Lili bardzo sie ciesze ze tak ładnie chudniesz! I wielkie brawa za białkowe kolacje! Ryby to jest bardzo dobry pomysł. A za łososia, jeszcze najlepiej takiego z grilla to bym się dała pokroić:)
Wersja do druku
Lili bardzo sie ciesze ze tak ładnie chudniesz! I wielkie brawa za białkowe kolacje! Ryby to jest bardzo dobry pomysł. A za łososia, jeszcze najlepiej takiego z grilla to bym się dała pokroić:)
Witam serdecznie! Moze podsumuje krotko piatek i sobote.
Piatek - malo jedzenia, kolacji bialkowej nie bylo, bo... nie bylo kolacji w ogole. mialam w planach rybke, nie bylam glodna :shock: wiec sobie darowalam.
Cwiczen nie bylo :oops: :oops: :oops:
A sobota, wczoraj.... Zaczelo sie ladnie - owsianka na sniadanie, potem udzial w imprezie "Polska biega", gdzie bylo swietnie, pozniej smazona rybka z warzywkami, a potem... Hm. Zaczelismy wczoraj zapraszanie gosci na wesele. Zeszlo nam jakies 7 godzin wczoraj. W kazdym z 6 domow czestowali nas wylacznie ciastem, wiec co bylo robic... Zjadlam w sumie chyba 7 kawalkow, 2 ciatka, 2 kostki czekolady i lody. :oops: :oops: :oops: A w domu kolacje o 22, bo chiclalam wreszcie zjesc cos normalnego... Porazka! Nawet mi te slodycze nie smakowaly juz tak od 3 domu :wink: Dzis dalszy ciag zapraszania, a potem rodzinna imprezka przy grillu, wiec... :roll: Weekend spisany na straty, jesli chodzi o dietke. Pewnie nadrobie ten kilogram.
ojj kochana nie przemuj sie :*
To od Ciebie nie zalezalo, musialas jesc hihh :P
Ale byl bieg wiec glowka do gory!
masz morelki
http://www.izz.waw.pl/wwzz/images/morela.gif
Te ciastka potraktuj jako przyjemności, tym bardziej, że nie masz wyboru :)
Lili Kochanie - mój weekend też spisany na straty :evil:
Od jutra bierzemy się w garść, dobrze?
Buziolki :*
No przykro mi Lili. Ale za to może tak Ci się teraz słodkie przeje ze niie bedzie Cie ciagnac przez jakis czas:)
gratuluje pozbycia sie kiloska i zycze milego dnia
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=90
Ojoj...troszke duzo tego bylo.Ale nie mialas wyboru,to prawda.Nie wypadalo odmowic.
Mysle jednak,ze dzieki temu bedziesz miala wiekszy zapal i mobilizacje do dalszego dietkowania.
A za bieg brawa.Podziwiam!
Milego dnia!
nie przejmuj sie weekendem :P dzisiaj zaostrz dietke i wszystko wroci do normy :P gratulacje zrzucionego kilograma :lol:
Witam i dziekuje za wsparcie!
Wczoraj znowu dietkowo nie bylo, troche ciasta, jakies szaszlyki, miesko... Ale i tak nie bylo tak tragicznie jak w sobote. Wczoraj rewelacyjnie sie bawilam na imprezce u mojej przyszlej szwagierki :wink: , bylo super - odpoczelam troszke, zrelaksowalam sie, no i wypilam morze przepysznego bialego wina!!!
A dzis powrot do dietki. Mam zamiar byc grzeczna i ladnie sie trzymac, choc ze wzgledu na @ moze byc roznie z cwiczeniami i jedzeniem. Ale bede sie starac.
Pozdrawiam!