Moja ścieżka ...

GRZIBCIO :D , LUNA :D , BIKE :D , MARTI :D bardzo dziękuję za to wszystko co napisałyście :D :D :D
Proszę pilnujcie, czuwajcie i doglądajcie co sobie poczynam dalej .Następne ważenie na koniec m-ca .
Kwiatek dla Was :D :D :D

http://www.galeriacyfrowe.pl/p/0/d/50718.jpg


Dzień mam dziś fatalny.Tzn. dieta może być, nawet nie dotałam do 1000. Ale to tylko i wyłącznie przez samopoczucie :cry: Do 17 byłam tylko na połówce bułki pszennej bo nic inngo nie byłam w stanie zjeść. Wszystko przez ból głowy. Trafiłam do lekarza i zaczął się tydzień na L4 i badania i zabiegi i niewiadomo co jeszcze. Jestem wściekła i trochę załamana :cry: Niecierpię biegania po przychodniach...niecierpię :!: :evil:
Jak zniknę na dłużej to niestety szpital - tfu...tfu....

Nie gniewajcie się ,że dziś do Was nie pozaglądam , nie zostawię nawet pozdrowień ale nie mogę siedzieć przy kompie :twisted:
No poprostu jestem wściekła na to co się dzieje :twisted: :twisted: :twisted:

Dziś zjadłam :

Cytat:

---

DZIENNIK SPOŻYCIA 15 stycznia 2007

Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X Pszenna tzw. poznańska średnio 100g/ 0,5/ 113,00
X Kluski śląskie srednio 100g/ 2/ 338,00
X Jabłko średnie 150g/ 1/ 75,00
X Ser żółty Tylżycki tłusty mała kostka 100g/ 0,8/ 240,00
X Baton szynkowy z indyka średnio 100g/ 0,5/ 72,00
X Surówka z kapusty kiszonej - srednio 100g/ 2/ 136,00


W sumie kalorii: 974,00

---

Zostawiam u siebie pozdrowienia i całuski dla wszystkich znajomych forumowiczek i nieznajomych też :D :D :D
Dużo słońca :D :D Pa* Pa****

Będzie lepiej, po prostu muuuusiiiiiiii :evil: . Trzym się jupimorku i żeby tylko szybko Tobie ci lekarze pomogli i bez tego szpitala się obyło :roll: . Tylko pozytywnych wieści dla Ciebie :wink:

Hej :lol:
Dostałam tabletki po których czuję się jak naćpana i stale chce mi sie spać :lol: :x a momentami widzę podwójnie :roll: :x
Chcę Was poodwiedzać i jesli gdzieś napiszę coś głupiego to proszę o wybaczenie :lol: :lol:
Głowa boli dużo mniej .... i tyle z tego radości .

Dziś : 1190.50 kcal , duuuuuuuużo picia ( suszy mnie :shock: ) , ruchu zero bo nie jestem w stanie. Nie , zaraz ....ruchu tyle co bieganie do 2 przychodni :lol:


GRZIBCIO masz rację ,że musi być lepiej .Już nawet z pracy za mną dzwonią :lol: :lol: Buźka :D

http://www.galeriacyfrowe.pl/p/e/f/52288.jpg

Justynko nic innego jak ZDRóWKA Ci życzę!!!!

Strasznie długo Cię choróbska trzyma... :( wracaj do zdrowia nam Jupimorku!!

cieszę się ze pierwsze dietkowe sukcesy za Tobą :D no i dziekuję za wsparcie i troskę o mnie.. jesteś kochana!! spij dziś dobrze!!

No Jupimorku jak na obecną sytuację zdrowotną ładnie, składnie, kalorii w limicie, wody według potrzeby...nic tylko buziaka w czoło za takie sprawowanie w takim stanie :wink: . Niom z tym podwójnym widzeniem...straszna wizja, mi moja rodzinka wystarczy w pojedynczym wydaniu :P, perspektywa zdenerwowanej "podwójnej" mum jest przerażająca :shock: .
Zdrówka mrówka :wink:

http://www.compufield.net/cards/getwellsoon/card2.jpg

Jupimorku, życzę Ci z całego serca szybkiego powrotu do pełni sił, do zdrowia :)
czuwam teraz już nie tylko nad sprawami dietkowymi, ale także i przede wszystkim nad zdrowiem, bo ono jest najważniejsze... może to wyświechtany slogan, ale każdy wie, że to jest prawda :)
też nienawidzę, podkreślam... nienawidzę łażenia do lekarzy, więc unikam tego jak diabeł wody święconej :twisted:
całuję :D

http://mariyo.cocolog-nifty.com/cool...fruitrouge.jpg


Justyś ja Cię chciałam oszczędzić!! Ale jak chcesz to masz pokusy!!!!! :twisted:
Nie no nie będę taka, Ty biedactwo chora jesteś a ja się chcę znęcać... Dietetyczny deserek, leczący wszystkie dolegliiwości :). Trzymaj się kochanie!

Witajcie :lol:
Mam podły humor po wizycie u lekarza............ ot i tyle :twisted:

ANIKASKU :D dziekuję . Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję ,że u Ciebie jest ok- czyli bez ciastek :wink: :D Buźka :!:

GRZIBCIO :D mrówka Ci dziękuje za odwiedzinki .Ucz się pilnie i bądź mądrzejszą panią doktór niż inne ...Całusek dla ciebie :!:

BIKE :D Taka jest chyba przyczyna mojego zdrowia obecnie. Nienawidzę wizyt u lekarzy , odwlekam jak mogę i teraz skutki. Trudno :roll: .Wyleczę i znów będę przychodnie omijała z daleka :lol: :lol: :lol: Buźka :!:

MARTI :D Oszczędziłaś mnie. NAPRAWDĘ :D I bardzo się z tego cieszę :D A dzisiejszy deserek widzę podwójnie ( poważnie) , to jak leczący to dwa jeszcze szybciej postawią mnie na nogi :lol: :lol: :lol: Prawda? ! Całus ogromny :!:

PLUSY DZISIEJSZE : Nie jadłam pieczywa, dużo piłam , mięso gotowane :lol:
MINUSY DZISIEJSZE : wypiję zaraz piwo , zjadłam dwie garści kulek czekoladowych ( takich do mleka)- czy te kulki to już słodycze? :?

Nie policzę dziś kalorii ,żeby się nie zniechęcić. Od jutra zaczynam brać bardzo silny antybiotyk dlatego pozwolę sobie dziś na nieco luzu :lol: Wiem ,że źle robię ale wiem że jutro będzie lepiej :lol:

Może skończę już dziś pisać bo głupoty piszę o moich poczynaniach :oops: 8)

Pozdrowienia dla wszystkich :D Pa*pa******

Częstujcie się ..... :D

http://www.strykowski.net/owoce/Ziel...tysta_1528.jpg

Moje usprawiedliwienie : :wink: :lol:
Gdyby ktoś miał wątpliwości czy wolno mi wypić piwo odpowiadam ,że tak .
Lekarz pozwolił ale tylko dziś :?
Tyle informacji dla niewtajemniczonych :D 8)
Pozdrowki :D

http://www.brasseries-kronenbourg.co..._carlsberg.jpg

hihihihi Jupimorku, ja to się nawet lekarza o zgodę nie pytam :wink:
buziaki :D