-
Melduje sie tutaj potulnie.. jeszcze żyje choć jak najbardziej nieidealnie. Czekam na moment przybcia jakiś sił nadprzyrodzonych, ktore dodadzą mi skrzydeł i znow będe mogla góry przenosić, ehh ehhh.... ratunku!!
-
Hej Ktosiulka =* =) ja wierze że zaniedługo nabierzesz sił, i znowu będziesz mistzrynią dietkowania ale chyba już nie musisz za bardzo chudnąć .. bo ważysz 50, i świetnie wyglądasz ale jak chcesz to okya, będe cie wspierać ja teraz czekam na ten okres... z niecierpliwością... i mnie denerwuje że go nier mam :/ no niby schudłam 8 kilo wplółtorej miecha, ale jadłam zdrowo no ale mam nadzieje, ze już wkrótce... bo teraz dużo jem, żeby go miec, a nie chce przytyć :P wiec okres przychodź szybko, bo znowu będe sie musiala dietkować
słonko trzymam kciuki =*
-
Ty to juz tym bardziej nie powinnaś schodzić z wagi! Czekaj cierpliwie na okres, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Ja przy moim 50 kg jeszcze jestem tłuściutka :/ oponka na brzuchu, boczki i te uda.... łeeee....dzisiaj się nauzalałam strasznie nad sobą, ale odbyłam rozmowe, której mi było trzeba. Dobrze, że mam tą osobę, która mnie wspiera i dobrze, że jest to forum i Ty :* wracam, chce dać rade. Jeszcze tylko 5 kg
-
Jest dobrze! Jest dobrze! wszystko idzie zgodnie z planem Mam nadzieję, że to już ten moment cudownego nawrocenia
Dzisiaj rano wskoczyłam na wage i jest 50 kg. 29.X będzie 49 innej opcji nie ma - no chyba, że mniej
Pewnie u Ciebie słońce wszytsko dobrze Toż Ty jesteś silna jak dąb Zazdroszcze Ci, że już jesteś po Ja tez chceeee, musze Cie dogonic
Buźka
-
juPi juPi juPi to sie bardzo ciesze że wróciła ten monet za niedługo pewnie mnie przegonisz :P ja osttnio nawet dużo jem ale doszedł mi niemiecki dwa razy tygodniu wiec potrzebuje siły.... dzisiaj zamowiłam sobie drożdżówke w sklep0iku i była niedobra bleeee... wiec nie jem na razie drożdżówek trzymaj sie i pisz o efektach :P
buziaole =*
-
Pewnie - nie jemy drozdzowek, na co nam to :P (chociaż ja lubie a raczej uwielbiam bułeczki z makiem )
Nic sie nie przejmuj, że jesz więcej. Napewno to nie zawazy na zmianie wagi, a nawet jeśli to 1 kg w tą czy w tą to normalne wachania.
Co do efektów to pewie, że będe się chwalić Takie to mobilizujące
Dzisiejszy dzień bardzo udany, jutro pewnie będe cierpiec na zakwasy (mogłam ćwiczyć a nie obijać się). Co do dietki to wyszło ok 900 kcal i też jestem zadowolona Tak trzymaj Agatko
do jutra
-
witam:-)
no witam
dawno mnie tu nie było
trochę się pozmieniało
topik zdominowany przez zaledwie 2 osoby
nie podjęłam się przeczytania zaległości :P ale może jeszcze to zrobię
no więc
już się nie odchudzam
z 57 spadłam na 48, ale na jeden dzień tylko, bo potem było 49
potem od dłuższego czasu utrzymywało się 50, choć jadlam wszystko co popadnie, głównie słodycze... nie mam czasu na liczenie kalorii i gotowanie...
dziś rano 51
to straszne
chyba muszę wrócić do uważania na to, co jem...
Ktosiula, fajnie, że jeszcze tu jesteś
Na weekend oczywiście wyjeżdżam, kilka zaplanowanych imprez, wiadomo co będzie... eh....
Pozdrawiam ciepło
-
i mam OOKKKKKKKKKKKKKKKRRRRRRRRRRRRRREEEEEEEEEEEEEEEEESS SSSSSSSSSSSSSSSSSSSS jupi bardzo sie ciesze ze wrócił okresik no to teraz moge znowu zrezygnować z niejedzenia kolacji :P :P :P bo troszke chyba przytyłam alebo mi sie zdaje, może to prez pkres a gdzie jest Ktosiulka?????????/ Ktosiulka wracaj tutaj prędko i sie rozpisowuj :P
-
Cześc Ulka!
Dobrze, że masz okres, ale odrazu nie rezygnuj z kolacji bo problem może się pojawić znów.
Ja ostatnio miałam bardzo dużo zajęc, nie mialam chwilki żeby tu wpaść. W związku z tym wszystkim znowu podupadłam cholera, nie potrafie się zmobilizowac na nowo. Poprostu nie mam ochoty. Pomocy... te kilosy nie mogą wrocić. 19 grudnia mam 18 urodziny, jak było by wspaniale ważyc jeszcze troche mniej... słabiutka jestem
Szeflera witam! Nie dziwie Ci się, że nie chce Ci się tego czytać. Jak widzisz u mnie znow źle. Twoja waga jest prawidłowa i te wahania nie sa też niczym strasznym...trzymaj się cieplutko. 50 kg to akuratna waga dla Ciebie Wpadnij czasem
-
Kurcze widze że3 obydwie podupadłyśmy mi sie przytyło jakiś kilosik ale mam nadzieje że teraz szybko go zgubie w zasadzie, zalezy mi jak zwykle tylko na brzuszku Wiec od poniedziałku defintywny koniec jedzenia po 18 i brzuszko wieczorem i koniec z drożdżówkami i białym pieczywkie Zaczynma od nowa, a może fajnie by było schudnać jakieś 3-4 kilogramki do świat Mam nadzieje, że tu wpadniesz Ktosiulka i rozpczniemy nasza walke
Buziaki =*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki