Wersja do druku
Nareszcie coś napisałaś Ago. Najgorsze u mnie jest to że mi się naprawde nie chce dietkować. Juz dzisiaj waga pokazała 51,5, co za durny świat.
Mam nadzieje, że jakoś jednak się zbierzemy w sobie i popracujemy, ale to może od jutra.. :wink:
Trzymaj się cieplutko
Nareszcie coś napisałaś Ago. Najgorsze u mnie jest to że mi się naprawde nie chce dietkować. Juz dzisiaj waga pokazała 51,5, co za durny świat.
Mam nadzieje, że jakoś jednak się zbierzemy w sobie i popracujemy, ale to może od jutra.. :wink:
Trzymaj się cieplutko
Ktosiulka u mnie tragedia :? tez psychicznie nie mam siły na kolejne odchudzanko, nie mam tego zapału, tej werwy :roll: jaka mieć powinnam :shock: denerwuje mnie to.. czasem mam takie "napady".. albo rozpiera mnie energia i chce mi sie ćwiczyć, dietkować i w ogóle patrze na wszystko z radochą, a czasem jak mnie najdzie taka zaraza... że łoooo jak dzisiaj np. i kilka dni wstecz, to masakra :evil:
Znam ten ból Edytko, nawet na forum się wejść nie chce bo wstyd. Jestem chyba na tym samym etapie co Ty, chyba pozostaje nam zrobić konrolowaną przerwe, zrelaksować się i wrócić z powerem. Bo jak narazie to ja bym sobie wzieła chitosy i siadła przed telewizorem...
heeeelllooołłł :wink: gdzieśta wywiały? (tak mówi moja babcia :D )
Milusiaa co nowego?
melduj nam szybciutko jak u Ciebie?
no pięknie.. aphro sie jednak nie pojawiłą.. ciekawe co z nią?
Agassku opowiadaj jak egzamin?
no i skrobnij jak Twoje dietkowanie..
wiecie co?
chyba nie bardzo chce się nam dietkować, hę? chyba mam takie wrażenie :wink: widze po sobie jaki mam "zapał" do ruchu, właściwego i zdrowego jedzonka :roll: nie dalej jak w sobotę byliśmy ze znajomymi na imprezie i tak zgłodnieliśmy po wyjściu z klubu - tak około 2:30 w nocy, że poszliśmy do MC Śmierci na Mc Chicken'a i duuuuże frytki :oops: cholera :twisted: co za głupole :?
a ponieważ ni cholery nie moge się zmobilizować, kupiłam dziś spodnie dżinsowe (są extra) takie "na styk" dopasowane, żeby się zmotywować do odchudzanka i ładnie w nich wyglądać, bo teraz to wyglądam co najwyżej OK, a ja mam wyglądać boosssko :D nieprawdaż? :P :twisted:
hej :)
ago: egzamin...? kiepsko? nie wiem... zobaczymy. wyniki jutro. ale niestety nie spodziewam się zbyt wiele :?
dziś pisałam wyjściówkę z biochemii. i nawet myślałam, że fajnie mi poszło, ale potem jak zaczęłam sprawdzać, to mina mi zrzędła :?
najwyżej w czwartek jeszcze mogę poprawić. pouczę się już wczesniej. bo nawet jak zaliczę, to w piątek mam z tego egzam :?
a dietka. hmmm. też niedobrze :?
tzn. dzisiaj jak do tej pory fajnie i mam nadzieję, że już tak zostanie ;)
ktosiula: a Ciebie nie poznaję ;) zawsze to właśnie Tobie najbardziej się chciało :)
i miałaś tyle zapału, jak żadna z nas ;)
ale jeszcze będzie dobrze, no nie?
może nie katuj się tysiakiem. wskocz na 12oo. od razu będzie lepiej :)
HEJ :)
uuuu widze ze wy rowniez nie macie zapalu d dietkowania...t tak jak ja :roll: :roll: :?
Ale ja od dzisiaj postanowilam sie wziac za siebie :)
Zobaczymy jak mi t wyjdzie :wink:
Qrcze juz niedlugo wakacje :) A my sie opitalamy 8)
Trzeba sie zabrac za siebie :)
Pomyslcie sobie jak bedziecie pieknie wygladqac na blazy w bikini :lol:
A wiecie c mi to jest ciagle zimno :roll:
Nie wiem czemu, ale innym jest cieplo a ja ciagle chodze i marudze ze mi zimn :roll:
Dzisiaj mam sprawdzian z polaka z pozytywizmu :evil: :roll:
Nic sie nie uczylam nawet nic nie przeczytalam :roll:
Licze ze kts jakies sciagi zrobi :wink:
Dobra ja uciekam bo musze wlosy wysuszyc i wymaszerowac do szkoly :roll:
Papapaap
heloł heloł :wink:
Milusiaa Ty leserze, zamiast się pilnie i ambitnie uczyć, to Ty na ściągach nam tu jeździsz :!: :?: :wink: hehehhe no to teraz napisz nam jak Ci poszło z tego pozytywizmu :lol: i jak dietkowanie wyszło :?: :arrow: u mnie nawet, nawet.. tylko teraz mnie męczy.. mam na coś ochotę - chyba na paluszki słone :roll: qrde łażą za mna juz od dawna :? zjeść?
Agassku gratuluję ekonomii i trzymam kciuki za biochemię, ni cholery nie wiem co to za ustrojstwo, ale niech Ci będzie :wink: Idź Ty lepiej na tą pedagogikę czy cuś, bo samych bzdur Ci się każą uczyć :roll:
piszcie dziołszki jak dietka :D ja dziś ćwiczyłam godzinę - :P a Wy?
zmobilizowałyście się? :D
Milusiaa i jak z Radkiem? do przodu, czy nadal masz jakies takie typowe wahania? :wink: opowiadaj :twisted:
Dziewczyny zapytam z ciekawości; chciałybyście mieszkać już ze swoimi facetami, czy nie bardzo? i w ogóle jak Wam się wydaje: służy to związkowi czy nie?
idę zaraz poskakać na skakance - mam taka z licznikiem i nie ma ściemniania :wink:
zastanawiam się ten metaliczny posmak krwi w ustach po intensywnym wysiłku, to oznaka mojej koszmarnej kondycji? :? hmm..
słyszałam, że extra fitnnes club jest u nas we Wrocławiu (a ja oczywiście w nim nie byłam :oops: ) - zreszta same zobaczcie.. tylko jakiś drogi, no nie? :?
www.ladyfitness.com.pl
Milusiaa ile Ty teraz ważysz? cffaniaro nie masz tickera i w kulki lecisz :P
właśnie umówiłam się na manicurek na jutro..trza się upiększyć :lol:
kupiłam sobie świetny peeling cukrowy z Garnier'a - rewelacja :D mam po nim fajną, taka delikatną skórę :roll:
nie wiem czy Wam mówiłam laseczki, ale idę w te sobotę (łooo matko to juz za 3 dni) na wesele do znajomych :D
a w piątek na imprezę z dziewczynami, bo mój mąż :wink: idzie wrzeszczeć przed telebimem z kumplami (Mundial) :roll:
hehhehehe coś ostatnio imprezujemy ile wlezie 8) i chyba coraz częściej osobno :arrow: no nie wiem.. :roll:
jutro jadę do dziekana, mam napisane 34 strony, no może jeszcze dzisiaj cos spłodzę i oddam mu tę część pracy do sprawdzenia :arrow: pewnie mnie wyśmieje :o Jestem na półmetku, bo w zamiarze mamy tylko 60 stron (tyle to ja na licencjacie napisałam, ale spoko, jeśli tak każą..dla nas tym lepiej :D )
dobra, bo się rozpaplałam.. powiedzcie mi jeszcze jedno: jedziecie gdzies na wakacje (to tak apropo tego bikini, o którym wspominałaś Milusiaa)..?
heeeeloł co jest grane? :D
dlaczego tu nikogo nie ma? :lol:
wracać laseczki i meldować ładnie czy dietka porządna była :?:
ja wczoraj dałam ciała na wieczór :oops: objadłam się paluszkami, ale do tego stopnia, że chyba nie spojrzę na nie przez najbliższy rok!!!