Kasieńko wpadam życzyć Ci cudnego dzionka i jeszcze lepszego tygodnia!!!
A słodycze mnie też kuszą... kurczę dlaczego zdrowe żeczy nie mogą smakować tak jak czekolada
... ale powiem Ci kochana, że sama walczę z pokusami, bo wiem jak smakuje nowa sylwetka
... Ze słodyczy nie rezygnujmy, ale traktujmy je jako nagrodę i wtedy będzie ok.
A w sklepach trzeba daleko się trzymać od półek ze słodkościami, albo przechodzić ze spuszczoną głową obok nich, przynajmniej ja tak muszę, bo inaczej zawsze coś przynosę do domu
, a jak przyniosę to i wszamam
.
A może Kasu spróbujesz deserku Asinego? Ja właśnie zbieram się za zrobinnie go, myślę, ze będzie pyszny no i nie tak kaloryczny
. A pamiętam w którejś SL wyczytałam przepis na sernik osób aktywnych, był bardzo podobny do przepisu Asi, robiłam go już kiedyś i był pyszny
. Jak bedziesz chciała to napiszę przepisik
. Buziaki Skarbie!!
Zakładki