ale jak czytam co pysznego jadlyscie ;) to ja z moja kopenhaska.. umieram z glodu.
i poprostu mam ochote na mega torcik.. ;P
Wersja do druku
ale jak czytam co pysznego jadlyscie ;) to ja z moja kopenhaska.. umieram z glodu.
i poprostu mam ochote na mega torcik.. ;P
Witajcie Dziewczynki:) Heej Nolka :D
Oj kochane moje :wink: widzę, że każdą z nas dopada kryzys.. :?
TaZz uszka do góry! wiesz, że nie jestes sama? my wszystkie Cię tu potrzebujemy i bez względu na to, czy masz chwilowe załamanie czy nie - jestes tu z nami i my Ci pomożemy, bo i ty pomagasz nam :)
Szycha69 głowa do góry -będzie dobrze! troche poświnkowałaś 8) i teraz juz będzie lepiej :o Ja mam za sobą cały taki weekend paskudny, nie jadłam.. ale ŻARŁAM :!: :!: :!: :!: :!: każdego dnia objadałam się do granic możliwośći, a tak dobrze mi szło.. same wiecie, jaki dołek miałam jeszcze w piątek.. :evil: ale wzięłam się w garść i licze na siebie i swoją wolę, choć wcale jej nie ufffam :oops:
Nolka86 jak ty dajesz rade tej kopenhaskiej :?: :!: tu trzeba mieć tyyyyle siły, by wytrzymać, że hohohoho :P Powiedz proszę jak przygotowujesz swoje posiłki, bo ja czytałam trochę o tej diecie, ale nie wiem wiele.. jak to jest z tym mięchem i szpinakiem?
Trzymam kciuki :D
Lenkas kebaby raz na jakiś czas nie zaszkodza :idea: hihihi a przynajmniej odskocznia jakaś jest :) przecież nie możemy sie umartwiać - to nie średniowiecze, a my nie jesteśmy ascetkami :twisted:
ktosiula jak to z Tobą jest, że Ty ciągle wygrywasz :?: :D z czego bardzo się cieszę i gratuluję Ci Słońce moje :!: :arrow: powiedz tylko skąd Ty masz w sobie tyle nadludzkiej siły i samozaparcia, że aż skrzy energią i optymizmem :?: :)
Jesteś nasza opoką w tych "ruchomych" nastrojach :D
Witam Wiollkę :D Oj nasze dziewuszki wezmą Cię pod skrzydełka, bo one opiekują się wszystkimi zbładzonymi duszyczkami :D nawet tymi wyjątkowo upierdliwymi jak ja :twisted:
Aphro coś malusio Ciebie ostatnio z nami :? Eeehh szkoła :evil: ale pisz duuuużo kiedy tylko możesz :D i dziel sie z nami sukcesikami i porażkami :)
Ojj.. wszamałam dzisiaj grahamkę z plastrem serka topionego light i plastrem polędwicy.. hmm. ile to kcal? aa no i wypiłam kawę, ale tą "3in1" - ona chyba nie jest najlepszym pomysłem w diecie..hę?
wiecie co? dzisiaj kupie sobie chyba wagę, bo nie mam w domu i waże się bardzo sporadycznie, wiec chyba to jakąś dodatkową motywacją bedzie..
Piłyście te nowe herbatki 3-fazowe, typu spalanie, oczyszcanie...itd? Qrcze jakie to niedobre, nie mogę w siebie wcisnąć ni kropli.. bllleeee
Noo bardzooo sie ciesze ago (dziewczyny) z etu ejstem :) :arrow: zawsze jest wsparcie i pomoc z Waszej strony :) :P, to bardzooooo pomaga :) :D
A co to zle sniadanko?:P,no ta kawa to jest nie zbyt dobry pomysl(taka z szaszetki,to juz lepiej samemu z mleka zrobic w domu) :) ,ale co tma rano i raz na ruski czas kto by sie przejmowal :) :) nie ma po co:P
Ja jeszcze nie pilam... ale moze sobi ekupie, ale jak mowisz ze taka paskudna :D:D, ile kosztuje tak w ogole?
Ago i Szych69 trudno sie mowi, dzis i jutro tez jest dzien :) :) , poprawicie sie napewnooo:*.
Ja za niedlugoo mykam an poprawke egz z maty :roll: :? he he :arrow: bylo sie obijac? 8) :wink: , ale jakos sie nazbyt tym nie przejmuje, bediz ejak bedzie :arrow: :D :) , swiat sie na tym nie konczy , (moze) bedize nastepna poprawka :)
3majcie sie cieplutkooo i do wieczora lub jutra :)
Ago - NIe pije zadnych herbatek wspomagajacych odchudzanie chociaz przyznam sie ze kilka razy myslalam o czyms do pomocy. Jesli juz to pije zielona hernbate zmiast zwykleaj ale to dlatego ze LUBIE :) i to bardzo :)
szycha- tez w wekend przegielłam :evil: Ale dzisiaj trzymam sie jak narazie ok :) Dzisiaj zjem malo zeby sie troszke oczyscic po tych 2 dniach żarcia! :cry:
Tazz- nie poddawaj sie tak łatwo! Pamietaj ze u nas zawsze znajdziesz wsparci i pomoc :)
Mam coraz mniej czasu na ćwiczenia =/ A co to bedzie jak bede jeszcze chodzic na dodatkowy angielski i niemiecki? :roll: Ale dzisiaj pocwicze , pokrece troche hula-hopem, jakies brzuszki :) i moze wieczorkiem z przyjacielem na basenik bo moj misiek chory jest :( Chcialam tez chociaz na pol godzinki na rowerek dzisiaj ale pada :(
Widze ze zaczal sie rok szkolny to juz tak czesto nie piszemy. Hej dziewczyny piszcie co u was?? :)
Buziaki :**
Hej!
Ago mylisz się, że tak ciągle wygrywam. W sobote to była porażka i ogólnie nie było najlepiej. Chciałabym już jeść normalnie, żeby później za mną jakieś "ochoty" nie chodziły ale jeszzcze długa droga przede mną. Z ćwiczeniami nie mam problemów bo ich najnormalniej w świecei potrzebuje, tylko z ta dietką mi cięzej, ale trzymam się i wytrzymam. W końcu chce choć zbliżyć się do swojego idealu :)
Co do herbatek to ja tez tylko sporadycznie zieloną, jak mnie najdzie chęć. Na cóż mi wspomagacze, sama podołam :D
Szycha dobrze, że wiesz, że nie można się poddawać. Juz będzie ok - walczymy dalej!
TaZz dobrze, że sie pozbierałas :D Tez lubie "I feel good " :D dodaje energii :)
Milusiaa ja tez mam naprawde mało czasu na wszystko ale codziennie staram się znaleźć chociaż chwile, żeby poćwiczyć. Dzień bez ćwiczeń, to dzień stracony ;) no chyba ze mi się jakoś wybitnie nie chce. jeśli cobie wszystko dobrze rozplanujesz to na wszytsko znajdziesz czas :D Trzeba się tylko postarać.
Trzymajcie się ciepło dziewczynki! piszcie jak Wam idzie, pa!
NO ja pierwszy raz chyba od kilku dni zmiescilam sie w tysiaczku :) Ledwo bo ledwo ale sie zmiescilam. :) I wiecie co dzisiaj mialam pierwszy dzien bez obsesyjnego myslenia o jedzeniu!! :D
Hejka wszystkim!
Ago dzięki za miłe powitanie:*
U mnie dziś całkiem w porządku. Przepraszam, że tak króciutko piszę, ale wiadomo szkoła i nie ma czasu... Eh...
Wstawiłam sobie nowy wykresik. Mam nadzieję, że razem z Wami uda mi się zgubić zbędne kilogramy.
Ago, Tazz, Ktosiula, Milusia, Aphro i reszta której jeszcze nie pamiętam BUZIACZKI :*
wiollka no jak milo, ze znowu tu wpadasz :)
ago wiem, ze ostatnio mnie tu malo jak sama mowisz :P ale wlasnie ta szkola..ehh brak czasu :?
ale udalo mi sie dzisiaj tak chociaz krociutko pocwiczyc :) iii...wreszcie wytrzymalam na tysiaku :D uff jeden dzien za mna. :) teraz juz nie chce zadnych wpadek :P
3mamy sie ladnie prawda? :D
milussia a ty czemu zas 1000..przeciez koniec diety u ciebie :P ty masz juz z niej wychodzic :roll:
ktosiula ty to widze masz smykalke do tych cwiczen :P mnie to sie malo co chce :P
tazz gratuluje, ze przetrwalas swoj kryzys :) teraz juz widzisz, ze napewno bylo warto nie? :wink:
szycha..ja tez jadlam jak swinka przez weekend :? ale dzisiaj znowu zaczynamy walke wiec do boju :D
nolka a ktory to juz dzien kopenhaskiej u ciebie? i jak ci idzie ogolnie ? :)
to do jutra moje kochane dietowiczki :) mam nadzieje, ze juz nikt nic nie wcina bo pozna godzinka :wink:
pozdrowionka :D
Wiollka napewnoo CI sie uda, laski sa po prostu swietne :)
aphrodisiac87 no no to gratki ze sie udalo wytrzymac :) , no bylo warto bylo : :) :D
No i dzieki Wam (i sobie tez :lol: 8) ) 11 dzionek za mna :) . Nigdy nie wytrzymalam tyle na zadnej diecie(choc w porownaniu z Wami dziewczyny to jest nic, ale mam nadzieje ze dzieki Wam przetrwam nawet i 3 miesiace i wiecej ) :) :?
Kusioleeeeeee :P :D