-
u mnie do godz. 13 jest wszystko ok, potem mam jakies schizy.. zaczynam zjadac co popadnie, jak świnia w korycie.. a to 7daysa, a to placek z jabłkami a to zwykłą bułke czy kitkata w białej czekoladzie.. puste okropne kalorie..
po wtranżoleniu ok 3000 kcal dzisiaj.. czuje sie okropnie. .odechciewa sie życ. odechciewa sie wszystkiego.. jest mi niedobrze i w psychicznym i w fizycznym tego słowa znaczeniu, gdybym mogła cofnąć czas..
kobieta, puch marny...
gdybym mogła z kims porozmawiac...
-
jestem zła sama na siebie .mam doła nic nie robie tylko jem.kiedy to się skończy? pomocy
-
tez mam taka "chcice" po szkole :/ nie wiadomo jak z tym cholerstwem walczyc :/ kasiu nie wiem jak ci pomoc jak pomoc nam wszystkim... to dopiero pare tyg... a co bedzie pozniej j***** dieta pozdrawiam CIE i mam nadzieje ze nas nie opuscisz :> :*
-
Witaj!! Ciezkie chwile nastaly, ale i z nimi sobie poradzisz!! Nie daj sie!! Przypomnij sobie o swoim celu i dąż do jego spelnienia.. A w ogole tytol postu mowi sam za siebie...Powiedz sobie dosc i zacznij od poczatku. Ja wiem, ze latwiej pisac, niz dzialac ale spróbój zaczac jeszcze raz. Pozdrawiam!!!
-
dzieki dziewczeta...
cóż, słowa na niewiele sie zdają przy moim paskudnym obżarstwie..
postaram sie wrócic do diety (o ile tak to jeszcze mozna nazwac) moze jutro.. ale nie recze za siebie..
dzisiaj znowu była klapa.. szkoda gadac..
jest mi wstyd.. paskudnie wstyd!
nie chce byc jak Ikar - głupim marzycielem...
chce urzeczywistniać!
-
-
Oj aż nie wiem co Ci napisać... Ty taka pełna optymizmu, podnosząca mnie na duchu, a tu taka załamka. No nic mam nadzieje, że faktycznie powracasz do dietki. 3mam mocno za Ciebie kciuki. Nie wolno zmarnować Ci tych zgubionych kilogramków. Mi się udało wygrzebać z dołka to Tobie również musi się udać. Skoro po godzinie 13.00 masz napady głodu to wychodź na dwór o tej godz. na jakiś spacerek albo z koleżankami na dwór. W ostateczności zjadaj chrupki kukurydziane albo ryż preparowany albo paczke płatków kukurydzianych.
POWODZENIA
-
bytherainbowwiem ze tu wpadasz :P czekam na twoja reaktywacje bedzie dobrze. pozdro [/b]
-
jakos nie moge sie zmotywowac.. dzisiaj pochłonełam chyba z 3 tys. kcal..
wstyd byłoby mi .. cały czas pisac dzien w dzien o tych porażkach....
naprawde nie wiem juz co robic..
dzieki miiniia...
ale chyba jeszcze troche czasu musi minąć..
-
Witaj bytherainbow !!
Ja dzis tez nie najlepiej, powyzej 2 tys bedzie, ale nie przejmuje sie tym zbytnio, niedlugo znow podejmuje walke, tym razem rozsadna. Masz racje, czasami musi minac troche czasu...Pozdrawiam serdecznie!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki