Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Gosiu mój adres to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mi też jakoś "lepiej" się pisze, jak wiem do kogo buziaczki miłego dzionka!!

Aniu-kaszaniu jestem teraz na V roku, piszę prace z kryminalistyki, mój temat to "taktyka przesłuchiwania dziecka", hehe zawsze mogę starać się poźniej o prace w policji, to by była odmiana!

Super!!!!

Gosiu dostałam dostałam dziękuję
ślizcna z Ciebie Dziewczyna, to 1 zdjęcie juz chyba gdzieś widziałam czekam na obiecane fotki po weselu
a Kamilek też śliczny... kurcze, jak oglądam takie bobaski to mi się chce.... hehe..

Gosiu a ja moje fotki wysłałam w 2 mailach na skrzynkę Twoją

pozdrawiam

Witaj Gosiu
hihihi, tak czytam o tej taktyce przesłuchiwania dziecka i sobie myślę, że czasem jak moi panowie coś przeskrobią chyba skorzystam z Twoich rad
pozdrawiam ciepło i życzę super zabawy na weselichu
wytańcz się za wszystkie czasy

Beatuś pisałyśmy do siebie w tym samym czasie to chyba telepatia...
No więc tak paznokcie uratowane, pani fachowo opiławała i pomalowała. A na jurto umowilam się na strzyżenie i mam lekkie obwy i wahania, ale co tam raz się żyje!



Uwaga podsumowanko jedzonka:
-2 bulki żytnie z serkiem wiejskim salata i pomidorem
- nektaryna
- gruszka
- troche pestek z dyni
- 2 male rolmopsy w ocie
-3 naleśniki (same placki)
więcej nie planuje dziś jesc...
Mam zamiar wczesnie pojść wcześniej spać zeby mieć jutro sile na tańce, jedziemy wczesniej bo mamy hotel w klodzku wiec tam przed ślubem bedziemy sie mogli przygotowac... Zawsze to lepiej niż jechac 2 godziny samochodem w sukience w której ma się wystąpic...

Gosiu, super że pazurki wyglądają już lepiej, to niby nie istotne, ale będziesz się lepiej czuła na weselichu... baw się wspaniale, powspominaj swoje wesele, no i wytańcz się:

Tańcz - nie żałuj podłogi
Tańcz - niech niosą cię nogi
Tańcz - niech ludzie się gapią
Tańcz - aż skurcze się złapią
Tańcz - na pełnych obrotach
Tańcz - bo minie ochota
Tańcz - nic nie myśl na razie
Tańcz - jak gazda w ekstazie
Tańcz

O tak zamierzam się wytańcować, tylko ponoć ma być orkiestra, która grywa w filharmoni Mam nadzieję, że mają jakiś repertuar na wesela Milego weekendu, bo pewnie "uslyszymy się w poniedziałek"... Dobranoc!

HA HA HA HA HA HA

ALE NIESPODZIANKA.
JA TEŻ UCZĘ SIĘ ADMINISTRACJI, NA RAZIE TYLKO W STUDIUM,ALE MYŚLAŁAM O KONTYNUACJI NA UCZELNI JAK JUZ W KOŃCU SKOŃCZĘ. TERAZ JESTEM NA TRZECIM SEMESTRZE I WŁAŚNIE NASTAWIAM SIĘ NA PISANIE PRACY DYPLOMOWEJ. CHCĘ PISAĆ Z PRAWA ADMINISTRACYJNEGO, BO NAJBARDZIEJ KRĘCA MNIE TE WSZYSTKIE SAMORZADY(NO I RZĄDY TEŻ HI HI ).NIE WIEM JEDNAK JAK TO BĘDZIE Z TYMI STUDIAMI, BO FASOLKA TROCHĘ POKRZYŻOWAŁA MI PLANY I WYWRÓCIŁA ŚWIAT DO GÓRY NOGAMI. MAM NADZIEJĘ, ZE WSZYSTKO UŁOŻY SIĘ PO MOJEJ MYSLI I UDA MI SIĘ NA POCZĄTEK CHOCIAŻ TO STUDIUM SKOŃCZYĆ. Z DRUGIEJ STRONY MARZA MI SIĘ TE STUDIA, TYM BARDZIEJ, ŻE LATKA LECĄ A OBOWIĄZKÓW ZAMIAST UBYWAĆ, TO JESZCZE PRZYBĘDZIE.

ŻYCZĘ CI GOSIU SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY.

A CO DO CZEKOLADY, TO MÓJ KUBUŚ DOSTAŁ OSTATNIIO MEGA TABLICZKĘ WEDLA. WAŻYŁA - BAGATELA, TYLKO 1100 G


KUBUŚ Z JEDNĄ KOSTECZKĄ



A TO MÓJ BRATANEK Z CAŁĄ TABLICZKĄ

Gosiu, pozdrawiam i czekam na relacje z weselicha

Alex, wow, ale czekolada, większa od dzidziusia