i-love-chocolate.com

Hej :D

Jenny :D Agassek i ja zresztą też wolimy wazyć sie codizennie, wieksza kontrola, wiesz ?? :wink:

Agase :D ja uwielbiam tiramisu ,a takie prawdizwe, z mascarpone to już w ogóle uwielbiam :mrgreen: ale nigdy nie robiłam :roll: i pewnie nie zrobię, bo za duze ryzyko że sama je zeżrę :twisted:

NIe mówię, że sukienka jest brzydka, tylko że nie na ciebie :roll: jakby za duża ?? i dlatego nie leży jak ulał.A ta z kokardą to taka elegancka, wyglądasz w niej naprawde super :D
i pozwalam ci kupić sobie czerwoną torebkę :lol:
a ja już wypatrzylam sobie czerwone sandałki które kupię kiedy już dostanę pierwszą wypłatę :lol:

Miłego dnia :D

no dobra dobra ;)
a ważcie się ... dwa razy dziennie ;) :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol:

ale mysle, IŻ waga moze sie zmieniac :P w rozne strony :twisted: :twisted: :twisted: :P :P :P :P :P :P :P

a ja zeżarłam dzis cała czekolade z okienkiem (Alpen Gold z orzechami laskowymi) :oops: i na pewno sie nie zważę. nawet za dwa dni tego nie zrobię, bo jestem tluścioch i żarłok. I nie lubiem siebie :oops: i jestem fuujj :oops:

agassku gratuluje utrzymania wagi!
fajno, to dobry znak!
nie podjadaj dzisiaj, grzecznie prosze! :lol:

współczuję dzisiejszego dnia, pocieszyc Cię? :D
jutro mam koło z matmy z macierzy, pojutrze z finansów i mikroekonomii, a w niedziele z języka i informatyki :roll: o kutwa :evil:

wracaj szybko i gadaj z nami :lol:

ta waga to figle potrafi płatać :twisted: :roll: chociaż...u mnie na razie w dół :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez xixatushka69

chociaż...u mnie na razie w dół :roll:

---

to chyba dobrze :?: :?: :?: :?: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

nom, myślę,. że dobrze :twisted: oby nie było w górę, choć czasem tak jest, ale nazajutrz wszystko wraca do normy.

agassi, dla ciebie mój kotecek na polowaniu wieczornym :twisted:
http://images11.fotosik.pl/60/04f52c65386c6a6b.jpg

dobranoc :D

hej agaasku :)
mniam mniam...ja uwielbiam tiramisu i robie je z serkiem mascarpone i ciasteczkami speculose...po prostu pycha. Do mojej przyszlej tesciowej zawsze robie na jakas imprezke :)

Xixa le slodkiego masz kociaka. Ja ogolnie nie lubie kotow, ale takiego to chcialabym miec

dobrej nocki

jak zwykle wszędzie napisałam tylko nie u siebie :P
i już nie napiszę, bo padam dosłownie, Paweł się uczy, idę tam się wkulnąć do niego :P
jutro napiszę więcej

ćwiczeń nie było, zjadłam:
śniadanie: bułka z serem i szynką, jogurt (4oo)
II śniadanie: cappuccino, jogurt (2oo)
obiad: spaghetti (6oo)
kolacja: jabłko, truskawki, cappuccino, kokosanka, pół kawałka babki (45o kcal)

165o tak na oko... no nic, jutro będzie mniej :P

śpijcie dobrze, do jutra :*

:cry: :cry: :cry: Ale ja mam apetyt :twisted: :twisted: :twisted: Prosze niech ktos zaknebluje mi buzie i schowa wszystko do jedzenia :( :(
Nie wiem co dzis we mnie wstapilo :twisted: :twisted:
Dzis :arrow: 4 banany :arrow: 3 pomarancze :arrow: jogurt pitny 750gr :arrow: poł bagietki z masłem czosnkowym :arrow: batonik energetyczny(bananowy) :lol: :arrow: warzywa duszone z boczusiem :arrow: 2 rogaliczki maslane :twisted:
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I DALEJ JESTEM GŁODNA :oops: :oops: :oops: :oops:

Witaj w klubie :twisted: :twisted: :twisted:
Ja też wczoraj żarłam wszystko co mi nie uciekło :( :( :( nie wiem.... może to był taki podły dzień????????

Hej Agasku :) ale fajnie dietkujesz... jak tak czytam to sie zastanawiam dlaczego ja tak nie robie?? uff chociaż sie staram jak mogę :)

Buziaki