-
Niedzielka dobiega konca a przede mna dluuuuuga nocka. Pije wlasnie kawke, zeby nie pasc przypadkiem zbyt wczesnie :wink:
A za soba mam dzis udane zakupy- kupilam buty, fajne, brazowe, misiowe :) Hehe. Jak tylko weszlam do sklepu, wiedzialam, ze chce te i zadne inne.
Hmm...Tak duzo pisalam o tym, ze moj cel to wlasnie polowinki, ze chce w ten wieczor wygladac wyjatkowo ladnie (i szczuplo). Bylam przekonana, ze mam jeszcze duuuzo czasu, a tu...zmiana terminu. A polowinki dzis.
I co?? Niby nie mam swojej wymarzonej wagi, niby nie pozbylam sie tego nadmiaru siebie a tak na prawde nie jest zle. I przyznam nawet, ze w bluzce, ktora dzis ubieram (wiazana na szyi, z odkrytymi plecami i sporym dekoldem) wygladam...fajnie. I nie mowie tego ze wzgledu na to, zeby sie chwalic, bron Boze! Ale po prostu stwierdzam fakt.
Jak przegladam sie w lustrze widze ksztaltny tylek, zaznaczona talie, dosc dlugie nogi, spory biust i ladny zarys ramion. Kurcze, no, brzmi super :):) I wcale nie widac kupy tluszczu na brzuchu, po bokach i celullitu...
Chociaz to moze zalezy od humoru, no bo dzis nastroj mam swietny, a czasem jak mam dola, to widze same minusy swojej figury.
No nic, w kazdym razie gdybym miala wyjsc na plaze juz nie byloby tak rozowo, bo nie byloby pod czym ukryc tych defektow. Ale do lata jeszcze troche czasu zostalo, wierze, ze zrzuce troche :wink: i juz nie bede miala sie czego wstydzic.
Co ja pisze!! Kazda z nas do wakacji bedzie superlaska i kazda bezwstydnie pokaze swoje sliczne, szczuple cialko!!!! Tak bedzie, zobaczycie!!!!!
A poki co spadam sie umalowac, ubrac i smigam na impreze!!! Pozdrawiam gorrrrraco!!!!
:twisted: :twisted: :twisted:
-
czesc kochanienka - no i jak tam sie bawila?? mam nadzieje, ze jak nigdy
ja jak zwykle nieobecna w weekend - bo szkola... ale juz jestem
co do kopenhanskiej - wiesz? byl czas, ze tez dosyc powaznie o niej myslalam... no w sumie dalej mysle, ze moze bym sprobowala - w koncu tylko 13 dni... a z tymi zawrotami itp. to ja wiem o co chodzi bo czytalam o tym na jednej stronie... zaraz znajde i wysle link; w sumie tam sa rady odnosnie glodowki, ale wydaje mi sie, ze do tak malo kalorycznej diety trzeba sie przygotowac podobnie... wiec zxainteresowanym polecam:
http://kalorie.net/modules.php?name=...op=show&rid=71
no i trzymaj sie w swych postanowieniach - i oczywiscie napisz jak sie udala zabawa!!!!
-
chorobcia, to chyba nie tenm link, ale odpowiedniego nie moge znalezc... w kazdym badzrazie, moze i tam sie czegos dowiesz...
-
no i jak tam po imprezie?!?!?
czekam na relacje!
-
Siostrzyczko dzieki za link, zaraz sobie poczytam.
A co do imprezy, to bylo swietnie. Fajny lokal, fajna muza. Kazdy sobie troche popil, jeden bardziej, drugi mniej, ale bylo wesolo :) Bylam w szoku widzac na codzien kujonkow a tam normalnie krolow parkietu, hehe, co ten alkohol robi z ludzi.
Cp do mnir to wypilam 4 i pol piwa (cos ponad 2 litry :oops: ) plus drinki, nie wspominajac o kilkakrotnie sączonej coli :oops: :oops: Wole nie liczyc ile to kcal. Choc baaardzo duzo wysikalam :) i wytanczylam (za wszystkie czasy).
Kaca mam potwornego i musze przyznac, ze dawno juz tak nie zabalowalam. Na te kilka godzin zapomnialam o tym, co mi sie w sobie nie podoba i czulam sie swietnie (psychicznie jak i fizycznie :) )
No dobra, juz po polowinkach, trzeba sie teraz wziac ostro za diete, zeby do swiat zjechac juz ponizej 60 kg. Trzeba sie wziac tez za nauke i za systematyczne chodzenie do szkoly, bo przeginam ostatnimi czasy...
