No z tymi mięśniami to mash racje, a ja jestem glupiutka...ze sama na to nie wpadłam. Tylko się rozciągałam zazwyczaj, nie myślałam o modelowaniu mięśni. Heh..thx. No co tam dalej napisałaś...widać warto mieć starsze rodzeństwo, ale w moim przypadku to się nie sprawdziło niestety chętnie oddam dwóch braci i siostrę w dobre rączki (chociaż nie...) jak są chętni plosę się zgłaszać . A o dalej no to jestem po kawce i właśnie....Czy mogę sobie zmieniać i rozdzielać posiłki? Np. mam dwa jogurty naturalne i plasterek szynki na kolacje a na obiadek mięsko i owoca. To zrobiłam tak o 12.00 zjadłam se jednego jogurta, o 13. 15 jabłko o 14 zjem mięsko, a o 17.40 jogurt i szyneczke. Tak można zamieniać prawda? Thx za gratulacje...Pozdro.