Wątek: :::sExY gIrL:::

niewiem od czego zacząć ...
Nazywam sie Ola i jak wszystkie tutaj mam problem z wagą a dokładniej z nadwagą z około 30 kg . Rozpoczełam odchudzanie poniewaz niemoge kupowac ubrań które mi się podobaja ,mi osobiście nieprzeszkadza moja waga ani moim przyjaciołom ,niespotkałam sie jeszcze z krytyką na temat mojego ciała ,poprostu sama sie zle czuje i pragne to zmienic. Od zawsze byłam większa i teraz to sie zmieni . Chce zacząc wiecej ćwiczyc oraz zastosowac diete MŻ ,naciągnełam kolezanke na szybkie chodzenie <coś w stylu ala korzeniowski > od wczoraj . Zapomniałam mam 17 lat i niejestem zbyt doświadczona i prosze o kontrole w mojej walce .
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]

hej Ola

mozesh na nas liczyc zawsze i wszedzie, jednak tego pytania nie unikniesh:

jaki masz wzrost i wage?

a wiec mam 175 i waze niecałe 100kg

dzis jest 1 dzien
zjadłam na sniadanie niecałe 300kcal i sie niejadłam .
okropna pogoda,niemoge sobie pobiegac , ale za to porobie troche brzuszków
buziole dla wszystkich

życze powodzenia. I trzymaj sie cieplutko w swojej diecie.
wszytskim nam musi się kiedys udac. Jeszcze będa z nas laski..;)))

hypnotic ma racje, nawet świętą rację kiedyś nam się uda mnie sie już część udało, teraz musze to jeszcze zakończyć ostatnio jestem nawet pełna motywacji, bo nie mam nic do roboty, więc bedę się odchudzała taki nowy sposób na zabicie nudy jeśli chcesz wiedzieć, jak mi idzie i masz jakieś pytania wpadaj do mnie



mój pamiętnik

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=274206#274206

no to teraz pozostaje wziasc sie tylko do dziela

jak masz pytania - pisz - nie krepuj sie

Ja również życze powodzenia i wytrwałości.Musimy wierzyć,że się uda. Pozdrówka.

Zapraszam na mój pamietnik: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=59057&start=0

Ja również życze powodzenia i wytrwałości.Musimy wierzyć,że się uda. Pozdrówka.

Zapraszam na mój pamietnik: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=59057&start=0

to, czego ja dokonałam to dopiero wierzchołek góry lodowej. jeszcze wiele przede mną. muszę dobić do mojej wymarzonej wagi, a przede wszystkim muszę ją utzrymać, a to będzie najtrudniejsze, ale mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda

mój sposób:
dieta 1000kcal
trochę ruchu: codzienne ćwiczenia, aerobik, taniec, w-f w szkole, rower, bieganie, długie spacery
dużo wody mineralnej i czerwonej herbaty
zero cukru i słodyczy (zamiast tego owoce, ale też z umiarem i nigdy banany i winogorna)
Aplefit
zero tłustego żarełka (fast foody, grille, boczki, kaszanki, pasztety, słoninki i tego typu wyżerka )

to chyba tyle

wiecie tak sie dokształcam w dietach czytajac w necie i zauwazyłam ze strasznie duzo osob ma problem z nadwaga i troche nierozumie przeciez to niemy jestesmy mniejszoscia i dlaczego mamy sie zmieniac ....
ale czego sie nierobi dla ciuchów ,ciekawe kiedy wszystkie ubrania beda dostepne we wszystkich rozmiarach i bedzie moda na puszyste a nie na szkapy, ale pewnie ja juz tego niedozyje wiec trzeba jednak schudnac