-
Małgosiu - odpoczęłaś troszkę?
kradzieże temat rzeka - Dorka stawiam na to, że Kasia ma rację i majteczki skradł ci cichy wielbiciel.
Tris - dzieki za gratulacje i jak udała się romantyczna kolacja?
dziewczyny gratuluję komplementów a teraz idę pracować
-
A ja tak szybciorkiem :wink: Dzień dybry z za zasp powiem :wink: :lol: :lol:
Ale nas zasypało rany :D super będą dzieciaki miały kulig w święta jak nie zniknie śnieg.
Zmykam się pokręcić wszystkim miłej pracki życzę i nochal tu później wetkne :wink: [/u]
-
oj, cieniutko nas widzę w tym tygodniu. Każda mnóstwo pracki i w domciu i w pracy :lol: :lol: :lol:
do roboty :D
-
poczytalam Was ukradkiem :)
jeszcze raz gratulacje, zwlaszcza dla Kasi!
Ewusiu - z tym odpoczynkiem to tak srednio. w piatek umylam okno (a jest bydle wielkie...), powiesilam firanke i zaczelo lac i zacinac tak strasznie, ze po 10 minutach cale okno bylo mokre...troche sie wkurzylam, ale postanowilam olac :)
potem znowu troche porzadkow, a potem kuchnia. w weekend byl u nas wujek - kuzyn mojego K, wiec trza bylo troche przygotowac. i w zasadzie pol weekendu spedzilam w kuchni.
ale mimo wszystko odpoczelam troche.
w sobote chlopaki siedzieli i biesiadowali,a ja... przeprosilam ich i poszlam spac :lol:
a wczoraj w Kosciele powiedzieli, ze prze Kosciolem sprzedaja choinki. i poszlismy, i kupilismy, i jest taka piekna!
-
oj, widzę, że gdyby nie te choinki , to święta nie miałyby takiego uroku :lol: :wink:
-
No praca wre :wink: :lol: bo prawie na dole siedzimy :wink:
ale cóż zrobić to ja tak troszkę ponudze ,żeby było łatwiej trafić :wink:
Małgorzatka zywa choinka ???
Ja tak chciałam żywą ale nie wiem czy da radę bo mój synuś chciałby już bo wszyscy w szkole mają ubraną a żywą to dopiero w sobotę by trzeba było ubierać no i te igły potem :? :wink:
-
zywa choinka :)
i juz ja ubralismy, choc Papcio mi mowil, zeby lepiej ja na razie na balkonie potrzymac. ale ta nasza jest w doniczce i ja bede podlewac i mam nadzieje, ze przetrwa do Nowego Roku, a potem ja sobie Tato posadzi na dzialce :)
moze w przyszlym roku bedzie juz sztuczna, ale w tym roku chcialam zywa :)
Dorotka- bez choinki to co to za Swieta? :) ja w tamtym roku nie mialam. nie dosyc, ze mieszkanie wynajmowane i zle sie w nim czulam, to jeszcze bez choinki, K byl w wawie a ja tutaj i w ogole bylo nie fajnie! :(
-
Małgoś , masz rację choinka musi być. :lol: :lol:
Cały klimat chyba w tym drzewku :wink: i w kolędach 8)
-
ale puściutko
my też mamy już ubrane choineczki. Dwie takie malutkie. Synuś nie wytrzymał i zwyubierał w cukierki, ciasteczka, łańcuch swojej roboty. A co niech się dziecko cieszy.
a my choinę taką większą to kupimy za rok, albo dwa, bo przy maluszku to by długo nie postała.
A jeżeli chodzi o atmosferę świąteczną - to już ją czuję i to bardzo.
-
Szybko się witam na naszym cichutkim przedświątecznym forum. Oj, cicho tu cicho...
Ja też biegnę dalej pracować. Ale też już mam nastrój trochę przedświąteczny, trochę dziwny taki, bo nie wiem, co z tymi świętami zrobić.
Powiem Wam tylko, że wczoraj chyba podjęliśmy ważną decyzję. Będzie adopcja, nie wiemy kiedy, bo Andrzejek póki co nadal bez pracy :( ale będzie to najważniejsze.