AleXL - ja wiem, ze z bieganiem trzeba uwazac, dlatego wczoraj np. dalam sobie spokoj. I staram sie nie przesadzac. To, ze ostatnio pobieglam wiecej, nie znaczy, ze bede teraz robic tak duze dystanse. Wiem, ze jeszcze chyba mnie na to nie stac. Nie spieszy mi sie, mam czas. Dzieki za dobre rady.
Agulon - witaj i dziekuje za wszystkie mile slowa. Pod wzgledem dietki lepiej nie brac ze mnie przykladu, ale do biegania zachecam wszystkich! :lol: Juz sie chyba staje nudna :roll:
A co do nazwy watku, to ostatnio mysle nad zmiana, hm...
Carrisma - skoro biegasz, to stopniowo dojdziesz i do wiekszych dystansow. Byle powoli i spokojnie.
Dzieki za CUDNEGO misia, jest piekny! :lol: :lol: :lol:
Kfiatuszku - 10K mialam zamiar zrobic w prezencie urodzinowym dla siebie samej, czyli w lipcu. Jesli sie uda wczesniej, bedzie cudnie, wtedy najwyzej na lipiec zaplanuje 15K :wink:
Jesli nie przesadzasz z Granola, to sie nie martw, jest zdrowa. Ja ja moglam zjadac paczkami, wiec jedynym wyjsciem jest nie kupowac jej w ogole :roll: Ktora lubisz najbardziej? Ja owocowa :D
Magrol - skoro nie obzeranie sie to tez dietka, to dzis bylam na granicy. Pozarlam mase rzeczy na kolacje, zakonczylam 3 ciachami - ale jeszcze 2/3 paczki lezy w szafce. Umialam sie zatrzymac, co chyba jest malym pocieszeniem, patrzac na caloksztalt :twisted:
Pestka - dziekuje. Staram sie biegac choc 2 razy w tygodniu, idealnie 3, na razie w miare zachowuje regularnosc, a to dla mnie najwazniejsze.
Xseniaa - witaj serdecznie! Musze ten glod jakos opanowac, jesc mniej, ale MADRZEJ. Z treningami forsowac sie nie bede, o nie. Twoje 40 minut to super wynik, no i marszobiegi to standardowy i prawidlowy poczatek, tez od tego zaczynalam!
Kazetko - dietkowo nie bylo, a i z pogody nie skorzystalam. Dzien leniwy, ale nie narzekam :)