Pozdrowienia!!!
-
Oj kochana dzisiaj Ci daruje bo widze ze imprezka była kosmiczna, ja sama tylko 50 brzuchów z lenistwa dzisiaj zrobiłam, ale od jutra .. ;)
Gratuluje polowinek, zabawy i nastawienia :) :) :) :)
JA klase mam srednia, impreza tez podobno srednia byla ale ja w tym czasie bylam na bossssssssskim koncerciku z qmpelami :)
A co do szkoły to ja nie wiem..ucze sie ucze..chce sie nauczyc a zaraz ląduje przy kompie albo układam na półkach czego nie robilam juz hoho i jescze dawniej ;)
pozdrowienia i do kolejnego dzionka z cyklu tydzień brzucha ;)
-
A teraz kubel zimnej wody na łeb. Bez litosci i wspolczucia...
# reka: 29
#biust: 93
# pod biustem: 80
# talia: 71 :shock: :oops: :shock: :oops:
# brzuch/pepek: 79
# biodra: 95 :oops:
# udo: 54
# nad kolanem: 40
# lydla: 35
# kostka: 25
waga: 64
Masakra, wiem. Najgorzej zalamana jestem wymiarami talii, brzucha, bioder i uda...Kiedy ja sie tak zapuscilam??? ??? Pytam sie, kiedy???
No nic, juz dosyc w swoim zyciu czasu zmarnowalam na zamartwianie sie itp, pora wziac sie w koncu i stopniowo, malymi kroczkami doprowadzic sie do przyzwoitych rozmiarow, zwlaszcza:
talia -----> conajmniej do 65 - najwieksze wyzwanie.. :roll:
biodra---> do 90
udo------> do 50
A reszta to w miare uplywu czasu tez proporcjonalnie powiina sie ,,kurczyc,,.
Dzis zjadlam ryz na mleku 0,5% z miodem i cynamonem, pyyycha i w granicach 300 kcal.
Teraz pije czerwona herbate, a za godzine/dwie zjem 2 jajka na twardo z pomidorem, bo w domu sa same kaloryczne i niezdrowe rzeczy, wiec kombinuje jak moge :)
I powtornie wprowadzam cwiczenia..Jejku, gdybym ostatnim razem nie przerywala to teraz mialabym o wiele, wiele ladniejsze cialko...Szkoda.
W kazdym razie rozpoczne od cwiczen 3 razy w tygodniu po 45 minut, w poniedzialki, srody i piatki, a w miedzy czasie oczywiscie cwiczenie na w-fie i jak najwiecej chodzenia.
Do swiat powinny byc juz jakies efekty, nie?
Armida - znam to, jak wynajduje sie sobie co tylko mozna, zeby tylko nie siasc do ksiazek...Efekty tego oczywiscie u mnie mizerne. Ale musimy w koncu powiedziec dosc, pogonic lenia, pozadnie zabrac sie za dietke, nauke i cwiczenia a przyniesie to nam korzysci z kazdej strony, jestem pewna. Jak tam tydzien brzucha u Ciebie? Ja zaczelam pozytywnie, mam nadzieje, ze do wieczora nic sie nie zmieni, a kolejne dni pojda z gorki i stana sie nawykiem, a zdrowe odzywianie stanie sie naszym bezwarunkowym odruchem :) No to jak, bierzemy sie do roboty? :wink: :wink: :wink:
Poczytam sobie jeszcze troche, a potem zabiore sie za fizyke... :roll:
Pozdrawiam.
-
kochana - nie przejmuj sie tak swoimi wymiarami... dobre sa - duzo lepsze od moich, ja to sie za robote muszezabrac bardzopowaznie... na swieta chce isc ladnie ubrana - i ladnie w tym wygladac... oj, tyle pracy jeszcze mnie czeka- az mnie glowa boli od wszystkiego... :( moze przy stresach sesjowych troche zrzuce :?
trzymaj sie dietkowo!!!!
-
-
No jasne że bierzemy sie do roboty! 8) 8) 8)
jeszce w takim towarzystwie..sama przyjemnosc ;)
fantastycznego słowa uzyłas..kurczyc :D ------------- I like it!
juz ni emoge sie doczekac siebie w skurczonej wersji :roll: