Cytat:
Co ty robisz dobra kobieto. Krzywdzisz się tylko i tyle. Twój metabolizm już dawno zwariował. Oszalał na tej Twojej ciągłej huśtawce. Sama sobie to robisz.
.................................................. .................................................. .......
Taka „dieta” jaką uskuteczniasz to oszukiwanie siebie. I nie przemawiają do mnie usprawiedliwienia...”bo była impreza”, „bo było mi smutno”, ”bo to tylko jedno ciastko…” I co lepiej się czujesz jak się tak tłumaczysz? Taką droga nic nie osiągniesz. Jeśli chce się cos osiągnąć trzeba zmienić sposób myślenia i podejścia do tego co się je. Stosowanie diety, a po jej zakończeniu powrót do starych zwyczajów to droga w jedną stronę…jojo!!! Szkoda zdrowia. Pomyśl – może warto zmniejszyć porcje tego co jesz, jeść mniej węglowodanów, dużo warzyw, nie jeść późno. Wiem, że masz słabość do słodyczy. Może czas nie traktować ich jak wroga – pogodzić się z tym, że są. Wyznaczyć sobie coś słodkiego w limicie.
Systematyczność to też ważna sprawa. Bez aktywności fizycznej ciężko jest coś osiągnąć.
.................................................. .................................................. .......
Szkoda życia na ciągłe odchudzanie i jojo.