Wątek: 30-stki odchudzające się

:P

jestem

Znalazłam bez problemów .

Ale wiedziałam o przenosinach ....

A dziewczyny które nie czytały forum wczoraj - może nas znajdą po autorce wątku (tak bym zrobiła) w wyszukiwarce ...

Szkoda , że nas przenieśli

Pozdrowienia
Joanna

Dzien dobry Pamietnikopisarki! A jednak sie odwazyli
Przede wszystkim dziekuje Dziewczynki za wiadomosci,no coz najwazniejsze,ze jestesmy razem.A do miejsca tez sie przyzwyczaimy.
Ja tez wczoraj bylam wzorowa.nie dobilam nawet do 1000.Ale dzisiaj troche przeholowalam z winogronami,to chyba tak na pocieszenie.Lepsze niz cukierki,ale cukru tez troche maja.Wiec na dzisiaj koniec z owockami.Prawde mowiac po nich jestem bardziej glodna.

Dziewczyny,podziwiam Wasza fachowosc w temacie komputer.Ja nawet obrazka nie umiem sobie wkleic pod pseudo. Prosze o instrukcje,jakby ktoras mogla to bede wdzieczna.
A zdjecie super
GOSIA Brzucholku buleczki zjedzone,nareszcie, ale nie przeze mnie
Jestem czysta
Mimo przenosin zycze Wam bardzo fajnego dzionka.Do zas,pa,pa

Jestem, ufff, ale się zmachałam. Mam nadzieje, że nigdy sie nie pogubimy. Dobra, trudno, trzeba tę sprawę przenosin jakoś przeboleć. Jedyny plus, że dzisiaj w związku ze stresem nie jestem wcale głodna.
Pochwalę się, że zmieściłam sie na pewno w 1000 kcl. wczoraj. I nie zjadłam (prawie wcale) żółtego serka, jak robiłam mężowi kanapki na dzisiaj do pracy. A tak mi pachniał mięciutki pleśniaczek i twardy z dziurami Ale jak sobie pomyślałam o ilości kalorii to tylko skubnęłam (ale naprawdę ociupineczkę )
NIe ćwiczyłam wczoraj, bo jesem dość mocno przeziębiona i mam lekki stan podgorączkowy i nawet wczoraj sie zdrzemnęłam chwilkę po południu.
No i znowu mamy piątek, więc ja jestem przekonana, że każda z nas ma w sobie Bardzo Mocne Postanowienie trzymania sie diety przez ten długi weekend. Ja mam . Na wadze w przyszłym tygodniu już na pewno bedzie urguntowane 76. Tak i już, bo tupne nóżką. (raczej nożyskeim, ale to już szczegół).
Jesczze tu zaglądnę, na razie praca

ale ja niepociumana jestem!
oczywiscie wszystkim dziekuje za info, o przenosinach!
pewnie po dlugich bojach, czyt. gdzies tak za miesiac, bym Was sama znalazla, ale na szczecie mnie od tego uchronilyscie

wczoraj robiłam pyszną sałatkę z czerwonych buraczków, które zostały po ugotowaniu barszczu. Buraczki sa niskokaloryczne więc można sobie pozwolić na solidną porcje.

Sałatka z buraków
Kroję buraczki w kostke, dodaję sporo cebuli, i czosnek granulowany. do tego można jeszcze dodać troche kukurydzy, białko z jajka na twardo i pewnie coś tam jeszcze, ale ja wole same buraczki z cebulka i czosnkiem. Do tego można dodać łyżke majonezu (chyba, że jest sie dietowym konserwatystą, to wtedy jest to zabronione) . Ja doprawiam to pieprzem i solą, plus ten czosnek i jeśli buraczki były gotowane tylko w wodze (bez rosołku) to jeszcze troszkę vegety. Da mnie Pycha - wcinałam dziś w pracy.
Przypomnialo mi sie jak kilka miesięcy temu popatrzyłam na jakąś tabelę kalorii i i wydało mi się, że kukurydza ma 33 kcl. W związku z czym wcinałam puszkę kukurydzy za puszka. Tak wieczorkiem - na przekąskę. I dopiero po jakimś czasie zobaczyłam w tabeli, 1 przed tym 33kcl. Tak, tak kukurydza jest jak na warzywko (raczej jak na ziarenko) dość wysokokaloryczna.

A dziś może zrobię tę rybkę z mikrofali. Tylko jescze musze dotrzeć do przepisu.

No dziewczynki pomalu sie odnajdujemy
Gosia brzucholek napewno bedzie 76 i zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia-przepedz to przeziebienie ,ale juz
Kasia laloba zajrzyj do prywatnych
Dorota gdzie jestes -znowu placki podjadasz
Narazie Pa

tak, tak Dorotka, znowu coś pysznego pichci - może jakies naleśniczki, racuchy, albo co innego tłuściutkiego - dla swoich panów oczywiście
Hej dziewczątka hop, hop, jesteście?

NOOO,jestem odnalazłam sie i jestem .Dzieki za informacje o przeniesieniu,ale ja i tak bym Was szukała i za nic bym sie nie poddała i znalazła
No dobrze ja też wczoraj pieknie bez podjadania i ładnie w 1000 sie zmieściłam.
Sałatka z buraczków dość interesująco się czyta i kusi do zrobienia oj kusi bo ja buraczki uwielbiam.Dobra wracam do domciu i robię.Kukurydza mnie zszokowała.Generalnie nie przepadam za kukurydzą ale widzę,ze nie watro jej polubić bo kaloryczna
Kom w domu jeszcze nie działa,mam nadzieję,ze dziś po generalnym czyszczeniu dysku ruszy,ale tylko mam nadzieję qurka co ja zrobię i jak uruchomię silna wolę bez Was wszak długi weekend.No nikt tak nie motywuje jak Wy Popędzę informatyka musi zrobic i basta Trzymajcie dziewczynki diet,test sprawdzajacy nas czeka wszak to przedłużony weekend!!