Wątek: *[Pelissy post DIETOWY] 13 dniowa/ dzień 2!

Mam: 15 latek
Wzrost: 160cm
Waga obecna: 61 kilo
Waga Wymarzona: 47-50 kilo

Mój sposób jak dotychczas był 600 kcal. Ale Dużo osób mi to odradziło, więc przerzuciłam się na 1000.
Ćwiczenia: godzinka dziennie hula hop i tak 200 brzuszków(brzuszki dopiero zaczynam). No a skoro teraz jest taka piękna pogoda to zaczynam na rolki wychodzić.

Zamieszczone przez ona14

Wzrost: 160cm
Waga obecna: 61 kilo
Mój sposób jak dotychczas był 600 kcal. Ale Dużo osób mi to odradziło, więc przerzuciłam się na 1000.

Hej Ona! To nie tak źle! Jesteś drobna, a te 60 kg chyba Cię tylko lekko zaokrągla życzę powodzenia i fajnie, że się przyłączasz do nas. Ale uwaga - dieta 600 kcal nic ci nie da: Odchudzanie się, to nie jest niejedzenie, bo nabawisz sie tylko zatrzymania miesiączki, problemów z włosami a metabolizm i tak ci się zatrzyma.

Organizm działa w magiczny sposób, że jak nagle dostaje malutko kalorii, to szykuje się jakby na zewntarz była jakaś "wojna" i każdą przyjętą kcal stara się lepiej zmagazynować. To jak z pieniędzmi. Jak co miesiąc wydajesz np. 300 zł, to jak w oprzyszłym dostaniesz 100, to nie będziesz wydawać więcej niż masz, tylko oszczędniej je wydawać

To samo z tłuszczem - nie wolno nie jeść zupełnie nic tłustego. Pamiętaj, że duża część witamin rozpuszcza się w tłuszczach i mozna tydzień jeść samą sałatę, a z jej witaminowych dobrodziejst wogole nie skorzystać bo one przelecą przez układ trawienny!!

Ale fajnie, że dałaś się przekonać na te 1000 kcal, bo niektóre w twoim wieku, to ograniczaja się do np 300 dziennie (i to w sztucznych, bezwartościowych odżywczo zupkach )

Pozdrawiam ciepluchno!!! I trzymajmy się razem

ps. fajnie tak być teoretykiem

Pelissa Pilatesy są fajne na rzeźbę sylwetki, ale ..... no właśnie. mało spalają, lepsze sa ćwiczenia aerobowe, fat-burner.... hmmm nie chodziłam, ale myślę, ze zadziała jak sama nazwa wskazuje
Fat burning (z ang. spalanie tłuszczu) - osoby wykonują w takt niezbyt szybkiej muzyki bardzo proste, niezbyt męczące ćwiczenia, tworzące nieskomplikowany układ choreograficzny. Nie ma mowy o skokach, wymachach czy energicznych ruchach. Tajemnicą sukcesu jest bowiem taki trening, który pozwala utrzymać stałe tętno 120-130 uderzeń na minutę, bo wtedy najłatwiej pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej.
Ja chodzę na ABT (zwane też PBU w niektórych klubach)
Abt - klasyczna rozgrzewka, po czym następuje seria gimnastycznych ruchów i pozycji szczególnie nastawionych na mięśnie brzucha, pośladków i ud. Wspaniałe dla rzeźbienia Twojego ciała. Gimnastyka nie jest ciężka, ale powtarzając ją regularnie, osiągniesz wynik w postaci silniejszej i bardziej kształtnej sylwetki.
i także na TBCJest to jedna z odmian aerobiku polegająca na rzeźbieniu mięśni całego ciała poprzez odpowiednio dobrane ćwiczenia aerobowe wykonywane w rytm szybkiej muzyki dyskotekowej. Dzięki TBC można zwiększyć wydolność fizyczną organizmu, wzmocnić siłę mięśni oraz poprawić koordynację ruchów. Ćwiczenia trwają najczęściej godzinę. W zajęciach TBC mogą brać udział osoby w każdym wieku.

Jeśli interesują was inne formy, info jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hej, to ja podaję swój jadłospis na dziś:

ŚNIADANIE I KOLACJA:
2 małe kromki chleba razowego z pestkami słonecznika
płaska łyżka margaryny Słonecznej
6 cienkich plasterków sera Brie
2 plastry pomidora
kilka plasterków ogórka
kilka kropelek ketchupu

OBIAD:
120g pieczonego udka indyka bez skóry
2 łyżki buraków tartych gotowanych

PODWIECZOREK:
jogurt owocowy 1,5 % 200ml

KOLACJA:
1 jabłko średnie

W sumie kalorii: ok 780 miało być 1000, ale tak jakoś wyszło...

Jeśli chodzi o ruch to dziś zaliczyłam 30 min szybkiego marszu i 30 spaceru - tyle

Pelissa, te drożdże na sucho to chyba tak od razu po rozwinięciu z kostki. Ja natomiast słyszałam, że dobrze jest zrobić z nich "napój", rozdrabniając trochę w 3/4 szklanki ciepłego mleka i dokładnie mieszając. Sama nie próbowalam - podobno bardzo dobre na cerę, paznokcie i włosy - oczywiście przy systematycznym piciu. Jedynym problemem może być specyficzny smak, do którego można się jednak przyzwyczaić.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy - do jutra -pa

ja juz to gdzies pisalam, ale ze dzis znow zaczynam ostro bo sie zle zaczelo dziac w ostatnich dnaich to az to napisze:
wzrost: 172
waga wyjsciowa <ze dwa latat temu> 77
waga obecna 62.5 <oo takkk to te 3 dni kiepskie bardzo,wielkie zarcie okropne>
waga sprzed 4 dni: 60.5
waga ktora chce uzyskac i utrzymac: 58/59
wiek 21/22
I MOCNE POSTANOWIENIE: OD DZIS ZNOW TRZYMAM SIE 1000 KCAL I CWICZEN!!! BEZ ODWOLANIA bede sie z tego spowiadac a w razie jakis trudnosci zalic, jesli zgrzesze KARAJCIE MNEI SLOWNIE BARDZO SUROWO.
ANIURAK

Wczorajszy jadlospis:
9.00 - jogurt bakoma 150g, capuccino
12.00 - capuccino
14.30 - spagetti bolonese 200g
17.00 - kawa ze smietanka - mala filizanka
18.00 - kisiel malinowy

Wyszlo mi 1400 kcal - to przez te spagetii, ale mysle ze i tak malutko zjadlam

Ruch: ...żaden (przewaznie praca za biurkiem przy komputerze) - ale jutro mam zamiar zrobic 5 km!

Jeju jak ja uwielbiam spagetti :P Moglabym je jeść i jeść :P

hej ANIUR mamy podobny wzrost i wagę (wiek też ), no i oczywiście zmierzamy do tego samego celu, czyli do osiągnięcia i utrzymania wagi 58-59kg. Bardzo fajnie, że dołączyłaś tutaj, bo teraz bedziemy mogły w tej ciężkiej końcówce dietowej powalczyć razem i trochę sobie ponarzekać. Napisz jaki jest Twój sposób na pozbycię się nadmiaru ciałka (jakie ćwiczenia i jak często wykonujesz)-jestem pod wrażeniem zgubienia tylu kilogramów GRATULACJE!! Ja chciałabym schudnąć 3-4 kg do końca kwietnia... mam mało czasu i nie wiem czy mi to wyjdzie (teoretycznie na diecie 1000 kcl jest to możliwe, ale w praktyce różnie bywa). I tak będę się cieszyć z każdego kilosika mniej, a najważniejsze jest to, żeby schudnąć TRWALE, a tu akurat pośpiech nie jest wskazany. Mimo wszystko postaram się z całych sił i liczę, że w razie wpadki po prostu mnie opierniczysz, bo tylko to do mnie w trafia i motywuje do trzymania w dalszym ciągu diety. To tyle narazie, wieczorkiem wpisze co jadłam, POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH :P

Mam 18lat w maju 19
mam 172cm wzrostu
waga wyjsciowa-66
waga wymażona-52
14kg do zrzucenia

Małgoska, czy ty oby nie przesadzasz??
Ja mam taki sam wzrost, taka sama wage i wydaje mi sie ze max to 56kg moge wazyc. Ponizej to juz wieszaki