-
agassku zamotańcu jeden :lol: dzien dobry :*
koniecznie wklej fotki ogrodu, moze cos od Ciebie zwale na zywca :twisted:
mój ogród wygląda obecnie jak pole ziemniakow :lol:
jest git :!: :wink:
a ja mam pytanie do noe. Pisalas ostatnio o Twojej kolezance, ze ja transportowali do szpitala. Co z nia?
-
hej Agasku :)
to miałas fajowy dzionek :D :D :D :D :D :D
kurcze Ty kobito jesteś uzależniona od serialu :!: :!: :!: jak możesz ;) ;) ;) ;)
powinnaś tu, na forum siedzieć :D :D :D :D :D :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
-
hej, ja to dalej nie moge sie zdecydowac , czy jestem na forum czy nie ... :roll:
w poniedzialek znow bylam nad morzem, ladnie sie juz opalilam :wink:
super bylo, gdyby nas nie zatrzymala drogowka i wlepila mandat za przekroczenie predkosci o 48 km ( jakby bylo 50 to by mojej kolezance zabrali prawo jazdy :shock: )
a tak to zdaje grzecznie egzaminy ( jak narazie 1... jestem strasznie do tylu ze wszystkim :cry: )...
pozdrawiam i zycze milego dnia :wink:
-
kuźwa. Napisałam takiego długiego posta (jak moje wszystkie ostatnio :P ) i całego zżarło mi. Myślałam, że w ostatnim momencie skopiowałam, ale niesty. Ale jestem zła. Nie chce mi się drugi raz tego wszystkiego pisać :( a coś się skopało z dietą czy nie wiem z czym, w każdym razie inne strony mi chodzą…. :roll: i nie mogłam cofnąć :? Szit
ago: zrobię potem jakieś fotki i jeżeli uda mi się je zgrać (bo miałam z tym problem dzisiaj) to je wkleję :)
noe: mi też nigdy się nie chce sprzątać i na szczęście nie muszę tego robić :P
chociaż zawsze przed jakimś egzaminem, kiedy muszę się uczyć, nachodzi mnie wena i mogę mój pokój wyczyścić na błysk :P
kitola: jasne, że spadnie. U mnie zaraz się zatrzyma. I to będzie prawidłowa reakcja, ale to takie demobilizujące. Na pewno pojutrze stanie i już się przez kilka dni nie ruszy. Obym tylko nie zrobiła jak w zeszłym tygodniu. Tfu, tfu. Teraz będę silniejsza od tego :roll:
mika: napalona? Chyba bym tego tak nie nazwała. Chcę sprawdzić czy rzeczywiście będą takie efekty. Jeżeli miałabym stracić po tyle centymetrów co misia- warto się męczyć ;)
Jenny: i od serialu i od forum :P źle ze mną. Na szczęście tylko od jednego serialu (no może jeszcze od Magdy M. ;) ) a nie ogólnie od telewizji. Telewizji normalnie nie oglądam prawie w ogóle ;)
Giul: mogę zadecydować ze Ciebie? Tak, jesteś na forum :P
Op morzu już lepiej nie pisz, tak Ci zazdroszczę. Tymczasem ja nawet we własnym ogródku nie mogę się poopalać :twisted: :Lol:
Miałyście fuksa z tym mandatem :Shock: u was od razu od 5o km wzwyż zabierają prawko? :shock: w Polsce to chyba po prostu jest najwyższa kara i najwięcej punktów :roll:
Macie jakieś pomysły na prezenty dla mam? Jak już coś kupiłyście, to piszcie :)
Bo ja jadę dzisiaj połazić po sklepach i jeszcze nie mam pomysłu… ech, kasy też nie :P
Muszę kieszonkowe wydębić :lol:
-
oooo, agassi, dawno u ciebie nie byłam :oops: i miałóam dzisiaj nie gorszy dzień niż ty :roll: :twisted: hehe, wiem coś o tajemniczym znikaniu postów, często mi się zdarza :twisted:
-
hej agassku, super , ze waga spada. Francuskiego ucze sie dopiero od 8 miesiecy i teraz koncze ostatni etap dla sreniozaawansowanych :lol: Tak wiec jak widac idzie mi dobrze :) Ale fakt ze mieszkam w karaju francuskojezycznym berdzo ulatwia sprawe, wiec dlatego takie wyniki :D Za rok bede zdawala egzamin DALF , czyli miedzynarodowy egzamin potwierdzajacy znajomosc jezyka francuskiego na poziomie zaawansowanym uznawany przez wszystkich pracodawcow w kraju i w Europie i zwalniajacy ze zdawania egzaminu z jezyka francuskiego na Uniwersytetach :D
A pozniej moze zrobie sobie uprawnienia na tlumacza :) Zobacze jeszcze... :roll:
Pozdrawiam :D
-
:):):)
hejo :D:D:D
hm :P
dla Mamy? w sumie to jeszcze nad tym nei myślałyśmy z siostrą :?
na pewno śliczne wiosenne kwiatki :D
hm, rok temu zrobiłysmy tak: rano dałysmy kwiatki, mama lezała w łóżecku i włączyłyśmy kasete wideo. z kolezanka śpiewłysmy w telewizji piosenke o mamach :D :D :D :D
początek był taki:
"Kto woził mnie na spcaery,
kto dbał bym miała dobre maniery... " sweet :D
moze ramka do zdjęć? z fotka oczywiście!!!! bo bez to tak łyso :?
-
ja też nie mam pomysłu, pewnie standardowo - kwiaty :D
-
ja chyba w tym roku kupię ładną koszulkę do spania, z jakimś jajcarskim napisem. Wiem, że Mama miała sobie kupic, a nie kupiła. Nom i albo kwiatuchy (ale jakies takie wiosenne, żadne tam róże) albo coś słodkiego :!: albo ją na manicure zabiorę, sama nie wiem. Jeszcze zobaczę.
-
ja podarowałam mamie telefon komórkowy, ale problem mam z teściową :(
ona się też odchudza, więc może bombonierka :wink: :wink: :wink:
kurcze... nie wiadomo co wymyśleć, ale pewnie jakiś drobiazg malutki wymyślę :)
No cóz Agasku chyba ci wielkiego pomysłu nie dalam :) ale wiem z doświadczenia, że mamy nie patrzą na prezenty tylko na gest :) więc może zamiastbukietu to coś w doniczce? tyle teraz ładnych kwiatów :) albo ramkę ze soim zdjęciem (a jeszcze lepiej z waszym wspólnym) no nie wiem, ale jak połazisz to coś znajdziesz :)
papatki