-
cocci: a ja mam 19 już :)
co do balsamów... nie chodzi o to, żeby był niewiadomo jak drogi...
bo tu raczej o ten masaż chodzi :)
i nawet zrobiony zwykłą oliwką będzie lepszy niż żaden :)
a ja polecam takie serum kolastyny w zielonych ampułkach
3o zł kosztuje, starcza na 14 dni, ale efekty chyba są :)
czy ja wyglądam na osobę, która ćwiczy? jakbym ćwiczyła, to od razu bym się chwaliła ;)
ale zainteresował mnie link, który podała buraczq
http://polki.wp.pl/kat,1684,wid,8023563,wiadomosc.html
i od jutra zaczynam :)
-
Agasku!!!
No, pomyślę o tych balsamach. Dzięki za radę.
Ja na razie stepperkuję po pół godziny dziennie (oprócz niedzieli). Też sobie od buraczka ten link wzięłam. Wydrukowałam ćwiczonka i nawet już zamówiłam na allegro obciążniki <proud>. Zamierzam ćwiczyć :evil: . Przekonało mnie w sumie to, że to tylko 8 minut. No, to zobaczymy jak nam pójdzie - bardzo chcę znaleźć czas, ale zobaczymy - wieczorem już w sumie stepperkuję, a rano nie chcę ćwiczyć, bo na czczo - śniadanie jem później. A Ty chcesz spróbować rano? I jak tam? Miałaś już okazję połazić w ciuszkach z Berlina? :D
-
cocci: jeszcze nie miałam... ;)
czekają na specjalną okazję :)
ćwiczyć chyba zacznę, ale muszę znaleźć moje ciężarki właśnie... wczoraj o nich zapomniałam :oops:
ale spytałam koleżanki z forum, która jest instruuktorką fitness, co mysli o tych ćwiczeniach i jeżeli chcesz zobaczyć to tu jest ten pościk:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=asc&start=210
no... dzisiaj trochę później na uczelnię :) na 12 :)
ale i tak zaraz musze z domu wychodzić, bo potem nie mam jak dojechać i będę już tam o 1o:3o, ale to nawet mi pasuje, bo pójdę anatomię ćwiczyć :)
więc idę... miłego dnia
-
czesc dziewczyny !
jesli chodzi o cwiczenia to mam pecha....steper mi sie dzis zepsół ehhh...i tezba samemu cos myslec no kurde .... :?
-
marlenka: ale przynajmniej masz czyste sumienie :) a ja ma na czym ćwiczyć tylko chęci mi brak :(
dzisiaj zjadłam 75o kcal plus obiad, który nie wiem ile miał kalorii, ale chyba trochę za dużo :(
ale coś małego na kolację zjem i to będzie koniec :)
mam nadzieję, ze przełamałam złą passę i teraz będzie tylko lepiej :)
-
no to bierz się za ten rower i ćwicz...nie ma wymigiwania się :P :D
marlenka - ja też mam zepsuty stepper :( zastąpiłam teraz go skakanką i skaczę po 20 minut narazie ;)
-
noe- i ja wczoraj wyciągnełam kolezanke na skakanke...ale oczywiscie wszyscy sie głupio gapili -jednak mam to gdzies ;p a tak wogole staram sie zastepowac ten steper z rana innymi ćwiczeniami ale jednak jakos mi go strasznie brakuje :?
-
ale mi wychodzi to ćwiczenie...
chciałam dzisiaj rano poćwiczyć te osiem minut, co od burczka ten link dostałyśmy...
wczoraj zrobiłam jeden zestawik, ale wieczorem :P
a dzisiaj... rano miałam robić, ale zaspałam i obudziłam się 2o minut za późno i już nie było jak :(
a teraz też nie mogę, bo Paweł jest
i będziemy chemii się uczyli :(
może jutro
co ja gadam, na pewno :)
kalorii na dzień dzisiejszy około 15oo :)
ale przed chwilą zjadłam jakies 5oo kcal, bo dopiero wróciłam :(
i teraz jestem taka obżarta :(
-
:arrow: agasii mam Cie...a czemu to cwiczen nie zrobilas...niedobra Ty!!!! :D
-
jutro ma byc ładne rozruszane ciałko bez marudzenia :P bo beda klapsy :)