i-love-chocolate.com

agasse :shock: jakaś Ty obowiązkowa :lol: i kcal liczysz :roll: łoo matko.. co to się już porobiło na tym świecie :P
ale wiecie.. też lubię takie "beztroskie" filmy
są odprężające :)
teraz leci coś z innej beczki, ale tez bardzo lubię ten film - "Pieniądze to nie wszystko". W ogóle lubię Kondrata i Celińską.

a co do antykoncepcji..
kiedyś tez stosowałam globulki, ale mnie denerwowały, bo są takie troche ... niewygodne :?: wiesz o co chodzi :lol: pienią się i w ogóle :wink:
poza tym sa mało wygodne :arrow: brak spontaniczności, trzeba odczekać swoje :wink:

O Kurcze, te okulary sa genialne!!! 8)
Zycze milej niedzieli :)

cześć :)

wiecie jaka to radocha codziennie przesuwać tickerka? :lol:
dziś znów o,3 kilo w dół!
ja wiem, że zaraz to się skończy i waga już nie będzie taka łaskawa, że teraz to tylko woda (co się nawet zgadza, bo pomiar tłuszczu się raczej nie zmienia :roll: )
ale ja i tak czuję się zdecydowanie lżej 8)

yasmin: a ja właśnie nie lubię takich filmów :P ale lubię inne komedie, obyczajowe... bardzo, bardzo różne. jak muszę to nawet jakąś sensację obejrzę, byleby fajne ciacha były :lol:
jeżeli nie lubisz gumek, to rzeczywiście rezygnacja z tabletek nie wchodzi w grę! ja nie wiem nawet jak to jest bez. on też nie. więc nie będziemy lepiej próbowali ;)

jenny: ja też :) tylko wiesz jak u mnie wyglądają takie zrywy. nie raz już było dobrze i ładnie chudłam, a potem nagle przestałam, waga wróciła do normy, a ja przez kilka miesięcy nie mogłam się zebrać ;)

mika: śmieszne te okularki :) wiesz, ile ja muszę się nachodzić, żeby jakieś dobrać tak, żeby mi było w nich ładnie?
dlatego się cieszę, że były te same, co wtedy kupiłam, nie musiałam szukać, tylko bez zastanowienia wzięłam je :)
podobają mi się duże okulary, ale nie wyglądam w nich za fajnie :roll:

ago: wczoraj zaczęłam oglądać "pieniądze..." ale poszłam spać :P fil nie jest zły, ale widziałam go już dwa razy... i nie wiem co mnie wczoraj tak siekło.
ale miałam męczący dzień ;) wysprzątałam pokój do końca, wieczorem drobny druczek bo rodziców nie było, to mi się dobrze spało :P

a globulki... mi nie przeszkadzają. to czekanie można wykorzystać na dalszą część gry wstępnej :lol: co mi akurat bardzo odpowiada :P
pienienie się jest do kitu, potem przez godzinę w podpasce muszę chodzić ;)
ale czuję się pewniej!

whatUget: dziękuję, Tobie też :*

ok. idę zrobić tego weiderka i na śniadanie :P
miłej niedzieli!

dzień doberek!

oo ktoś tu już buszuje od rana :lol:
hej Mała :*
no ślicznie z tą wagą :D wiem jak się czujesz :roll: suuper uczucie, człowiek od razu czuje się bardziej atrakcyjny :lol:

taaak ja też film obejrzałam po raz trzeci :roll:
ale lubię obsadę. Poza tym wczoraj bardzo chciałam odreagować po ciężkim dniu, więc tym chętniej zerkałam na ekran.

właściwie masz rację - zawsze to jakis patent na faceta z ta przedłużoną grą wstępną :wink: ale wiesz, czasem zdarza się jakiś spontan, taki na już :oops: i wtedy ZONK :lol:
ja tez je brałam jak tylko odstawiłam pigułki, po co mamy się stresować :?:

ale wiesz, ja tak do końca nie wierzę, że te lata, w trakcie których faszerowałam się chemią nie okazą się tak zupełnie bezpieczne :idea: wiem, że miliony kobiet biorą, ale teraz kiedy jestem na etapie ciągłych wizyt u lekarza, zaczynam się zastanawiać, czy aby nie miały one oddźwięku w organizmie :?

P.S. a bez gumki nie próbuj, jeśli nie chcesz potem za każdym razem walczyć z facetem i poskramiać jego upodobania.. ojj zdecydowanie inaczej :roll: lepiej :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

ago: no domyślam się, że lepiej. dlatego czego ozy nie widzą tego serc nie żal :lol:
no może nie do końca, ale sens ten sam :P

u mnie zazwyczaj długa gra wstępna jest potrzeba, ale jakoś nigdy on nie miał z tym problemów, wręcz przeciwnie :twisted:
z kolei bardzo, bardzo rzadko mam ochotę na jakiegoś spontana :roll: praktycznie mi się to nie zdarza :wink:


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...q/exercise.png


weiderek zrobiony. powiedzcie jak Wy to robiłyście potem z tymi seriami... tak jak pierwszego dnia i potórzyć całość kilka razy? czy każde ćwiczenie powtarzać tyle razy ile jest serii?
nie wiem czy nie namotałam za bardzo ;)

a Wy znowu o SEXIE!! :twisted: :twisted:

BZYK BZYK BZYK :lol: :lol:
Czesc nimfomanki :lol: :lol:
Wiecie co zauwazyłam,ze antykoncepcja hamuje poped sexualny.Wiem to z autopsji :?
Ja od 3 lat biore antykoncepcje i w ogole nie mam ochoty na sex a wczesniej to mogłam kilka razy dziennie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Ago a ty ile lat brałas antyk :?:

Hej napalone :twisted:

Agassi z gumką ejst jak w rękawiczkach gumowych do mycia naczyń, a globulki "chupoczą" :? Nie lubię. Próbowlaismy ze dwa razy i powiem szczerze że traci się wtedy cała ochote :?
Także ja preferuje tylko naturę a w zwiakuz t ym musze brac tabsy. I koło sie zatacza :twisted:
Och no pamietam te czasy że się mogłao i chciała, wszędzie i o kazdej porze. No ale trzeba wybrać lepsze zło 8)

Pogodnej i miłej niedzieli! Pozdrawiam! :*:*:*
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...0203_380_b.jpg

corsic: wiesz co, to one chyba sprowadzają mnie na złą drogę :lol: bo ja taka nie jestem :P

yasmin: dla mnie to "chlupotanie" to jeden z plusów w sumie. nie jest to przyjemne, ale jest "poślizg" :lol: :lol: :lol: co mi akurat ułatwia sprawę

Cytat:

---

a od 3 lat biore antykoncepcje i w ogole nie mam ochoty na sex a wczesniej to mogłam kilka razy dziennie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

---

to żeś Ameryki nie odkryła :lol: ja m.in. z tego powodu przestałam brać tabletki. bo to, że nie miałam ochoty to mało powiedziane, ja bym to już awersją nazwała :evil:

yasmin: jak już pisałam, mi globulki nie przeszkadzają. ale czuję się pewniejsza. z kolei same globulki dają zbyt małą pewność... dlatego... na razie do tabletek nie wracam. ale może kiedyś jak będzie trzeba. chociaż zraziłam się na tyle, ze wolałabym już nie!

ok. jadę do kościoła. już raz byłam :P ale się okazało, że była komunia... i wróciliśmy do domu ;)