lenka: dziekuję :)
nawet nie zjadłam tak dużo :)
tzn trochę tego placka było
i pewnie w 15oo się nie zmieściłam
ale powiedziałam sobie, że już dzisiaj nie jem kolacji
bo jest późno
no i wcale nie jestem głodna :)
Wersja do druku
lenka: dziekuję :)
nawet nie zjadłam tak dużo :)
tzn trochę tego placka było
i pewnie w 15oo się nie zmieściłam
ale powiedziałam sobie, że już dzisiaj nie jem kolacji
bo jest późno
no i wcale nie jestem głodna :)
sto lat, sto lat, sto lat, sto lat! :D
niechaj żyje nam - hej!! :D
sto lat, sto lat, sto lat, sto lat :lol:
niechaj żyje nam :!:
niech zyje nam, niech żyje nam, nieeeech żyje nam! :roll:
a kto? :D
Agassi nasza koffana :!: :!: :!: :D :D :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kotku nasz :!:
dużo zdrówka i radości,
moc uśmiechu i miłości :!:
coby Pablo Cie kochał szczerze,
zresztą w inna miłość nie wierze :wink:
pogody duszka,
czułych słow do uszka,
przyjaciół wspaniałych,
decyzji dojrzałych,
zdanych egzaminów,
i żadnych problemów
:!:
:D :D :D :D :D :D :D
Agassi gratuluję Ci Kffiatku zdanych ptaków :!:
Lenka a Tobie energii i uśmiechu :lol:
dziewczynki? byłam w Warszawie - Agassi nie krzycz :oops:
to dlatego sie nie odzywalam :roll:
dzisiaj o 19:00 wrociłam :lol: ale byłam chwilę u babci :wink:
kobietki?
jutro Wam opowiem o wszystkim - dzisiaj padam już z nóg :?
do jutra Ryby :***
ago: dzięki?
sama wiersz napisałaś? :lol:
w Warszawie? ekhm
do jutra nie skomentuję, czekam na wyjaśnienia :>>
idę spać, bo padam
buziaki :*
hejka kofane!!
jak na razie jest ok, dietka jak najbardziej dobrze, głodu wcale nie czuję, jestem pełna energii i ogólnie świetnie się czuję :D
ale za to jak dzisiaj przyszłam rano do pracy to myślałam, że zamarznę, u mnie w biurze tak zmino, że siedzę w kurtce :!:
buziaki :!:
kasjo: dzisiaj pierwszy dzień na kopenhaskiej, tak?
to powodzenia życzę
mi tez jest wciąż zimno kurde :?
cały czas
nopn stop chodzę z kubkiem gorącej herbaty
nie wiem ile takiech na dzień wypijam :roll:
ago: no i gdzie te wyjaśnienia, co?
słucham, słucham...
a jak mama się czuje?
mam nadzieję, że coraz lepiej?
uciekam do chemii
a potem trochę poćwiczyć
miłego dnia :*
nie jeszcze nie kopenhaska prawdopodobnie od jutra, bo wynalazłam jeszcze inną fajna dietke i zastanawiam sie czy nie zrobic tygodnia na tamtej wlaśnie, to jest owocowo-ryżowa, a ja uwielbiam i owoce i ryz :D
no hejka lasencje :)
Agassi Kffiatku już się gęsto tłumacze :**
otóż w czwartek miało sie coś wyjaśnić z wynikami mojej Mamci, a tu lekarze leca w kulki- powiedzieli, że odsyłają wynik do Centrum Onkologii w Gliwicach..nic już z tego nie rozumiem :(
ponieważ nie miałam kompletnie głowy do nauki - niczego nie tknęłam :?
Misiek był jakiś przygnębiony, chciałm zalatwić sobie "chorobowe" ale nie udało się :?
Pomyślałam więc, że zamiast się umartwiać - pojadę z nim, bo ani nie pojdę na ten egzamin, ani z nim na te konferencje i dopiero bede żalować :shock:
zebralismy się więc i w drogę!
na egzamin poszła moja kumpela i okazało się, że pojawiło sie tylko 30 osób, a pytania były koszmarne. Ona sama oblała, a ja ciesze sie, że nie poszłam (mimo, ze przedtermin - gość wpisywał dwóje :!: ) :evil:
za to ja w Warszawie bawiłam się fantastycznie :D
Kolacja w Sali Kongresowej, rozdanie nagród (prowadził Bałtroczyk) i koncert Myslowic na żywo :)
suuuper :lol:
naprawde nie żaluje :D
oczywiście z dietkowania nici, ale juz sie poprawiam :D
Kasjo Ty jestes niesamowita! skąd w Tobie tyle tego optymizmu, to ja nie wiem.. chyba w tej kapuście tyle było energii :wink:
achhh ago, Twoje wyjaśnienia wiele zmieniają :P
nie wiedziałam, że to przedtermin! i myślałam, że tak sobie po prostu olałaś egzamin :shock:
ale jeżeli nie...
a kiedy teraz masz normalny termin?
kurde, ja w środę mam egzamin z chemii i NIC nie umiem :(
będę miała warunek chyba
i będę musiała przez miesiąc z kieszonkowego zrezygnować ;) :roll: :evil: