Strona 1 z 166 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1654

Wątek: Moja ścieżka ...

  1. #1
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie Moja ścieżka ...

    Witajcie forumowiczki znajome i nieznajome
    Myślę, że najwyższa pora na założenie swojego wątku. Po lepszych lub gorszych "odchudzaniach" mam nadzieję ,że w sobotę wkroczyłam na swoją ścieżkę , która doprowadzi mnie na szczyt.Długo szukałam i chciałabym żeby ta droga pozwoliła mi schudnąć .... będzie ciężko , wiem o tym ... ale muszę wierzyć ,że się uda.

    Zapewne nie bedę miała tyle czasu ,żeby wpisywać codziennie co zjadłam ale postaram się donosić na siebie czy jest dobrze czy żle. Próbowałam juz wielu diet: lepiej lub gorzej Teraz chciałabym połączyć 1000 i SB. Postaram mieścić się między 1000 a 1200kcal. Zrezygnuję z chleba, ziemniaków , makaronu , ryżu ... no i oczywiście ze SŁODYCZY. Nie mogę zrezygnować z owoców bo za bardzo je lubię . Jesli chodzi o ruch to napewno nie bedę się gimnastykować bo tego nie cierpię a dieta nie powinna polegać na katowaniu samego siebie bo wtedy łatwo zrezygnować . Jeżdżę na rowerze, tańczę, mam duży ogród o który trzeba dbać, dużo chodzę ... czy to wystarczy? Zobaczymy

    Chciałabym tu podziękowac forumowiczkom, które świadomie lub nieświadomie mają wpływ na to co robię ze swoim ciałem
    DAGMARO7 MOTYLISKU AIU DZIĘKUJĘ

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  2. #2
    bytherainbow jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!
    Bardzo dobrze że chcesz podjąć tę walke razem z nami.
    Kiedy bedzie trzeba bedziemy chwalic, w sytuacjach podbramkowych pocieszac, a kiedy dzien nie mija zbyt dietkowo- krzyczec wirtualnie..
    cieżko niestety zawsze jest.. trzeba przetrwac kilka pierwszych dni a potem juz z górki.. nawet te minimalne 3 kg na miesiąc to wspaniały rezultat dla rozpoczynających diete.. wyobraź sobie, że na poczatku października, bedziesz juz wazyc np. o całe 3 kiloski mniej! a to fantastyczne uczucie..
    ja wczoraj zaczełam swoją diete.. i juz widze efekty, na pewno oczyscił mi sie żołądek i jelita, a miesnie bolą i bolą po wczorajszych zajeciach..
    Z zapałem dojdzie sie do wszystkiego.. oby tak dalej!
    czekamy na wieczorą spowiedź oczywiscie.. do usłyszenia..

    pozdrawiam gorąco
    i zapraszam do mnie..

  3. #3
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    b]hej hej hej
    A ja muszę zrzucić jakieś 5-6 kg do 11 września, więc wybrałam dietę kopenhaską, ale chyba bez brokułów, bo chce mi się po nich wymiotować. jeszcze zobaczę co z tego wyniknie raz na jakiś czas można sobie na nią pozwolić bo to na start, a potem 1000kcal
    dzisiaj pierwszy dzień:
    piszę, bo każde wsparcie się przyda [/b]

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=255


  4. #4
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powodzenia na drodze lepszego zycia, hehe

  5. #5
    orfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszystkich!! Gratuluję Wytrwałości i w ogóle wszystkiego. Ja nie potrafię zapanować nad swoimi kilogramami i mam głęboka nadzieję, że mi pomożecie :P JA w ogóle jestem ciemna, jeśli chodzi też o prowadzenie tej stronki, bo nie cierpię komputerów. To tak na marginesie. jak mogę sobię zrobić taką piękną oś jak Wy macie Ja zrobiłam taką zwykłą, ale taka ładna też mobilizuje. Tak mi się wydaje Proszę was kochane o pomoc w schudnięciu i zrobieniu takiej wspaniałej osi pozdrawiam Was i życzę sukcesów

