-
Magrol - za to mam ochote na platki Fit Style z rodzynkami :twisted: :twisted: :twisted: Slonko jest cudne, na szczescie, no i goraco...
Kaira - dziekuje :D
Trzykolory - ja bym mogla zyc na samych weglach, niestety. Chociaz nie, bez mieska bym sie nie obeszla :twisted:
Na jakim bylas koncercie??
Xseniaa - laseczka to bez przesady... Duzo jeszcze pracy przede mna.
Puellcia - ja bym powiedziala, ze jest srednio, za malo cwiczen, za duzo jedzenia, ech...
-
Jesli naprawde chcesz zgubic te 4 kg,to musisz jesc tak np;omlet z 3 bialeki jedno zoltko ja dodaje troche galki muszkatalowej i jest oki,jem to ze szpinakiem i serem bialym tartym dodaje do surowych jaj i tak fajnie sie zapieka albo z pieczarkami i groszkiem.Mozesz makrele z ogorkiem kiszonym i jajiem majonez troche,albo makrele i jakas sezonowa surowka,mozesz zagryzc jakims brazowym pieczywem.Piers kurczaka z warzywami.I ogolnie to wszystko co napisalas.A czytalas ten watek Kasi Cz.bialka tluszcze ....jest dobry,ale ja polecam jednak www.super-sylwetka.pl.Fajne artykuly sa tam.Acha powinno sie jesc do tego Omega 3 i jakies zdrowe tluszcze np,avocado orzechy wloskie,albo dobra oliva.Omega lepiej sie wtedy wchlaniaja.Dasz rade,wystarczy tylko ze wyrzucisz 2 wegle ktore dotychczas jadlas a postepy powinny byc. :wink:
-
Bialko w postaci ryb czy miesa bialego jest wskazane;-)).
Ja tez ostatnio zajadam sie w musli. Smakuja mi te na jeden raz,(granola czy jakos tak). Pyyyycha.
-
witaj kochana!!
Ja tez staram sie jesc duzo bialka, choc nie zawsze mi to wychodzi :))
Fajnie ze zaczeliscir tutaj takie temacik, bo troszke sie dowiedzialam o tym bialku
xseniaa, masz fajny przepisy na ten omlecik ;] musze wyprobowac z brokula, ciekae czy to bedzie dobre, szpinaku nie jadlam, wiec nie wiem czy lubie :roll:
-
Moje ulubione źródła białka to łososie i tuńczyk, pod różnymi postaciami.
-
Hej.Jak dzionek zleciał? Dziękuję za wsparcie u mnie.Jestes Kochana. Całuski. Miłej nocy. Do jutra.
-
Dzisiejsze menu:
:arrow: 1.5 kromki chleba razowego ze slonecznikiem, parowka, pomidor.
Merci (slabo mi bylo i mialam nadzieje, ze mnie postawi na nogi troszke).
:arrow: Jablko.
:arrow: Pol paczki warzyw na patelnie.
:arrow: Baton musli.
:arrow: Puszka tunczyka z wody + troche bialej fasolki, kukurydzy, pomidora i szczypiorku (bylam taka glodna, ze zjadlam wszystko!).
2 kromki macy.
1.5 garsci rodzynek.
Do picia (postanowilam pisac wszystko oprocz wody i herbatek): 3 x kawa z mlekiem, 3 x szklanak Kubusia.
Cwiczen nie bylo - skonczylam prace o 21.30, odpuscilam juz sobie., ale mam wyrzuty sumienia. Jutro juz pocwicze!
-
Xseniuu - bardzo, bardzo dziekuje za tak szczegolowe rady i pomysly!!! Zajrzalam na polecona stronke, musze ja poczytac. Piszesz, ze powinnam wyrzucic 2 wegle - tzn. 2 posilki? Powinny byc bialkowe, tak? A czy to ma znaczenie, kiedy to bialko bedzie? Tzn. na kolacje, ale czy na sniadanie tez moze byc?? Zameczam Cie, przepraszam. Musze wiecej poczytac, doksztalcic sie na ten temat. Poki co, serdecznie dziekuje za pomoc!
Tusiu - ja kocham wszelkie owocowe musli i platki, ale ostatnio je ograniczam :evil:
Monic - czlowiek sie ciagle czegos uczy... A temat wazny dla mnie, bo do tej pory tylko weglami zylam, ech... :roll:
AleXL - ja tez przepadam za tunczykiem, ale lososia jeszcze nigdy nie jadlam, musze sprobowac.
Kazetko - dzionek zlecial pracowicie, jak zwykle ostatnio. Ty tez mnie wspierasz caly czas, wiec moge jedynie odwdzieczyc sie tym samym :D
-
Lili nie ma sprawy :lol: ,moim zdaniem bardzo wazne jest sniadanie bo ladujesz akumulatory na caly dzien i mozesz sie doslownie objesc i organizm to spali.Nie moge uwierzyc ze nie jadlas lososia,ja uwielbiam wedzonego robie super salatke i prosta.Losos prasowany ogorek swiezy ,koperek cytrynka skrapiasz pieprzysz mieszasz smietanke z majonezem i na salatke,mozna zamiast smietany uzyc naturalnego jogurtu.I masz z tego drugie sniadanie jak sie patrzy,bo wszystkiego po trochu :wink:
-
Kochana, to na sniadanie lepiej bialko czy wegle? Zawsze myslalam, ze wegle...
A skoro losos taki pyszny, to bede probowac :lol: Nigdy tez nie jadlam np. szpinaku :lol: ale jakos mnie nie kusi.