uciekam przed efektem jojo...

http://www.pretoriahotel.com.au/latte%20,2005.jpg

Dzien dobry mimo, że Kamilek znów mnie w nocy budził :]
Jest piąteczek - juro jedziemy na imieniny do tesciowej (kupiłam jej w mydlarni mydełko konwaliowe, podstawke artystyczna pod mydło i śliczną świeczuszkę, wszystko ładnie zapakowane - powinna być zadowolona).

* * * * *

Kasiu pozdrawiam serdecznie, zgadnij czemu dziś wiekszość czynności robię lewą ręką ;]
Beatko, no to szukaj małej niespodzianki na Twoim wątku :]

* * * * *

No to idę tą kawkę zrobić, dla kogo jeszcze?

DUŻO SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
DUŻO SŁOŃCA I RADOŚCI.
WSPANIAŁEGO WEEKENDU.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif

Hehe, prawa łapka boli troszeczkę po wczorajszych kometkowych ekscesach? :lol: :lol: :lol: :lol:

:] nio... ale i tak jest fajnie, wykupuję karnet :]

Gosia, fajnie, że znalazłaś ruch dla siebie, najważniejsze to ćwiczyć z przyjemnością, czerpać z tego radość!!! :P :D

Super było, wyśmiałyśmy sie, wymęczyłysmy, wypociłyśmy - nawet nie zauwżyłam kiedy godzina minęła...

CIESZE SIE GOSIENKO,ZE POMIMO BOLU RACZKI BEDZIESZ DALEJ GRAC :)
A KAMILEK COS OSTATNIO NIE MOZE SPAC,MAME BIEDNA BUDZI W NOCY :roll: :lol:
NAPEWNO JESTES ZMECZONA GOSIU,ALE JUZ WEEKEND NADSZEDL :)
ZYCZE DUZO,DUZO ODPOCZYNKU I PRZYJEMNIE SPEDZONEGO CZASU U TESCIOW :)

http://www.realestate.com.au/objects...1162173514.jpg

Kasiu tak w sobote wypocznę sobie, bo tesciowie przejmą Kamila (zreszta w niedziele tez), a ja będę tylko plotkować, imprezować no i pilnować się z jedzonkiem ;], a w niedziele planujemy czynny wypoczynek :]

http://www.ammersee-region.de/grafik...lauf-loipe.jpg

Gosia, ja też bez syna, z tym, że mój już nie wymaga tyle uwagi, co Twoje maleństwo :lol:
Cały ten tydzień siedzi u babci, wraca dopiero w niedzielę wieczorkiem, więc jutro z mężem wychodzimy sobie na jakieś smaczne żarełko i drineczka
Trzeba korzystać z okazji :wink: :lol: :lol: :lol:

KASIU A GDZIE POJDZIECIE? MAM NADZIEJE ZE NIE NA PIZZE I PIWKO :wink: :lol:

http://imworld.aufeminin.com/cartes/...rtes/c2818.jpg

http://www.retro.bielsko.pl/images/sala_bufetowa2.jpg

My już dość dawno nie bylismy w jakiejs fajniej knajpce... :? no ale niedlugo 2 w 1 czyli walentynki i urodziny męża to pewnie gdzieś się wybierzemy...
... pizzerii raczej nie wybiore :lol: :lol: :lol: ale lampka wina będzie :]

http://www.deporte.org.mx/eventos/on.../badminton.jpg

Gosiu, taki badminton to wbrew pozorom bardzo wyczerpujący sport, sporo kalorii stracisz :wink: :D
buziaki :D :!:

ps
dzięki za Kamisia u mnie :D :!:

http://www.strykowski.net/zdjecia_zy...dorowa_271.jpg

DZIENNIK SPOŻYCIA 2 lutego 2007

I ŚNIADANIE: activia jogurt [124,00], Musli z owocami [64,00]
II ŚNIADANIE: Mandarynka 3 [75,00], Jabłko [ 75,00]
OBIAD: salatka z feta light [ 207,60]
PODWIECZOREK: Jabłko [75,00]
KOLACJA: Pomidorowa z makaronem [187,50], Kajzerka [120,00]

W sumie kalorii: 928,10

Malo cos zjadlas Gosiunia :roll:

Gosia wiesz co...ja juz sie nie odchudzam i jem 1300-1500 (dzisiaj to nawet ponad 1700 :roll: ) i - jak widzialas- poleciala mi waga o pol kilograma i to w ostatnich dniach....Na sobie wiec wyexperymentowalam niechcacy, ze wieksza ilosc moze rzeczywisicie podkrecic metabolizm. Moze sprawdz, czy na Ciebie zadziala. Kiedys w czasie diety 1000 kcal robilam juz tego typu experymenty , ale najwyzej 1300 kcal...i sie nic nie dzialo........ :roll: :roll: :roll: :roll:

Hej Gosiu!
Miłej soboty!

Ja dzisiaj też będę podkręcać mój metabolizm w knajpce na obiadku tylko we dwoje :lol: :lol:

Zawsze, jak zjem ok. 2000 kcal, waga za 2-3 dni spada, to działa, sprawdziłam na sobie osobiście nie raz :lol: :lol: :lol:

:) POZDRAWIAM SOBOTNIO :) :) :)
http://img143.imageshack.us/img143/3131/f7lxd3fsny4.gif

Wpadam goscinnie z kompa szwagra

DZIENNIK SPOŻYCIA 3 lutego 2007

X Galaretka z nóżek 219,00
X Pieczywo chrupkie 56,00
X Pomidorowa z makaronem 125,00
X Orzechy Włoskie łuskane średnio 172,00
X salatka1 duza porcja 334,50
X krokiet 123,00
X Barszcz czerwony 32,00
X Kawałeczek ciasta biszkoptowego na 'spróbe' 95,00 (rozumiecie nowosc tesciowej :lol: )

W sumie kalorii: 1 156,50

Jak na impreze chyba i tak niezle...
Reszta jeszcze sie objada - własnie wjechaly pieczone kury i próbują mnie namówić :]

Tagotta, wczesniej kilka tygodni jakdalam w grnicach okolo 1300-1500 kal i tragedia waga stoi w miescu, a ponizej 1000 praktycznie nigdy nie zjade, bo jeszcze poznej zawsze albo jakas piętka do buzi wpadnie (przy robieniu kanapek),albo kawałek jablka gdy obieram dla malego... Sama juz nie wiem co zrobić...

Kasiu, wygląda na to ze ja tez troche dzis podkrecam, na szczesie jutro ramo jedziemy na narty bo juz nie moge wysiedziec przy stole :?

Ula również pozdrawiam, jak zdrówko???

Hura...... juz jestem i mam nadzieje, że ten nowy wspaniały komputer doda mi sily i zmobilijuje mnie do dalszego odchudzania.Pozdrawiam i przesylam calusy. :lol: :lol: :lol: :lol:
http://images14.fotosik.pl/99/590b9102c754cdfa.jpg

:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO I NIEDZIELNIE :)
http://marciugify.w.interia.pl/bajko...nipoohkiss.gif
CHYBA JUZ LEPIEJ :) W PONIEDZIALEK WIZYTA TO ZNOWU SIE CZEGOS DOWIEM :!: BUZIAKI DLA MOJEJ MILOSCI :)

GOSIENKO SLICZNIE CI IDZIE,JESZ MALUTKO I DIETETYCZNIE :lol:

MILE SPEDZONEGO CZASU NA NARTACH ZYCZE :)

http://aga_jawo.webpark.pl/zupa_zkota.jpg

Hejho! Gosia! Przezylas weekend? :wink: :wink: :wink: :wink:

POZDRAWIAM GOSIENKO :)

http://216.139.230.35/img/full/product_726.jpg

Najpierw wczorajszy bilans:

DZIENNIK SPOŻYCIA 4 lutego 2007

I i II ŚNIADANIE: Banan 2 [240], Mandarynka 2 [50], JABŁKO [70]
OBIAD: krokiety 2 [329], baszcz [43]
PODWIECZOREK: kawałek babki [171], orzechy włoskie [68,80]
KOLACJA: piętka [125], truskawki z kompotu [129]

W sumie kalorii: 1 225,8

Ruch narty: 4 h

wspomnienie...

http://images14.fotosik.pl/104/34efc0f57da85bbb.jpg
http://images14.fotosik.pl/104/503e337d8518841f.jpg
http://images12.fotosik.pl/35/c5ce8a45cbe15bac.jpg

... coraz bardziej mi sie podoba narciarstwo... szczególnie po lekcji z przystojnym instruktorem :wink: :lol: :lol: :lol: ale ciiiiiiiiiiiiiiiii... nie o tym tu miałam pisac... :lol: :lol: :lol:

Jeździ mi sie coraz lepiej, pogoda była cudna... Co prawda mam kilka sinkaków ale to nie istotne...
W sobote zakupiłam sprzęt do badminktona :] cały zestaw - r rakietki, lotki a nawet siatka i słupki - latem bedzie jak znalazł - no i Kamila czas zacząć uczyć :wink:

Za to waga dziś tragedia: 56,6 :shock: :shock: :shock: nie zmieniam ticerka żeby sie nie dołowac, wmawam sobie że to napewno sprawa @ ...

http://www.dellcafe.co.uk/galleries/...menu/latte.jpg

Sprawdziłam u Was wszystko w porządeczku, więc stawiam kawkę i biegnę popracowac.

GOSIU PIĘKNY TO SPORT ,
ALE TEGO NIE UMIĘ. NIESTETY NIE NAUCZYŁAM SIĘ DO CHWILI OBECNEJ.
NA ZDJĘCIACH WYSZŁAS ŚLICZNIE, ALE Z CIEBIE LASKA.
JADŁOSPIS WSPANIAŁY.
MIŁEGO DNIA.
http://www.fototapeta.com/nowa_stron...3161908306.jpg

Hej Gosieńko!

Na zdjęciach, jak zwykle, wyglądasz wspaniale!!! :p :D

Miłego dnia!!!

P.S. Ja przed chwilą na Allegro wreszcie kupiłam hantle :lol:

GOSIA! Ale tam u Was pieknie :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

DZIENNIK SPOŻYCIA 5 lutego 2007

ŚNIADANIE: Jogobella light anansowa [90,00], Otręby pszenne [40,00]
II ŚNIADANIE: Pomarańcza [60,00], Mandarynka [25,00], jabłko [75,00]
OBIAD: Chaber zytnie 2 [44,80], Galaretka z nóżek [292,00]
PODWIECZOREK: bułka maślana 0,5 [150,00]
KOLACJA: WARZYWA POD BESZAMELEM: sos beszamelowy [195,00], Marchewka [52,50], Kalafior [29,00], Brokuły [26,00]

W sumie kalorii: 1 079,30

ORBITREK: 40 MIN

Gosiu , piękne zimowe scenki a ta laska na nich to się już nie mówi. Tez kiedys jeździłam i nadal mnie ciągnie ale boję się zeby nie połamać tych starych kości.
Myślę o tygodniowym wyjeździe do Zakopanego w marcu ale chyba tylko zdobędę się na dłuższe spacery. A gdzie Kamis, czy też juz jeździ ? ucaluj go.
Pozdrawiam.
http://images20.fotosik.pl/3/a061c220bc601c31.jpg

http://gimmecoffee.typepad.com/gimme...artcolleen.JPG

Czesc dziewczynki, wpadam szybko z kawusia...
Dziekuje za wszystkie przemiłe słowa, faktycznie okolica przepiekna, do tego cudna pogoda - mozna bylo sie tam zrelaksowac :]

W pracy zmiany, nowy czlonek zarzadu jest bardzo wscibski, jego ludzie ktorych sciagnal jeszcze bardziej... Bardzo trudno mi sie z nimi wspolpracuje - musze uwazac z netem, zreszta , od wczoraj zostalam zawalona dodatkowa bardzo neiwdzeczna i nieprzyjena praca - wiec nie jestem w stanie se z wszystkim wyrobic - TRAGEDIA...

Miłego dnia.

Gosia, nie daj się!

A co! Nie będzie jakiś członek się panoszył :lol: :lol: :lol: :lol:

A tak poważnie, to życzę spokoju i dużo cierpliwości, nie denerwuj się! I tak tego nie zmienisz...

Sprawnego uporania się z pracą :)

Nie da sie nie denerwowoac Kasiu...

... ide na urlop od czwartku... bo zwariuje...

Gosiu,
jakie przecudne zdjęcia.

Pozdrawiam :D

I jak Gosia, naprawdę aż tak źle? :( :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Gosia, nie daj się!

A co! Nie będzie jakiś członek się panoszył :lol: :lol: :lol: :lol:

A tak poważnie, to życzę spokoju i dużo cierpliwości, nie denerwuj się! I tak tego nie zmienisz...

Sprawnego uporania się z pracą :)

---

Gosiu, podpisuję się pod tymi słowami w stu procentach :D
ja też mam w kadrze kierowniczej ciężki orzech do zgryzienia, ciężko będzie...
ale jeśli tylko podpiszą ze mną umowę, to z....m się, a nie dam się :twisted: :!: :wink:
śliczne te foteczki z nartowania, wow :shock: :!: :D
buziaki dla Ciebie i Kamisia ( dawaj jakieś nowe foty :!: :wink: ) :D

ps
ja bym jednak chciała jakichś szczegółowych opisów tego przystojnego instruktora :lol: :lol:

http://www.snow.com/SnowImages/Vail....or.win.175.jpg

JAK CI ZAZDROSZCZE :D MOJE STOJA NA STYCHU ...KOMBINEZON JUZ MALY. CHYBA DLA MNIE NARTY JUZ SIE SKONCZYLY :( NAJPIEKNIEJSZE SPORTY TO ZIMA NARTY A LATEM ZAGLE :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D :D :D :D :D :D
http://marciugify.w.interia.pl/bajko...tiggerjump.gif

DZIENNIK SPOŻYCIA 6 lutego 2007

I ŚNIADANIE: Jogobella light [90,00, Banan [120,00]
II ŚNIADANIE Chaber zytnie 3 [67,20], Polędwica sopocka plasterek 3 [49,80], Ser topiony gouda light hochland [ 43,30]
OBIAD: Salatka kalafiorowa "Bike' [305,55]
podwieczorek: Jabłko [75,00], sucharki z rodzynkami MAMUT 2 [94,84], Mandarynka [25,00]
KOLACJA: Spagetti po Bolońsku porcja 'na sprobe' [ 123,00]
PODJADANIE: piętka chleba pelnego ziaren Razowy [ 89,00], pół batonika z płatków 44,00

W sumie kalorii: 1 126,69

Orbitrek -> 40 min i ćwiczenie z agrafką.

Postaram sie jutro odpisac bo jestem padnieta...

Śniadanko podane :]

http://v-ip.com/clover/images/breakfast/1_big.jpg

Dziś kontrolnie wskoczyłam na wage przed wyjazdem i :shock: :shock: :shock: chyba w poniedziłek źle wyczytałam :lol: :lol: :lol: Dziś chyba z 10 razy wchodziłam dla pewności :lol: :lol: :lol:

Emilka, faktycznie ślicznie tam było :] zapomniałam o całym świecie...
Kasiu, atmosfera jest nieciekawa, kurcze coraz wiecej ludzi irytujących zaczyna tu pracowac, panoszyć się, wprowadzać zamęt i bałagan żeby nie powiedzieć burdel... ehhh...
Beatko, ja tez staram sie nie poddawac, ale czasem już nie jestem w stanie utrzymać nerwów na wodzy... Co do instruktora hehe... napiszę że ma na imię Kamil - a wiadomo że wszytkie Kamile to super chłopaki :lol: :wink: Zdjatka - mam nadzieje że jakies cykne na wyjezdzie mojemu Kamilkowi - oczywiście :D
Ula, możw warto odkurzyc sprzęt i ruszyć na stok :]

Gosia SCHUDŁA!!!!!!!!!

GRATULACJE WIELKIE Gosia!!!! :lol: :lol: :lol: