moja droga masz arcję z tym pamiętnikiem, nie ma to jak prowadzić swój i nikomu nie wchodzić na głowę. Ty masz (wybacz, że tak mówię) bardzo mało do zlikwidowania, ja tyle zrzucam na tygodniu kopenhaskiej, an której obecnie jestem, ale zrzucić to chyba nie taki duży poblem,. gorzej to utrzymać, wiem, bo kiedyś ważyłam 85kg, a teraz 90kg wstyd jak nic.ale co zrobić, trzeba brnąć dalej i probować się nie poddawać pozdrawiam Cię i będę tu zaglądać i trzymać kciuki za Twój sukces

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=270