-
Wodę mineralną piję...a ta cola to light...bez cukru...100ml=0,18kcal, więc chyba nie jest tak źle. Własnie jestem po obiadku...zjadłam mięso z piersi kurczaka gotowane i do tego pomidorka wiec z moich wyliczen wynika że dzisiaj dopiero przekroczyłam 500kcal a już jestem po obiadku
-
Zjadłam loda ok. 160 kcal i kupiłam sobie napój FIT 100ml-23kcal...no ale pomaga spalać kalorie w czasie ćwiczeń, więc moze na coś się przyda...chyba mam chwilę słabości. Pomóżcie, bo nie chce kolejny raz przegrać moją walkę z nadwagą
-
Za 3 dni szkoła...za nią nie przepadam, ale tym razem jednak się cieszę, bo bedę miała mniej czasu na...JEDZENIE. I chyba dobrze, ze będe miała na popołudnie, bo rano się zjem pożądne śniadanie a wieczorkiem to raczej nie chce mi się jeść ...3majcie się w tej swojej walce z tłuszczykiem
-
Jeden lód to jeszcze nie tragedia . Postaraj się tylko nie przekroczyć tego 1000 kcal. Nawet jak będzie 1100 to nic się nie stanie
Mi szkoła równiez pomaga w odchudzaniu. Raczej nie nosze do szkoły jedzenia (no może jabłuszko), a normalnie siedząc w domu napewno przez ten czas bym coś zjadła. Jednak jakiś pożytek z tej szkoły jest .
Ja mam jeszcze w tym roku mature . mam nadzieje, że nie zacznę więcej jeść od stresu.
-
Dzieki ze zajrzałaś...moze razem będzie nam łatwiej...zajrzę do ciebie na pewno
-
poprzedniczka ma racje.. 1 lód to nie tragedia .. trzeba wmówic sobie że jutro na pewno bedzie lepiej, bo faktycznie bedzie .. mam nadzieje ze ta chwilowa słabosc minęła i wytrwałas dalej w swoich postanowieniach!
trzymam kciuki za współtowarzyszki..
napisz koniecznie jutro.. ile jedzonka, jakie cwiczenia.. ile wyrzeczeń.
bedziemy cie wspierac w miare mozliwosci, mozesz na nas liczyć!
-
Hejka!!! Dziś juz jestem po śniadanku...zjadłam jogurt Activia śliwkowy+troszeczkę płatków Fitness (mmm...uwielbiam jogurt z płatkami) - warto spróbować. Z tego co wyliczyłam to wyniosło to mnie jakieś 160kcal, gdyż ten jogurcik ma 100kcal w 100g a do tego płatki.No ale zjadłam też czekoladkę...mam nadzieję, ze nie miała wiecej niż 70kcal...więc mam na koncie już 230 kcal...ale dzisiaj idę na lody z kolezanką Spróbuje ograniczyć się do dwóch gałeczek jakiś owocowych...no to tyle na teraz...odezwę się później...A co sądzicie o kopenhadzkiej???? bo może bym spróbowała
-
A tak w ogóle to jak dzisiaj się zważyłam to spotkała mnie miła niespodzianka Waga wybiła 64,3...moze to nie za dużo...ale i to dobre
-
hej hej hej
A ja muszę zrzucić jakieś 5-6 kg do 11 września, więc wybrałam dietę kopenhaską, ale chyba bez brokułów, bo chce mi się po nich wymiotować. jeszcze zobaczę co z tego wyniknie raz na jakiś czas można sobie na nią pozwolić bo to na start, a potem 1000kcal
dzisiaj pierwszy dzień:
piszę, bo każde wsparcie się przyda
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=255
-
Piszcie coś!!! Może podrzucicie mi jakieś fajne pomysły na dietkę...np. jakies fajny obiadzik
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki