Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 4 5 6
Pokaż wyniki od 51 do 58 z 58

Wątek: Wojna Kittka - tym razem skutecznie!

  1. #51
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    gdzię się podziewasz???


    jest dobrze
    z gratulacjami prosze tutaj
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #52
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem. Miałam małe urwanie głowy na uczelni I do tego imieniny... Czekolada, ciasto z bitą śmietaną i... tort smietankowo-owocowy To ostatnie było nagrodą Wygrałam go w gazecie Na szczęście nie zjadłam go za dużo... Choć wystarczająco Całe szczęście, wczoraj waga pokazała 0,5 kilo mniej Nie wiem jak, ale się strasznie cieszę

    Dzisiaj na aerobiku kobieta fajnie nam zrobiła Od razu po wejściu mówi: ściągać buty. No to wszystkie ściągamy (ale w strachu co niektóre, bo miałby niezmienione obuwie i myslałysmy, że będziemy mieć sprawdzaną czystość ) A kobitka kazała nam ustawiać buty do drzwi, bo dzisiaj są andrzejki A po zajęciach (męczących, ale fajnych ) zgasiła światlo, puściła relaksującą muzyczkę i rozciągałysmy się i relaksowałysmy jednocześnie No, dzisiaj było fajnie Chociaż właściwie zawsze jest fajnie To chyba ta kobieta tak działa Strasznie sympatyczna jest

  3. #53
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    Kittku fajnie, ze sie w koncu pokazałas...
    a kobieta przesympatyczna musi byc...
    ja dzis lalam wosk z koleznka, wyszedł mi rak a z drugiej strony jez... w kazdym badz razie cos klujacego:/
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #54
    Guest

    Domyślnie

    czesc kittyk dawno mnie tu nie bylo ale reaktywuje sie, poniewaz przez zime [i jesien :P ] troche za duzo sie nazbieralo.... tym razem mam nadzieje ze na zawsze zmienie nawyki zywieniowe.... z kiepskimi przeczuciami zegam sie a za Ciebie trzymam kciuki

  5. #55
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, znów się pojawiam Choć za bardzo nie mam się czym pochwalić Były pierogi, placuszki z jabłkami... Nie za dobrze...

    Ale za to mierzyłam sukienkę, w której byłam na studniówce Jest porządnie za luźna I zrobiła się dłuższa To, co kiedyś było na ciele, teraz poszło w długość Ale wymyśliłam, że doszyjemy z mamą do podszewki czarny tiul i będzie na dole taka ładna falbanka do ziemi I do tego może jeszcze nam się uda zrobić imitację sznurowania, takie coś a'la gorset i będzie nowa sukienka

    Znalazłam dzisiaj artykuł na interii o witaminach dla kobiet na różne "okazje". Stwierdziłam, że potrzebuję witamin: A, B6, E, H (na włosy i cerę) i C (na zmęczenie i stres) a do tego cynk, krzem, selen i magnez. I teraz trzeba "tylko" znaleźć preparat, który to wszystko zawiera Bo wszystkich mozliwych witamin i elementów raczej nie ma co łykać... Po co sie faszerować?

    Julcyk Z taką kobietą, jak ta od aerobiku, to chyba mogłabym nawet męczyć się po parę godzin dziennie Umila ćwiczenia fajnie A ta Twoja wróżba... Hmmm... Kłująca... Ale nie ma się co przejmować, wróżby albo się nie spełniają albo spełniają się na odwrót

    Witaj BraqNiq Rzeczywiście dawno Cię nie było Ale skoro już jesteś, to trzymam kciuki Będzie dobrze, zobaczysz Nie ma co zakładać kiepskich przeczuć :P Ja też mam nadzieję na stałą zmianę nawyków (choć na razie nie wychodzi nic... ) Trzymam kciuki

  6. #56
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kituś, zainwestuj w jakieś Centrum czy inna pierdołę

    Ech, jak mi się nic nie chce... Na uczelni największy nawał kół mam za sobą, wreszcie.
    A ja mam w-f z panem Jest też szalenie sympatyczny, tylko czasem załamuje ręce nad naszym lenistwem




    Pozdrawiam, miłego weekendziku

    Ps. A ja jeszcze polecam stronkę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Bardzo dużo informacji o tym, co sprawia nasze ciało lepszym

  7. #57
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczki kittku musisz połazić po jakichś aptekach

    zazdroszczę lużniej kiecki... w moją ze studniówki na pewno bym nie weszła
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #58
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kittek powraca niechlubnie Kurcze, miałam się zmobilizowac na wesele kuzynki i kupa Dlaczego ja taka jestem? Aż wstyd mi w ogóle mysleć o paru ostatnich dniach... Żarłam, jakbym miała nie wiem co... Wściec się można...

    Muszę zacząć znów codziennie wchodzić na dietę i wpisywać dokładnie co i ile jadłam, bo to mobilizujące jest Oj, złe myślenie Chcę zacząć i chcę w końcu skończyć Chcę sobie powiedzieć: "Brawo! Udało się! Zdobyłam mój cel!" Kiedy to będzie?

    Teraz ważę 80 kilo (jestem o 13 lżejsza niż rok temu ), chciałabym ważyć 68 i nie dopuścić do sytuacji, w której ważyłabym ponad 70 Od poniedziałku (bo jutro to wesele nieszczęsne ) przechodzę na dietę 1200 kalorii, co wtorek mam siłownie w ramach wf, do tego rowerek, ćwiczenia z hantelkami i agrafką (na moje "piekne" łapki... )

    Mam nadzieję, że znów mi pomożecie Tak, jak wcześniej, zanim nie zgnuśniałam

Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 4 5 6

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •