Ewaanno, spróbuj rozplanować sobie o konkretnych porach 5-6 posiłków w ciągu dnia i przestrzegać dokładnie planu. Żołądek się przyzwyczai po jakimś czasie do konkretnych pór i nie będzie dopomagał jedzonka o innych porach. Co innego z psychiką - ją trzeba czymś zająć
Ale na pewno niejedzenie albo jedzenie bardzo małych ilości kalorii przez cały dzień a potem wieczorne obżarstwo to nie najlepsze wyjście...

Pozdrawiam serdecznie!!!