A zapraszam, zapraszam!!! Ostatnio troche lepiej sobie radze, wiec i stracha mam mniejszego!!!Zamieszczone przez efci4
Buziaczki Ewciu i trzymam kciuki, zeby N. nie musial wyjezdzac!!!
A zapraszam, zapraszam!!! Ostatnio troche lepiej sobie radze, wiec i stracha mam mniejszego!!!Zamieszczone przez efci4
Buziaczki Ewciu i trzymam kciuki, zeby N. nie musial wyjezdzac!!!
WITAJCIE SERDECZNIE WŁAŚNIE UCIEKAM NA GRZYBKI WIĘC TYLKO ŚLĘ POZDROWIENIA I BUZIAKI
Pozdrawiam baaardzo gorąco obie gospodynie tego wąteczka
zaraz chyba zmykam na rowerek, więc jeszcze później się tu pokażę
papapapa
Ja tez wpadam ekspresowo z ekspresowymi pozdrowieniami, bo kurcze zaczynam tonac w papierach, a ja dalej na dietce buszuje!!!
Całuski środowe
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Buziaki dziewuszki, miłego dnia życzę!!
Witajcie Kochane Dziewczynki
Dzisiaj juz środa, jak sie cieszę że jeszcze tylko 2 dzioneczki i weekendzik
Jezeli pozwolicie napisze teraz o drugim dniu naszej górskiej wyprawy
W piątek raniutko wstalismy i złozylismy namiociki. Postanowiliśmy zdobyc drugi raz w tym roku szczyt Tarnicy, jest to najwyższy szczyt Bieszczadów. Wchodzilismy z Brzegów Górnych bo obawialiśmy sie że Alus przez Szeroki Wierch moze nie dać rady. Mielismy przepiekna pogode i wspaniałe widoczki. Musze poprosic Eusie jak Bedzie miała chwileczke o wklejenie kilka. Mysle ze Wam tez by się bardzo podobały W drodze powrotnej widzielismy salamandre, która tez mamy uwieczniona na zdjęciu. Po zejściu pojechalismy do Wetliny poniewaz w sobote w Górnej Wetlince miały być "Bieszczadzkie Anioły" z SDM w roli głównej. Na miejscu rozbilismy sie i poszliśmy cos schrupac do naszej ulubionej gospody Tym razem ogniska nie było, ale bylismy rozbici zaraz koło Wetlinki wiec szum wody ukołysał nas do snu. Jutro ciąg dalszy
Ewusiu Kochana roszczuliłas mnie na całego tym bukiecikiem Jeżeli chodzi o ćwiczonka to napewno nadrobimy jak obydwie znajdziemy troszkę czasu. Już się nie moge doczekac Hmm tak te rozstania są bardzo cięzkie, ale wspólne wsparcie napewno nam bardzoo pomoże.Trzymam mocno kciuki żeby Dyrektor Urzedu zgodził sie na to szkolenie tutaj. Całuje Cie mocno i ściskam z wszystkich sił
Anusia dziękuje ślicznie za pozdrowienia Ja też Cię mocno ściskam i wysyłam buziaki
Danik mój synus ma 5 latek Taki słodki łobuziak Pozdrawiam Cię bardzo gorąco i życze wspaniałego dzioneczka
Beatko ja tez mam do Ustrzyk Górnych wielki sentyment. Było to pierwsze miejsce wakacyjne jakie spędzilismy wspólne z Misiem 11 lat temu Kocham ten klimat i to miejsce bardzo za nim tesknie. Jednak bardzo jestem szczęsliwa że mogłam tam byc w tym roku. My mamy niedaleko do Bieszczadów i jak tylko możemy jedziemy chociaz na 1 dzionek Bardzo się martwię Twoimi kamyczkami mam nadzieję że pozbędziesz sie ich. Napewno Jestes juz po wycieczce rowerkowej i było wspaniale Buziaki i usciski
Justynko dziękuje Ci za wiarę we mnie że uda mi się powstrzymywac po labie pokusy. Na razie nie jest źle chociaż bywało lepiej. Jak było na grzykach? Pozdrawiam Cię serdecznie i ściskam mocno
Kasieńko tak urlopik udał mi się wspaniale Podładowałam akumulatorki Pozdrawiam Cię bardzo gorąco i przesyłam buziaki
Madziunia ja tez uwielbiam buszowac po forum To juz takie uzaleznienie, jednak ostatnio mam taki rodzaj pracy że musze wszystko robic na bieząco i strasznie mi brakuje tego ze nie moge więcej czasu tutaj spędzać. Mam nadzieje że juz się obrobiłas z zaległościami. Pozdrawiam serdecznie i ściskam z wszystkich sił
Grażynka ja Ciebie równiez gorąco pozdrawiam i życzę wspaniałego dzioneczka
Martuniu Tobie równiez miłego dzioneczka życze i przesyłam buziaki
Kochane Dziewczynki teraz nie uda mi się zagladnąć do Was poniewaz musze poedzic po Alusia bo dzisiaj odbierał go mój Teść a ma on jakies wazne sprawy do załatwienia. Jak mi się uda dopchac do komputera to napewno zrobie to w domciu. Teraz Całuje i ściskam Was Każda z Osobna i życze wspaniałego dzioneczka
A u mnie właśnie burza nadchodzi, a ja się trochę boję
głupio się przyznać, ale kiedy tak walą pioruny, to najchętniej schowałabym się do mysiej dziury i nie wychodziła stamtąd aż do zakończenia burzy
Ewuś, MTMWP, co tam u Ciebie słonko ... dziś jeszcze się nie pokazałaś, pewnie znowu zabiegani jesteście z N ...
pozdrawiam ciepluśko
Aguś
z ogromną przyjemnością czytam Twoje wspomnienia z wypadu w Bieszczady, jak już Ci wcześniej pisałam, wiążą się z tym miejscem ogromnie miłe moje wspomnienia
buziaki wysyłam
Ewuni i Agusiu pozdrawiam was i przesylam kwiatuszki dla was
]
Zakładki