mięsko też nigdy nie bylo ociekające tłuszczem. Ale medal Basiu za to, że przekonałaś swoich do jedzenia lightowego
Nie no Magusia Kasi Laloby to ja nie pobiję – a te kilogramy to przecież mój początek, tylko patrzyć jak mi waga się zatrzyma.
Dorcia – słuchaj rad koleżanek i nie odchudzaj się tak mocno, a te dwa kilo to bagaż życiowych doświadczeń, dlatego nie możesz ich zbić. A naleśniczki dwa ci nie zaszkodzą, jeżeli są oczywiście z jabłuszkiem. A ty tak tylko straszysz że się rzucisz na jedzenie a na imprezie 6 chipsów to kto zjadł – ja bym wtryniła dużą paczkę a nie 6 szt.
Joasiu – bardzo dobry pomysł na naleśniki z warzywami z mąki razowej, zdjęcia ci wysyłałam, ale coś mi wróciło. A z tym obrazkiem się znowu męczę więc na meila ci wyślę co robię a ty mi powiesz jak ma być. Obrazek w komputerku zapisuje mi tylko jako mapa bitowa i pewnie dlatego mi nie wchodzi
Basiu - który twój chłopak robi wygibasy starszy czy młodszy???
A co do Anetki to Ewcia jest śliczna a te drinki to mężusiowi podawałaś nie????????????, czy takie bankiety masz w pracy :lol: :lol: :lol:
Ja też chcę przepis na naleśniki z warzywami. Uwielbiam takie jedzonko. Proszę o przepis. Dzięki :D
Nie no czy ja dobrze widze??????????????????? :shock: :shock: :shock: :shock:
Nasz suzik76 sie wreszcie pokazal :D :D :D :D :D :D :!: :!: :!: Gdzie ty sie podziewalas dziewczyno!!!!!!! Zagladaj tu czsiej i gesciej :D :D :D :D
ooooooooooooooooooooooo
ktoś nowy, chyba jednak stara bywalczyni
na stałe czy tylko po przepis na naleśniki
A tak wogóle to witaj suzik
Dorka tu już nie chodzi o ten ociekający tłuszcz bo tak nie było :wink: ale tego mięcha ,ziemniaków ,kluchów i ciast na deser to się przewinęło :wink: :roll:
Kurcze ale jak się patrzę na tych chudych u mnie w domu i na bratanicę którą mam zawsze na całe wakacje to mi normalni gały wychodzą :shock: to co potrafią zjeść to normalnie do księgi Guinesa trzeba by było wpisać ja tyle to przez cały dzień nie zjem a co dopiero na jedno posiedzenie :roll: ale cóż nie ma tak ,że wszyscy mogą tak samo :wink: :lol: :lol: :lol: