Hihi, no i jak tam kułeczko i brzuszeczki ? Sorell, że tak długo mnie nie było - sesja...no...no comment, w końcu chyba uda mi się nadrobić all zaległości i zobowiązania, które tutej składałam wobec pamiętników .
P.S. - też myślę, że dobrze poszło .
Owocnego lata . Papaja