Wątek: JESTEM GRUBA, czyli spojrzenie prawdzie w oczy!!!

Hej Danik!
Przeczytalam twoj jadlospis z wczoraj i pozwole sobie na mala krytyke, mam nadzieje, ze nie bedziesz zla. Uwazam, ze w sumie jakosciowo nie jest taki zly, choc brakuje warzyw i owocow, ale ilosciowo napewno za duzo. Dlaczego 2 talerze ziemniakow a nie jeden? Dlaczego 3 parowki a nie 1? dlaczego 4 kromki chleba a nie 2? dlaczego 10 krakersow a nie 5??
Sprobuj moze troszke sie ograniczac ilosciowo, napweno wyjdzie ci na dobre!
Buziaki

Justynko dziekuje. Ja tez mam taka nadzieje, bo ilez razy mozna sie odchudzac?!
Magdalenko krytykuj, krytykuj. Po to wpisuje tutaj swoje menu, zeby sobie uswiadomic swoj blad. Kiedys moim problemem byly slodycze. Normalnych posilkow moglam nie jesc ale czekolady moglam na raz zjesc dwie. Teraz odstawilam slodycze a na ich miejsce weszly normalne posilki. Wiem, ze jem za duzo bo podwojnie. Teraz chce popracowac nad ograniczeniem jedzenia i zejsc z 2 500 kcal do 1 500 kcal. Dziekuje, ze chcialo Ci sie czytac moje wczesniejsze posty i wcale nie jestem zla, wrecz przeciwnie!! Pozdrowionka!!!

18. 08. 05 - czwartek

3 herbaty z cytryna i slodzikiem,
1 kawa z mlekiem 1,5% i slodzikiem,
2 kromki razowego chleba z maslem i pasztetem,
czerwona papryka,
2 kromki razowego chleba z pasztetem,
1 maly hot dog,
kartofle (150g) polane tluszczem (2g),
piers kurczaka panierowana (150g),
warzywa gotowane (80g),
3 szklanki soku light rozrobionego z woda,
1 paczka slonecznika,
-----------------------------------
W sumie ok. 2 000 kcal !!!

Hej Kasiu
o nie widzę 2 łyżeczek cukru w herbatce!! hurra!
Kasiulka powolutku do celu!
ciemny chlebuś.. super! Ale jutro już bez masełka dobrze?
Kasiu na pewno stopniowo zmienisz wszystkie złe nawyki zywieniowe na dobre! wszyscy tego się musimy uczyć, ja też i to bardzo, choć pewne mam już wypracowane, własnie brak masełka, nie słodzenie kawy i herbaty, zastępowanie śmietany jogurtem itp.
Kasiu trzymam kciuki bardzo mocno za Ciebie!! trzymaj się i z dala o fast foodów!!
MIŁEGO DNIA

Aniu wlasnie zjadlam drugie sniadanko i chlebus byl juz bez maselka!! A od fast foodow trzymam sie z daleka na razie!!

Zamieszczone przez Danik

1 herbata z cytryna i slodzikiem,
1 kawa z mlekiem 1,5% i slodzikiem,
2 kromki razowego chleba z maslem i pasztetem,
czerwona papryka,
2 kromki razowego chleba z pasztetem,

tak trzymac
bardziej mi się to podoba niż

Zamieszczone przez Danik

1 herbata z cytryna i cukrem (2 lyzeczki na kubek),
1 herbata z cytryna i slodzikiem,
4 kromki chleba razowego z maslem i pasztetem,
0,5 papryki czerwonej,
1 paczka slonecznika,
0,5 szklanki coli light,
ziemniaki z sosem pomidorowym (2 talerze po 350g),
3 parowki cienkie wieprzowe,
10 krakersow,

super

a jutro zamiast pasztetu proponuję 2 kromki razowca z kawałkiem chudej wędlinki + pomidorek

Kasiu damy radę!

aha.. a co planujesz na obiadek? Kasiu zjedz mniej niz wczoraj! buziaczki

tak tak Danik-Katarzynko..jak tez proponuje ten pasztet zastapic czyms innym...chuda wedlinka...chlebus z bialym serkiem i pomidorkiem i sola tez jest pychotka..
A ja tu cie bede kontrolowac juz!
Wiec miej sie na bacznosci

Witaj Kasieńko
jak tam dietka, co tam w trawie piszczy
mam nadzieję że jest ok i za to trzymam kciuki
pozdrawiam cieplutko słonko

ps
masz uściski od potworów

Ewciu mi tez, ale troche dodalam do swojego menu. Jednak nadal jest lepszy niz te poprzednie.
Aniu damy rade!! Obiadek juz zjadlam. Byly ziemniaczki i piers z kurczaka niestety panierowana. Byly tez warzywka gotowane, ale malo bo za bardzo sie rozgotowaly!! I nie bylo dokladki!!
Magda kontroluj, ja sie bardzo ciesze! A ten pasztet to zmienie tylko ze ja jestem z tych co jak sie upra na jedna rzecz to do znudzenia!!
Beatko jakos idzie. Moze nie jak po grudzie, ale troszke pod gorke jest. Wasze rady bardzo mi sie przydaja. Usciskaj ode mnie potworki!!