Strona 30 z 39 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 385

Wątek: Kobieta

  1. #291
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    Już Ci mówię Asiu, dlaczego jesteśmy cichymi czytaczami, jak to ładnie okresliłaś.
    To, co robiłaś ze sobą jesze jakiś czas temu, powodowałlo, że włosy dęba stawały na głowie (niewiele ich miałam wtedy ale tez stawały). Nie przyjmowałaś tez dobrych rad a ni słó krytyki, natychmist uznawałaś, że cały świat jest przeciwko TObie. Teraz się to zmieniło, więc mogę z cichego czytacza zmienić się w pisarza rónież. Gratuluję mądrych decyzji, słuchaj moich kochanych koleżanek z trzydziestek, warto.
    Pozdrawiam Cię bardzo i trzymaj tak dalej, nic na siłę

  2. #292
    Guest

    Domyślnie Madrosc przychodzi z wiekiem hahaha...

    Beverly ciesze sie, ze sie odezwalas.
    I ciesze sie, ze zmadrzalam w Twoich oczach (choc nie uwazalam sie za obobke z "malym rozumem hahaha...)

    W sobote mam ... gosci, w ostatnim dniu diety. Beda pyszna salatki, chipsy (hahaha, wiem, ze duzo o nich mowie ale skoro nie moge ich jesc to sobie chociaz pogadam)

  3. #293
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    Rany Boskie, Aśka! NIkt nie mówił że jesteś Kubuś Puchatek Chodziło mi o to, że zafiksowałaś się na temacie "Muszę schudnąć za wszelką cenę" a wcale przeciez nie o to chodzi.
    Pozdrawiam

  4. #294
    Guest

    Domyślnie

    wiem, wiem - zartowalam

  5. #295
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Asiu, ja kilka razy sie odzywalam, ale tez jestem raczej taka "cicha czytaczka". :P Rzadko pisze, bo zwyczajnie brak mi na to czasu, a czemu czytam? Hm... Po pierwsze, jestesmy z tego samego miasta, praktycznie sasiadki . A po drugie, zgadzam sie calkowicie z Beverly. Twoje podejscie do odchudzania nie bylo rozsadne ani troche, ale widac bylo, jak to sie zmienia... Ciekawily mnie Twoje decyzje.
    Mocno trzymam kciuki, dietkuj ladnie!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #296
    Guest

    Domyślnie 11

    Witam
    Dzis 11 dzien diety. To juz koncowka, jeszcze dwa dni i bedzie koniec. Ogolnie to chyba duzo mi ta dieta nie dala. Mowiac szczerze to mialam troszke wieksze oczekiwania jezeli chodzi o efekt. No coz, widocznie ta sama dieta dziala roznie na rozne organizmy (to normalne). A moze na mnie dziala w ten sposob, ze jakies kilo czy dwa zgubie po zakonczeniu? Zobaczymy. Nie narzekam w kazdym razie bo jak pisalam w dniu rozpoczecia cieszy mnie powrot do wagi 52 (52,2) czyli takiej z jaka zaczynalam sie odchudzac. Milo byloby osiagnac efekt (po tej diecie) 50 czy 49kg
    Czuje sie swietnie, wrecz lepiej niz wczesniej, nie jestem taka "ospala" jak mi sie zdarzalo, wstaje rano z "werwa", nie mam zadnych mroczkow, slabosci ...
    Slyszalam, ze ta dieta bardzo wyciencza organizm - chyba w moim przypadku tak sie nie stalo, co najwyzej oczyscilo mi organizm z roznych "grzeszkow"

    W sobote mam ostatni dzien diety i ... mala imprezke w domku. Oczywiscie nie bede sobie odpuszczac, szkoda byloby mi tych wszystkich dni. Beda pysznosci, salatki, wedlinki, serki ... pomysle o jakims ekstra daniu (?). Z tym daniem bedzie trudno bo nie mam reki do gotowania ale staram sie Napewno nie bedzie ciasta bo ... szkoda produktow. Jak zabieram sie za ciasto wiadomo, ze wyladuje w koszu. Obojetnie czy z przepisu z ksiazki z gazety czy od kogos. Jestem mistrzynia w robieniu zakalcow. Wystarczy, ze cos nosek tylko wsciubie i ... ciasto nie wychodzi. Kiedys nawet mama zrobila mi cale ciasto, wsadzila do piekarnika i poinstruowala o ktorej mam je wylaczyc, i co ... ... zgadnijcie, ZAKALEC A moja mam jest mistrzynuia w pieczeniu ciast (szkoda, ze to nie jest dziedziczne) i nigdy nie zrobila zakalca.

    Wiecie co, zamowilam sobie sliczna sukienke z bon prix. Latem ide na wesele wiec przyda sie jak znalazl. Wiem, ze to jeszcze duuuzo czasu ale ona poprostu jest stworzona dla mnie To jest taki ciuszek na ktory sie spojrzy i mowi: "to musi byc moje".
    A jak ktos chcialby zobaczyc to cudo to zapraszam na:

    http://www.bonprix.pl/katalog.php?st...bb07faf83ffb5e

    (nie wiem jak sie wkleja zdjecia ze strony czy z komputera - moze ktos mi przy okazji podpowie?)

    Dzisiaj w pracy mam "luz" siedze sobie na recepcji za kolezanke bo jest chora, wiec moge wiecej popisac. Zajrze za jakis czas znowu.

  7. #297
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Joasiu, musze Ci powiedzieć, że mnie w maju też czeka bankiet weselny i ... planuję sobie kupić dokładnie tę samą sukienkę patrz, jaki świat jest mały
    jak już ją będziesz miała, daj znać, czy w rzeczywistości jest tak ładna jak na zdjęciu Tym razem Ty posłużysz za króliczka
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  8. #298
    Guest

    Domyślnie :-)

    Dobrze, napewno Ci napisze. Ja juz zamowienie zlozylam jakies 5 dni temu a realizacja jest chyba od 7 do 21 dni o ile dobrze pamietam wiec jak tylko ja ptrzymierze zaraz napisze.
    Ja czesto zamawiam ciuszki z katalogow, przewaznie quelle czy bonprix i zdaje sobie sprawe z tego, ze czasem wyglad odbiega od wyobrazenia. Zazwyczaj jestem z ciuszkow zadowolona ale bywa, ze je poprostu zwracam.

  9. #299
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Joasiu, zdjęcie z internetu wklejasz następując: wchodzisz na dane zdjęcie, klikasz prawym przyciskiem myszy, wchodzisz we właściwości, tam będzie adres zdjęcia, zaznaczasz go, kopiujesz i wklejasz już u siebie w odpowiedzi z tym że zaczynasz najpierw od wstawienia znaczka " img" później wklejasz i kończysz powtórnie "img" ( jest nad ramką , w której wpisujesz tekst). A z komputerka niestety nie da rady. Chyba, że sobie najpierw zapiszesz swoje zdjęcia w jakiejś fotogalerii ( np. na onecie lub interii) i tam jak już masz zapisane, robisz dokładnie to samo, co ze zdsjęciem z netu, bo ono juz przecież tam jest
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  10. #300
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Ja ostatnio zwróciłam kostium z quelle, bo był tragiczny.Znacznie odbiegał od tego, co pokazywalo zdjęcie
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

Strona 30 z 39 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •