Gdzie???!
Wersja do druku
Gdzie???!
Blanka - "jeździec miedziany" - jakoś mi tak pachniał romansem, ale powiedziałaś, że ich nie lubisz tylko sensację
Dziewczyny a tak wogóle to ja już się ważyłam, bo jutro ani wagi ani neta mieć nie będę, waga wskazuje tak jak w tamtym tygodniu, więc też powinnam się cieszyć bo ostatnio wcale nie dietkuję, zeszłam na psy. Wstydzę się strasznie i niestety jakoś nie mogę wziąść się do kupy - potrzebuję kopa, ogromnego, powoli zaczynam odpuszczać, już nawet nie liczę ile jem.
Strasznie się wstydzę :oops: :oops: :oops: :oops:
Blanka ja lubię tego omlecika z papryką czerwona lub z pomidorem i jak jeszcze tam do pomidora oregano wsypie to jak namiastka pizzy ( można dodać odrobinę zółtego startego sera na wierzch i przykryć pokrywką ,żeby się roztopił) ale to nie dla nas :roll: :wink: i serio jak się jajo prządnie zetnie to w całości zsuwam na talerz nie rozwala się
Monisia ,żeby się tak głos na forum dało wstawić to nam byś pośpiewała ,jedna Maggusia będzie miała ten zaszczyt posłuchać Cię na żywo
Ewcia no jak Ci kopa dać Ty taka fajna dziewuszka :wink: :lol: :lol: :lol: chyba tylko takiego wirtualnego popędu Ci potrzeba :wink: :lol: :lol: chyba każdej z nas by się przydał :D
nusia, kopem służę. :lol: Co ty do chole.... wyprawiasz :!: :!: :?: :?: :evil: :twisted:
Czyli zachowujesz się tak, jak i ja ostatnio :lol:
Basieńko, do W-wy zapraszam. Będziemy dyndać pewnie znów na choince na placu Zamkowym w grudniu i kolędować :lol:
Ewcia, to mamy to samo, ja tez sie za bardzo nie moge pozbierac z ta dieta, raz mi wych odzi raz nie i tak w kolko :roll: :roll: :roll:
Monisiu, a wy czasami nie bedziecie w operetce spiewac??? jezeli tak to wiem gdzie bedziecie, a jezeli nie , to musisz mi dokladnie napisac . A masz ty w ogole moj e- mail ??
Monia, a koncertować we Wrocławiu, to nie masz zamiaru :?: :?: :?:
nusia , napisałam :" Jak nie lubię romansów ( wolę sensację ) to "jeździeca" uważam za rewelacyjną lekturę" czyli romans pełną gębą :-)
Kop nie jest potrzebny tylko może jakaś motywacja :-)
Ja tak miałam w ten weekend ... aż poszłam w niedzielę z mężem na targi samochodowe. Tam modelka na modelce, a i dziewczyny w około jakieś taki wychudłe :-( Mąż oczywiście twierdził, że interesują Go tylko samochody, ale ja swoje wiem ;-)
Miło się patrzy na szczupłe, zadbane dziewczyny :-)
Dorotka, - nie, niestety.
Gosia - nie wiem, gdzie, za godzine wydobędę to z dyrygentki. Maila nie posiadam Twego :( Proszę mi tu zaraz podać :lol: