-
Nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść, nie chce mi się jeść...
-
czesc Dziewczyny!
po pierwsze zapomnialam wczoraj powiedziec, ze ja i tak juz mam wielki sukces w tym roku na swoim koncie, choc nie w odchudzaniu. otoz od 3 stycznia nie pale! i bardzo mi z tym dobrze. i nie przytylam jak przestalam palic
poza tym chcialm sie pochwalic, ze wytrzymalam wczorajszy (pierwszy) dzien odchudzania. nie skusilam sie na nic. i nawet przestrzegalam por jedzenia (zeby np nie zjesc owocka wieczorem).
jestem z siebie dumna i moj Misiu tez jest dumny ze mnie
milego dnia!
-
-
-
hej maggy!
ja uwazam, ze jesli piwu nie towarzyszyly zadne paluszki, orzeszki, czy nie daj Boze czipsy to nie zaszkodzilo Ci
pozdrawiam
-
Małgosiu, myślę że to jedno piwko możemy wybaczyć. Zwłaszcza, że pewnie był gorący wieczór, piwko mocno schłodzone, a Ty bardzo spragniona... Tym razem wybaczamy. Ale niestety piwko trzeba odstawić na bok.Szkoda zawalać brzuszek taką ilością kalorii.
Ja za to znów przerzucam się na kurzą pierś z grilla. Jest małokaloryczna a syta.Bo ryba z grilla jest paskudna
url=http://www.TickerFactory.com/]
-
-
-
-
I co ważne dziewczyny, ta pierś z grilla (połówka) ma naprawdę mało kalorii. Przeliczyłam, że dzisiaj jedząc pierś, suróweczkę, jakąś brzoskwinkę i bób zamknę się w 900 kaloriach . Oczywiście wcześniej śniadanko. Czyli jest jeszcze malutki luzik Oj, jak to cieszy, bo waga znów poleci w dół...
url=http://www.TickerFactory.com/]
I moc całusków dla naszych Małgorzatek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki