kitola, ja tez jest3m smalcożercem-obżartuchem!!! rety, ale się uśmiałam z tego posta, jakieś niewyżyte jesteście, a jeszcze mnie zbokiem przezywacie :roll: :mrgreen:
Wersja do druku
kitola, ja tez jest3m smalcożercem-obżartuchem!!! rety, ale się uśmiałam z tego posta, jakieś niewyżyte jesteście, a jeszcze mnie zbokiem przezywacie :roll: :mrgreen:
Xixa, no bo jesteś zbok, w dodatku zielony :mrgreen:
dobra, przyznaję się :lol: :mrgreen:
p.s. nareszcie mój net ruszył!!!
HURAAAA!!! :D
a ja wczoraj z moim kochaniem byłam na testosteronie :P musicie to zobaczyc.. tylko czemu główna bohaterka szyderstw w tym filmie ma na imie Alicja? :evil: :evil: to niesprawiedliwe :P
nie bylo mnie dlugo.. niestety mam pełno zajęć.. wychodzę przed 8 czesto a wracam koło 18 lub 19 i jestem padnieta ;/
nie wiem co z wagą.. tydzien temu mialam poważne zatrucie i mało jadłam przez 2 dni.. ale bateria mi padła i juz jej nic nie wskrzesi.. a teraz znów mnie przeziebienie dopadło smarkam strasznie i gardełko boli..
jednak mój maciuś jest kochany ;)) i ten zapach wody którą mu kupiłam ;) :twisted: :twisted:
no ładnie same zielone zboko - kosmitki :twisted: :mrgreen: :mrgreen:
hehhehhe
wróciłam z uczelni, a Misiek zrobił mi 3 kromki chleba z pasztetem i ogórkiem - nieee no rewelacyjnie dietkowo o 22.00 :roll: :oops: nom i zjadłam :twisted: ale jutro będę grzeczna - obiecuję, poza tym zamierzam jeszcze spalić te kalorie :twisted: :wink: a jak to Wy już same wiecie :twisted: :P :oops:
kitek ja tez jestem jakaś wyposzczona :roll: :oops:
to co, dzisiaj przypuszczamy atak? :twisted: hahhahhaa :P :lol:
allunia ale zauważ, że ta Alicja to gwóźdź programu :lol:
no i nie tak zaraz szyderstw, tak naprawdę to uświadamia wszystkim jak bardzo faceci sa od nas zależni :twisted: zależy jak na to patrzeć :wink:
ojojoj aa widzę, że z Maćkiem nastąpiło ocieplenie klimatu :roll: brawo :lol:
xixa ja to bym powiedziała, że Ty to jesteś mega zielony zbok :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
kituś ale ja o tym doskonale wiem, tylko tak się jakoś złożyło, że mnie tak menda jedna bezczelnie w tej lodówce kusił, że nie wytrzymałam i się oddałam.. ups.. poddałam :oops: :lol:Cytat:
chleb ze smalcem nie jest polecany na diecie. Dlatego tez nie ma takiego smakołyku w mojej lodówce.
yasmin nom to koniecznie się wybierz, bo Szyc to tam pierwsze skrzypce gra :lol:
corsic nie wierzę z tą historią :shock: no przyznaj się, czy rzeczywiście siedziałaś w niedzielę wieczorem nad książkami :?: :wink:
a dlaczego ja tu naszego agasska nie widzę? :idea:
cześć :)
w kinie byłam. super film, trochę zboczony i dowcipy "z grubej rury", ale bardzo śmieszny no i warto iść :) a ci faceci to już w ogóle boscy :roll: :lol:
z jedzeniem tak średnio, kolacji nie było, za to zjadłam trochę popcornu i coli wypiłam (nie light! :P )
peszka: a no jakoś tak wyszło :P ale jutro już chyba znów będę po prostu agassi :roll: mam nadzieję ;)
kitola: rozbrykałaś nam się :twisted: cieszę się. może Ci się spodoba :P
ago: lubię smalec :roll: bardzo lubię. taki świeżutki chlebek, smalec i trochę soli :D
corsic: hiszpański całkiem nieźle :) a historia? :P
yasmin: wyciągnij męża i idźcie do tego kina! jestem przekonana, że mu się spodoba :)
moi rodzice byli na sztuce "testosteron" i podobno rewelacja :D
xixa: ojjj co by się działo, jakbyś Ty miała jakiegoś długowłosego przy sobie :twisted:
w ogóle może nam się rzeczywiście cykle menstruacyjne zsynchronizowały? :twisted: :wink:
allunia: fajnie, że wpadłaś, bo właśnie się zastanawiałam, co się z Tobą dzieje. współczuję planu. choć mój też średni. wtorek, środę i czwartek to prawdopodobnie będę miała tak zawalone, że też na nic czasu i sił nie będę miała :evil:
ide już spać :) późno się zrobiło, a ja przed 6 będę musiała wstać :roll:
miłej i spokojnej nocy :*
cześć :D
dzisiaj już jestem po zajęciach :D i takie będą moje poniedziałki :P
tylkop na 15 potem na hiszpański a po nim z dziewczynami na kawę :) fajny dzień. niestety od przyszłego tygodnia na 15 będę chodziła w poniedziałki :? tzn. moja grupa, ja się przeniosę na 9:45, bo inaczej mi nie będzie pasowało :P
a jutro dopiero na 18 :P co za życie :twisted:
dzisiaj z jedzonkiem ładnie jak narazie, śniadanie w biegu jadłam, bo tak jak wczoraj myślałam, zaspałam ;)
ago: wczoraj się minęłyśmy postami ;) a agassek był :)
kurde, nie odblokowali mi jeszcze tego moje konta :evil:
miłego dnia! :D
dzień dobry :D
jak humorki?
u mnie kicha. Tzn mój humor ok, ale moja Mama cyrki odstawia, to chyba menopauza. Płacze bez powodu, wciąz powtarza, że sie do niczego nie nadaje, a rano było ok :shock: ggrrr chodzi zła, do nikogo sie nie odzywa :evil:
chciałam ja przytulić, to nie chce, i foszy :?
ehhh
a zapowiadał się fajny poniedziałek :roll:
no nie wiem :?
mam nadzieję, że Wasze humory dopisują :lol:
agassku Ty to masz lajcikowe życie 8)
ale powiem Ci, że wczoraj to ja tylko na informatykę pojechałam na 20.00 :twisted:
hehheheh :P
a czemu Wy tak we mnie nie wierzycie, ze sie bede uczyc? :P troche sie pouczylam choc przyznaje ze nie duzo. ale w sumie tego duzo nie jest wiec po co mam sie uczyc wiecej niz musze? :P ale oprocz historii to jeszcze zrobilam zadanie na angielski :)
Agassi co z Twoim kontem?