Moja ścieżka ...

ANIKASKU :D Jak pracuję na popołudniu to ostatni posiłek jem o 18 , bo wtedy mamy przerwę . Do domu wracam dopiero o 22.30 i już nic nie jem :roll: Łatwiej mi utrzymać limit właśnie w tych tygodniach. A kalorie liczę dopiero wieczorem . Prawdę mówiąc to byłam przekonana ,że przekroczyłam 1200 :) Obiad przeciez zjadłam.
Ale cieszę sie ,że przy tej bułce udało się utrzymac limit :lol:
Pozdrowienia Aniu :D Wielka buźka :*

Udanego , spokojnego i słonecznego dnia Kumoszki :wink: :D Pa*****

http://www.galeriacyfrowe.pl/p/5/3/54843.jpg

http://dl3.glitter-graphics.net/pub/...md4he6iq1w.gif

Witaj Jupimorku :D
ta bułka to może faktycznie zbyt późno, ale cóż, czasami lepiej zjeść cosik, niż potem obudzić się w nocy i buszować w lodówce :roll: :wink:
czy przynajmniej odczekałaś trochę z położeniem się spać :?: :)
ale ogólnie kalorycznie byłaś dzielna, limit całkiem ładniutki, brawo :D :!:
wiesz, mnie też ta pogoda męczy, mam już dość zimy, choć w tym roku i tak była łaskawa jak narazie :wink: :roll: po prostu nie znoszę tej pory roku i jak dla mnie mogłaby trwać... jeden dzień, czyli w Wigilię i koniec :lol: :lol: :lol:
czuwam nad Tobą, pamiętaj :D :!:
buziaki :D

Jupimorku pozdrawiam cieplutko :D :D :!:

Po pierwsze -super idzie Ci dietkowanie i widze,ze ćwiczysz fat burning -ciesze sie :D :!: :!: Kajzerkę zjadlas,ale w limicie sie zmieściłas wiec nie rób sobie aż takich wyrzutów :!: :!:

Po drugie dobra nowina -dzisiaj doszedł priorytet od Ciebie -dziekuję za fajne pocztóweczki i za list :D :D :!:

http://haftypolskie.com.pl/files/produkty_png/4515.png

Justynko przesyłam wieczorne pozdrowienia :D
dziś za to ja pojadłam na wieczór.. (niedawno.. :roll: ) i mi ciężko.. i to chyba bardziej z nerwów niz głodu.. fakt faktem ciągle muszę się uczyć, ze wieczorem to grzech śmiertelny jeść :wink:
Justykno trzymam za Ciebie cały czas mocno kciuki! :D buziaczki!! :D

http://www.gffi-fitness.org/images/aerobic.gif

Buziaki!!

http://eu2.inmagine.com/img/bluemoon/bm059/bm059062.jpg

Jupimorku, czuwam cały czas, pamiętaj :!: :D
trzymam mocno kciuki za Ciebie, jestem pewna że przy takim limicie kalorycznym i ruchu waga doceni wysiłki i będzie pięknie spadać :)
mam pytatnko, ile masz wzrostu :?:
nie mogę się doczytać jakoś :oops: :roll: :oops:
ja powoli wracam do moich ćwiczonek, więc może waga ruszy znowu :wink:
pozdrawiam cieplutko :D
podpisano
anioł stróż :wink:

Justynko pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki :D :D :!:
Ps.ja jestem wiekszy kurdupelek ,bo mam tylko 160 cm :roll: :!:

http://haftypolskie.com.pl/files/produkty_png/491.png

Hej :lol:
Padam na twarz ze zmęczenia ale chcę wpisać raporciki . Jak mam zaległości to nie jest wesoło :roll:

Wczoraj.... pisałam już u Bike jak narozrabiałam. Nie wiem ile maksymalnie połknęłam kalorii bo:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jupimor u Bike

Wczoraj koleżanka z pracy zrobiła nam poczęstunek bo właśnie niedawno urodziła syna. Częstowała ciastem , zapiekankami i piwem . Wymigałam się od ciasta i piwa ale zapiekankę zjadłam ze smakiem . Urozmaiciła nam przerwę o 18.

---

Nie gniewajcie się ,że tak cytuję ale paaaaaaaaadam :lol:

Zjadłam 1051,5 kcal + zapiekanka z szynką 8)
Nie wiem ile kalorii ma taka zapiekanka :?

Chyba potrzebuję jakiegoś kopa bo nie jestem tym oburzona sama na siebie. Musze się trochę zmobilizować..... Boję się jutro zważyć i chyba tego nie zrobię .....

Dzisiejszy wynik : 1335,8 kcal :roll: Tak sobie.....ale bez słodyczy i pieczywa i fast foodów :lol:

Ruchu dużo , picia dużo .

Kumoszki idę spać. Nie myślę już logicznie :(

Dziękuję ,że mnie bratkowo :D odwiedzacie i czuwacie i pilnujecie :D :D :D
Jesteście kochane :*
Kolorowych snów :D

http://meble-kute.wolimierz.pl/grafika/meble-1.jpg

:D

Pozytywna myśl na dziś:

Kiedy wydaje Ci się, że nie masz już siły, pomyśl, że masz jeszcze przed sobą życie. Pamiętaj, że każdego dnia przybywa Ci nowej energii i nowej siły życiowej. Zostanie wykorzystana, ale zawsze będzie się pojawiać nowa. Wszystko, co się dzieje, będzie jej od Ciebie wymagało. Kiedy czujesz się kompletnie wyczerpany, czy to fizycznie czy psychicznie, zatrzymaj się na kilka sekund. Pomyśl, że dużo jeszcze przed Tobą i trzeba przez nie przejść, najlepiej z uśmiechem.
www.pozytywne.com

http://eu2.inmagine.com/img/pixtal/pt272/CD272005.jpg

Jupimorku, patrząc na powyższą i poniższą fotkę, można dojść do wniosku, że i z bratków można zrobić pyszną sałatkę :wink: człowiek zje wszystko :wink: :lol: :shock:
ode mnie Słonko nie dostaniesz kopa, ale pogrozić Ci paluchem ( tłustym ) mogę :twisted: :wink: no no no nie wolno się objadać :!: :twisted:
a tak poważnie, to myślę że od jednej zapiekanki nie przytyjesz, ale pilnuj się, żeby z jednej nie zrobiło się więcej :!:
całuję mocno i czuwam bezustannie :D

http://eu2.inmagine.com/img/westend6...wses024182.jpg