Strona 775 z 2069 PierwszyPierwszy ... 275 675 725 765 773 774 775 776 777 785 825 875 1275 1775 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,741 do 7,750 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #7741
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Witam

    Ale się nagadałyście przez weekend czytałam i czytałam i czytałam i czytałam i ...
    Weekend pod tytułem"Porażka" objadłam się tradycyjnie jak bąk i opiłam też. Poniedziałek zaczynał się myślami dietetycznie ale... już chyba wyczerpałam limit. Imieniny szefa w pracy Ale więcej ciacha dzisiaj nie ruszę, a do wieczora może to spalę
    Maggusia, dzięki za piękne kwiatuszki
    Monia, ja się też powzruszać, czekam na powieść
    Acha, zaliczyłam już sanki, bałwana i śnieżki
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  2. #7742
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    i mówiłam
    Mówiłam, że tak tu jest, ja włażę na forum i nikogo nie ma Mam pecha nie z tej ziemi
    może będzie w końcu lepiej i mi się uda
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  3. #7743
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja już jestem po wszelakich dywanowcach i bieganiach i inszych wygibasach nagrzeszyłam to teraz winy odkupuję
    Dorka a gdzie Ty tego bałwana masz u mnie ani grama śniegu i zimno jak ......

  4. #7744
    abuta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-07-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    230

    Domyślnie

    Jestem. Właśnie kolega przyniósł mi batonik belVita Milki . Będzie leżal w szufladzie (oczywiscie batonik ) i czekał na gorszy dzień . A mnie czeka tuńczyk, serek, pomidor .
    ...

    Faza I 27.07 - 31.07 2,4 kg
    Faza II 01.08 - nadal ...

  5. #7745
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    O rany Nie było mnie tu od czwartku, a w międzyczasie przybyło 40 stron Czytałam je przez ponad godzinę

    U mnie w tym tygodniu spadek o 0,7 kg, bardzo mnie cieszy, a jeszcze bardziej cieszy mnie osiągnięta wreszcie dwucyfrówka w biodrach Zaczęłam chodzić do fitness klubu, gdzie mam różne zajęcia w grupach, basen z sauną i jacuzzi... no nie ma co, podoba mi się

    Gratuluję wątkowi 500. stronki a Zuzance 2000. wpisu


    Beverly - Uczulenie na gumę cynamonową... skąd ja to znam? Po przyjeździe tutaj bardzo posmakowałam w tych gumach, w Polsce jeszcze wtedy takich nie było. Uczulenie było na tyle podstępne, że zaatakowało mnie dopiero po kilku miesiącach, więc na początku przez dłuższy czas nie mogłam zidentyfikować jego źródła. Wiedziałam, że od czegoś moja jama ustna zaczyna przypominać jedną wielką ranę, podejrzewałam jakąś infekcję bakteryjną, dopiero po dobrych kilku tygodniach skojarzyłam to z gumą. Jako osoba, która też to ma, mogę Cie pocieszyć, że cynamon w innych formach nie powinien Ci zaszkodzić, ja sypię całą górę cynamonu do porannej owsianki i jest OK, tylko w kombinacji z miętą, czyli w gumach, pastylkach, cynamonowych pastach do żebów, płynach do płukania ust itp mi szkodzi. Ktoś powiedział mi, że to może byc dlatego, że do tych rzeczy dodawany jest cynamon syntetyczny i na niego podobno niektórzy ludzie są uczuleni.

    Blanko - ja czerwoną herbatę kupuję w takich bloczkach sprasowanych, ok.2x2 cm, jak się zaleje wrzątkiem to rozwija się to w liściastą i starcza akurat na dzbanuszek 1,5 l A jeśli chodzi o suszone owoce, to w 100 kcal masz 6 suszonych moreli, a przynajmniej mnie one dość zapychają.

    Maggy - Gratuluję zgubionego kilograma i dziękuję za bukiecik

    Abutko - gdybyś mnie odwiedziła, to przestałabyć mieć jakieś mrzonki, że my mamy wymuskane mieszkania

    LaLobo - gratuluję syna-piłkarza

    Wszystkie Was serdecznie ściskam i optuję za środkiem oceanu jako miejscem, do którego każda z nas będzie miała dokładnie tak samo daleko

  6. #7746
    abuta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-07-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    230

    Domyślnie

    Malediwy - na środku oceanu. Podobno rajskie miejsce. Właśnie byłam na stronie - bo mnie mąż zmusza do zrobienia kursu nurkowego - a wyma****e mi przed nosem (zamiast marchewki) wycieczką na rafę w Egipcie albo gdzieś indziej (dlatego oglądałam Malediwy). Jeszcze Australia - ale to jeszcze dalej
    ...

    Faza I 27.07 - 31.07 2,4 kg
    Faza II 01.08 - nadal ...

  7. #7747
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    oj, Joasiu, aż mi się cieplej zrobiło, jak przeczytałam Malediwy...Australia...marzy się wspaniale, gdy za oknem taka zimnica
    Basiu, wczoraj od rana zaliczałam zabawy na śniegu. O 9.10 robiłam orła, a później niestety śnieg diabli wzięli
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  8. #7748
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie no ale Wy jestescie tu tak zimno a takim ciepełkiem kusicie

    Dorka u nas śnieżek do zabawy to był w sobotę wieczorem i w niedzielę z samego rańca ale zaraz szybko zniknął tak ,że chyba tego orła to na asfalcie zaliczę

  9. #7749
    blanka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2005
    Mieszka w
    Świętochłowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    Włąśnie zjadłam 2 batoniki, po 100 kcal każdy. Według diety 1200 kcal to żaden grzech.

    Tak sobie myślałam cały ranek nad dietami. Muszę jakoś nakłonić do dietowania męża. Liczenie kalorii odpada, a widzę, że u mnie również po miesiącu zaczyna "odwalać" i oszukuję samą siebie ( jak z tymi batonikami powyżej ).
    Stąd moja decyzja :

    przechodzę znowu na Montignaca.
    W zeszłym roku schudłam przez styczeń 6 kg i czułam się cudownie. Nie głodowałam , nie liczyłam kalorii , nie musiałam oszukiwać samej siebie
    Mąż też coś przebąkiwał, że na tego MM to by się skusił.

    Czy któraś z Was ma doswiadczenie w tej materii ?
    Ja mam książkę i internet, ale chętnie posłucham podpowiedzi doświadczonych w temacie

    Cóż to za porażkowy weekend był u Wszystkich niemal ...

  10. #7750
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    no to u nas się dłużej trzymał, bo właściwie całą sobotę, w w nocy dopadał i do połowy niedzieli Jaką radochę miały dzieci ... i nie tylko
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •