Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Gosiu wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i wspaniałej zabawy sylwestrowej i gratuluję sukcesów zawodowych.

Serdeczne życzenia, aby każdy następny rok przynosił Ci wszystko to, co w życiu najpiękniejsze.

Życze wam wszystkim aby nadchodzący 2006 rok był:
Anielski,
Bajeczny,
Cudowny,
Doskonały,
Energiczny,
Fantastyczny,
Gościnny,
Huczny,
Inspirujący,
Jedyny,
Kolorowy,
Lepszy,
Łatwy,
Magiczny,
Najlepszy,
Olśniewający,
Piękny,
Radosny,
Szalony,
Twórczy,
Uśmiechnięty,
Wesoły oraz Zabawny
i jeszcze więcej.


Całuski
***
Grażyna
p.s. gratuluję dobrych wieści a ja Sylwestra spedzam w pracy

Nowy Rok - to zwykło się mawiać - dobra okazja do tego, by się zmienić.
Ja jednak pragnę Ci życzyć, abyś nadal pozostała sobą.
Nie pozwól zniszczyć w sobie tego, co Cię wyróżnia w tłumie.

W Nowym Roku, tuż po balu
oprócz szczęścia, zdrowia, szmalu,
proś niebiosa, by Ci dały,
dużo seksu i gorzały.
Do Siego Roku!

Kochane witam w Nowym Roku 2006!

Dziękuję za wszystkie przemiłe życzenia!
Dziś tak jak obiecałam spojrzałam prawdzie w oczy i stanęłam na wadze... Ło matko, widać tu wszystkie ciacha i inne jedzonka z którymi przesadziłam ostatnimi czasy. Pokazała 60,8 Ticerek zmieniony(brrrr.. jak on fatalnie wygląda!) i ruszam do boju!
Mam nadzieje że Sylwester miło Wam upłyną? Ja bawiłam się znakomicie, szalałam się, wytańczyłam, wysmiałam a bąbelki szumiały hehehe... Miłego dnia!

Gosiu, życzę Ci, aby w tym nowym roku udało Ci się spełnić wszystkie swoje marzenia, a przynajmniej te najbardziej realne, np osiągnięcie idealnej wagi
pozdrawiam

Witaj Gosiu
u nas na choince wiszą takie cukierki jak na obrazku, tylko w kolorach tęczy i moi panowie bardzo kombinują, żeby nie dotrwały do momentu rozbierania choinki
ja tam tego nie zamierzam jeść, bo zabieram się ostro za dietkowanie
pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciukasy

Hej Beatko, u mnie niestety (albo stety) nie ma takich cukierów, a na choince coraz więcej papierków wisi na choince
Ja od wczoraj zaczęłam dietke, licze skrupulatnie kalorie, wieczorem tańcuję z Kamilem, który ma niesamowitą radoche - ćwicze brzuszki, a wieczorem z mężem zbijam kalorie hehe