30-stki odchudzające się

ooooo ...............Małgorzatka jak tak siedzenie nie boli od zjeżdżania :wink: :lol: :lol:

ona zjeżdżała na brzuchu :lol: :lol: :lol:

aaaaaa....no nie wiedziałam to spytam inaczej :wink: nosek cały :wink: :lol: :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol: :lol: była w kominiarce :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kobietky, co to za gadanie o ciastach :evil: :twisted: :x :shock: :lol: :?: :!:
Ja jadam słodycze, ale też wliczam. Chociaż podobnie jak Trinia, raczej wolę kieliszek winka wieczorkiem. A ono niestety bardziej kaloryczne od czekolady. Ale powiedziałam sobie, że przynajmniej dwa tygodnie ściśle się trzymam, że bez rozpusty. A wtedy w nagrode mogę kupić winko

oj, nieładnie tak popijać , nieładnie :lol: :lol: :lol: moment i nie wiesz kiedy, a toj uż nałóg :lol: :lol: :lol: jak z ciastem :wink: :wink: :wink:
a czy w nagrodę mogę upiec blachę ciasta :?: :wink:

Nie no ja tu z Wami nie wytrzymam jak nie na c... to na w... i jak ja mam dietować :wink: 8)
Kopa w siedzenie potrzebuję bo normalnie nie wyrabiam siedze i się zastaanawiam jak nie wchłonąc naleśniczków :oops: a Wy mi tu jeszcze takie pyszności zapodajecie :wink: ja się tak nie bawię :lol: :lol: :lol:

Dorka w nagrodę możesz upiec ale............................................... ........................potem mi przyniesiesz :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Basia, nie ma sprawy i tak zawsze upiekę i wydaję bo rodzinie, bo normalnie po prostu zeżarłambym wszystko :lol: :wink: A naleśniczka jedz, dolicz sobie do dziennika kalorii i spoko :lol: :lol: :lol:
ja już się tak nie katuję :wink:

Tylko ,że ja od wczoraj mam dziwne nawyki jedzeniowe prawie cały dzień w szpitalu to po drodze napchałam się :shock: suchymi bułkami a ja nie pamiętam kiedy pieczywo jadłam odzwycziłam się i wcale za nim nie tęsknię
a dzisiaj głodna jestem od rana niesamowicie i coś mi się zdaje ,że z tymi naleśnikami by było jak u Ciebie z ciastem jeden,drugi .......itd aż by mi się niedobrze zrobiło. Pokiełbasił się ten mój żoładek