Aphro jak dzisiaj po wczorajszym bieganiu? żyjesz? czy może zakwasy Cie trawią? :? Nie dołuj sie tym poczuciem "ciężkości" :wink: to tylko chwilowe, póki znów nie poczujesz jak lecą Ci portki :D a to juz wnet :)
Wersja do druku
Aphro jak dzisiaj po wczorajszym bieganiu? żyjesz? czy może zakwasy Cie trawią? :? Nie dołuj sie tym poczuciem "ciężkości" :wink: to tylko chwilowe, póki znów nie poczujesz jak lecą Ci portki :D a to juz wnet :)
No dobra Kobitki.. :D nie ma Was, a ja juz sie zbieram powolutku :roll: Biegusiem lece do kosmetyczki :twisted: , potem spowiedź w kościele, a na koniec pazurki u manicurzystki :lol: Sie normalnie wypieknie jak cholera :D 8) jak mi spodoba, będe biegac co rusz :wink:
No to spadam, a Wy bawcie sie dobrze w weekend, jak i ja -mam nadzieję :roll: Szkoda, że nie jesteście bliżej - mogłybyśmy się poznać, wpadłybyście na ślub :roll:
no to ja też przesyłam niskokaloryczne buziole :*** - Aphro wyszło Ci to:) a mnie się cholernie spodobało :D
Ago ja w to wchodze :D
Do 10 jem ile wlezie od 10 ostra dieta!!
dzieki dzieczynki za wsparcie Big kiss for U :):):)
cześć :)
ago: Ty rzeczywiście jesteś wyluzowana ;)
ale to dobrze :) wszystko będzie super :)
kasjopejja: nie martw się teraz, do tego czasu, na pewno wymyślą coś, co Cię wyleczy... mi też się psuje wzrok... narazie jest lajtowo, mam -o,5 i -o,75, ale noszę okularki od dwóch lat i te już są dla mnie za słabe...
i trochę się boję, ale wiem, że wydziwiam ;)
ja już ide, bo dzisiaj do rodzinki na nockę jadę :)
trzymajcie kciuki, żebym była grzeczna i żebym jutro nie musiała się wstydzić :P
papap kochane <papapa>
Hej laseczki :)
Ago fajnie że się nie denerwujesz, tym lepiej dla Ciebie :)
Co do okulistycznych problemów to mnie też to tyczy. Mam wade -1,5 juz :/ i znając zycie będzie sie pogłębiać ale mam nadzieję, że jakoś to będzie :)
Ja dziś tak troche nie dietkowo ale w limicie. Do kawusi zaserwowłam ciastka i to dlatego. Zamiast kolacji, wiem, że to nie ładnie no ale cóż ... ważne, że dziś spale mnóstwo kalorii. Wytancuje się, że hej :) Poza tym jeszcze musze poćwiczyc ramionka i biuscik.
Miłego weekendu laseczki!
Hejka Słoneczka!
Miałam się pojawić z pozytywnym pościkiem... nio nie dokońca pozytywny... ale...
Wiecie cio? Już mamu ustaloną datę "półowinek"... już pod koniec listopada!!
Więc muszę się pożadnie wziąć do dietki!
Na razie nie jest najgorzej :wink:
Od jutra już będzie dobrze! Musi!
Teraz tak szybko się mnie nie pozbędziecie, Kochane :wink: Spróbuję pisać częściej, choć co 2dzień. Naprawdę dużo piszecie :P hihihi
Do juterka. Nie mogę zawieść. Buziolki
Ago wszystkiego naj naj najlepszego na nowej drodze życia :* baw się dziś jak nigdy w życiu :wink:
Wiecie co, kurcze jestem zła.
Szykuje się na dęsing i co? I się okazuje, że wszystkie spodnie okropnie mi wiszą na tyłku i nie wygląda to zbyt apetycznie :/szczegolnie przy szpilkach widac to jeszcze bardziej. Ciesze się, że wiszą bo wiem, że lece z wagi, ale nie mam co załozyć! No kurcze tak to nieładnie wygląda. Do tego musze miec pasek, bo by mi z tyłka spadły, a jak jest zapięty za luzno to lecą a jak o jedną dziurke dalej to znowu sie zwijają :/ no i jak tu czlowiekowi dogodzic? gr.... powinnam skakac z radosci a ja sie zloszcze :roll:
:twisted:
witam :wink:
dzisiaj to cos malo zjadlam, bo potem dopchalam sie orzeszkami wrrr i koniec limitu byl :? niezbyt dobre rozwiazanie. no ale biore przyklad z ktosiuli i woda przez reszte dnia musiala byc :P
tak w ogolektosiula ty swirku :P chyba lepiej, ze sa luzne, niz ze pekaja w szwach na pupie :P jak mozesz sie nie cieszyc :P ochh wiesz co :P
ja to tam sie ciesze, ze moje troche wisza :D to najlepsza nagroda :) teraz tylko czekac zeby kupic spbie odjazdowe dziny hehe ale do tego dluga droga jeszcze heh :P
aa no i milej dyski :)
ago..no zakwasy tak ciut ciut, ale nie duze :D
ciesze sie, ze nie stresuje cie ten slub :) tak wlasnie powinno byc :D a to, ze rodzinka szaleje, to sie mowi trudno :P twoj dzien w koncu :) wiec jeszcze raz udanej zabawy i zeby wszystko poszlo zgodnie z planem :wink:
lenkas nie nie..to nie tak ma byc, ze do 10 jesz ile wlezie :!: po co masz sobie narobic dodatkowcyh kg do zrzutu. poprostu nie licz kalorii, ale ogranoczaj sie troche :) jedz jak bedziesz glodna a nie zapchaj na amen :)
wiollka no to ciesze sie ze bedziesz czesciej wpadac :) czas wreszcie sie wziac za ta dietke :wink:
agassi ja 3mam kciuki :P prosze tam przykladem swiecic :wink:
kasjopeja biedactwo to ty widze duzo spalas hehe no i nie ma marudzenia od poniedzialku marsz na dietke, bo inaczej zarobisz odtluszczonego kopniaka :P
skoro sie wam spodobalo to jeszcze raz niskokaloryczne buziole :P :*:*
Hej! No wytancowałam się troche, strasznie dużo ludzi było grrr... że aż źle. A dzisiaj mam głupie uczucie, że jestem taaaaka gruba, łeee... jakiś tak dół. No ale co zrobić. Trzymam się dalej bo został mi jeszcze tydzień do wazenia.
Ago dzisiaj ma ten dzień :) ale fajnie, zazdroszcze Ci Ago :P I trzymam kciuki, żeby wszystko wypadło wspaniale :D
Mam nadzieję, że u Was tez ok. Pisać dziewczyny!
ktosiula: wytańcowałaś się, pewnie wzorowo nic nie jadłaś i nic nie piłaś i jeszcze chudsza jestes :)
fajnie masz :)
i niedługo sobie nowe ciuszki pokupujesz... :twisted:
Ty gryba <wariatka> ;) ;) ;)
ja tam nie mam sie czym chwalić, zjadłam dwa ogromniaste kawałki pizzy (wujek robił)
winogrona
snikersa
i winko
:oops: :oops: :oops:
a dzisiaj na śniadanko 6oo kcal
ale będze 13oo i nie więcej!!!
teraz nic już nie jem, zjem sobie coś małego przed wyjściem, wypiję dwa piwko i koniec
głodówa do końca dnia :P