  6. #6
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Witajcie forumowiczki
    BYTHERAINBOW AANIKAA SUKIENKAA71 ORFA dziękuję za odwiedzinki i za słowa otuchy. zapraszam do siebie kiedy tylko będziecie miały ochotę

    Wczorajszy dzionek na mojej ścieżce minął bardzo , bardzo przyzwoicie. Ale ze mnie samochwała Ogólem wrzuciłam w siebie 1120kcal . Pół dnia spędziłam w lesie , szukając grzybów i jeżdżąc na rowerze. Towarzyszyły mi moje kochane dzieciaki Myślę więc ,że chyba mogę być z siebie zadowolona Tylko tak mi się zdaje , że chyba za mało piję. Czy 1,5 litra wody i do tego herbaty, kawy to wystarczy czy jednak to za mało? Może znajdzie się ktoś , kto mi odpowie, poradzi....
    Dzisiaj póki co tez nie jest źle... ale jak to mówią " nie chwal dnia przed zachodem słońca". Zobaczymy wieczorem

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  7. #7
    bytherainbow jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    1,5 l to minimum, które każdy, nawet ten nie odchudzający sie, powinien codziennie wypijać .. wliczając w to herbate.. dojdziemy pewnie do 2 l, wiec nie jest źle.. (ale zawsze mozna sie troche bardziej postarać )
    kawa natomiast nie jest dobra dla organizmu..
    ehh.. kiedy ostatnio byłam na grzybach? chyba z rok temu.. w moich okolicach jak narazie sucho i nie ma na co liczyc..

    a czy dzieci jakos komentują twoją diete, wizyty na forum.. ? czy moze o niczym nie wiedzą?

  8. #8
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    jupimor skarbie ja jetsem teraz na drugim dniu i jesterm potwornie, ale to potwornie głodna ale mam nadzieję, że przynajmniej te 5 dni wytrzymam bo tak naprwdę tylko tyle mi trzeba jak na razie, wiem, ze moja waga jest obecnie koszmarna, ale jak mawia moja przyjaciółka jest lepiej, niż było i będzie jeszcze lepiej heh i ja jej wierzę
    widze, ze świetnie Ci idzie ja dzisiaj po wieczornej mszy świętej wybieram się na pół godzinki na rowerek, bo na więcej nie mam siły. ehh... kopenhaska jest jednak wyniszczająca :/
    pozdroofka kotek i trzymam za Ciebie kciuki

  9. #9
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Witajcie dziwczynki
    Dzień się kończy i muszę napisać,że nie był juz tak przyzwoity jak wczoraj Wprawdzie kalorycznie jest dobrze bo 1190 ale ruchu było mało... za mało

    BYTHERAINBOW : dzięki , trochę mnie uspokoiłaś. Ale jeśli chodzi o kawę to nie zrezygnuję wystarczy że muszę zrezygnować ze słodyczy . Pocieszam się jedynie tym ,że nie słodzę kawy i herbaty. Dzieci wiedzą ,że mama coś tam robi na kompie ale specjalnie się tym nie interesują. Ale każdą próbę odchudzania przyjmują z entuzjazmem że "mama się znów chudzi"
    AANIKAA : nie wiem czy oglądasz "Pszczółkę Maję"?! Tam , w tej bajce przemiły Gucio powiedział tak: ... jak w żołądku pusto to w głowie groch z kapustą... Życzę Ci z całego serca żebyś wytrzymała te pięć dni, żebyś przez tą dietę niezniechęciła się do dalszego odchudzania . Ja wogóle podziwiam wszystkie dziewczyny które wytrzymują na tej diecie

    Pozdrowienia Do zobaczenia jutro

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  10. #10
    bytherainbow jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    utrzymałas sie w granicach 1000 kcal za co chwale..
    a z tym ruchem to jest tak, że jak brak wolnej chwili w ciągu całego dnia to i na spalanie kalorii nie ma czasu..
    ale mozesz sobie obiecac .. że np. dzisiaj pobiegasz/pocwiczysz/popływasz troche żeby nadrobic wczorajszy dzien


    jak ja uwielbiam pszczółkę Maje!! )) kiedy to było...

Strona 1 z 166 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •