Wersja do druku
jenny: no wiem, że fajnie :) teraz tylko oby to zrealizować :D
jutro jedziemy rano nad morze, pewnie już nie zdążę się pożegnać
więc robię to teraz 8)
wracam w niedzielę wieczorkiem. taki króciutki ten wyjazd. ale chociaż coś :D
postaram się grzeczna być :twisted:
buziaki
Agassku :D
Pozdrów nasz Bałtyk ode mnie i powiedz mu że ja i Kubus bardzo za nim tęsknimy :D
Nadychaj się jodu Kochana i odpocznij sobie, póki jeszcze możesz :twisted: A jak już wrócisz to zajrzyj tutaj http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=779114#779114 Nasza Marlenka wróciła :twisted: Trzeba wspomóc dziewoję :wink:
hej Agassku, wiem że cię nie ma ,ale i tak się pożegnam :D
to ja też się pożegnam i mam nadzi8eję, że niedługo się znów przywitamy :roll: buziaki.
jak dobrze masz:)
udanego wyjazdu, odpocznij, wybaw sie, wyszalej, najedz dobrych ryb i lodow ale nie do przesady :))
3maj sie :)
no no agassku ile nowych postanowien hehe :)
nic tylko je wdrazac w zycie :)
tylko jeszcze pedaluj i bedzie fajnie :P chociaz kto to mowi :P jak ze mnie sie straszny len zrobil :roll: ale dzisiaj sie juz poprawilam :D
udanego odpoczynku :)
czesc dziewczyny a przede wszystkim Agasku ! :)
Agasku wreszcie wróciłam , z wielkim wstydem i wielkim jojem :roll: , pisałam do Ciebie na gg , ale nie wiem czy dostałas wiadomosc :) , w kazdym razie zaczynam od nowa .....a mój nowy nick ma mnie do tego bardzo motywować ...
pozdrawiam Marlenka :)
udanego wyjazdu :) i wracaj wypoczęta :)
Marlenka, zmiana czasami robi coś dobrego :) Wtedy zujesz się bardziej ''świeżo'' masz więcej energii :)
buziaczki
Jenny88 masz racje ...energii teraz mam dużo , ale mam nadzieje ze za 2,3 miesiace bedzie taka sama (OBY)...:) pozdrawiam
hej!
wróciłam już :) szybko tylko wpadłam się przywitać i już lecę, bo zmęczona jestem ;)
jutro poopowiadam i wkleję zdjęcia ;)
to do jutra w takim razie
na Wasze wątki dzisiaj już nie będę wchodziła, bo naprawdę nie mam sił
buziaki :*
czesc :)
mam nadzieje ze wieczorem jak wroce tutaj to bedzie streszczenie i zdjecia :) hehe
milego dnia :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...18464155_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...18464163_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...18464176_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...18464260_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...18464349_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...18464368_d.jpg
no to macie zdjęcia :)
ogólnie było całkiem fajowo 8) tylko za krótko!
była z nami siostra Pawła z koleżanką. śmiesznie było.
byliśmy w Łazach (k. Mielna) no i ogólnie to taka wiocha. dwie smażalnie ryb czynne i jedna lodziarnia (gdzie tylko lody o smaku kiwi+jabłko były- fuj)
mało ludzi, wieczorem pusto zupełnie, dlatego trochę jeździliśmy do Mielna, raz pojechaliśmy na imprezę do Koszalina :lol:
nie liczyłam kalorii. ale jadłam śniadanie (ok.4oo)
potem obiad- ryba z frytkami i piwko
i potem lód
i kolacja (ok. 3oo)
wieczorem trochę wypiłam. raz dwa piwka raz jedno
więc ogólnie myslę, że nie źle. nie przytyłam. trochę chodziliśmy, trochę potańczyłam.
teraz może jeszcze pojedziemy w góry, Paweł i tak musi jechać coś odebrać, więc może połączymy to po prostu :)
dziś już mam zamiar ładnie dietkować, narazie 6oo kcal. czekam na obiadek ;)
a wieczorkiem może wyciągnę tego mojego na "Samotność" :lol:
buziaki
no no.. Malutka jesteś śliczna (ja nie wiem, który raz to pisze :P ) hehe... i fajnego masz tego Pawełka-słodko raezm wyglądacie :)
W łazach nie byłam (nie licząć tych obok mojej miejscowości) ale w Mielnie i owszem... i to z MOim pierwszym chłopakiem na wakacjach na dwa tygodnie :)
A teraz wracaj ładnie do dietki :)
no i ja sie zgadzam z Dodą:D zdjecia ładniutkie , ale w sumie jak bym nie wiedziała ze to Ty to bym nie poznała , biorac pod uwage że widziałam Cie na innych zdjeciach ...poważnie wyszłas ,ale ładniutko :)
wakacje widze ze udane i to najwazniejsze , pogode chyba tez mieliscie :) , opowiedz mi agasku co tam u Ciebie tak w skrócie ? zmieniłas w koncu ta szkołe ?
a te zdjęcia to w ogóle taką słabą jakoś mają, jak je tym super foto wysyła, to tracą bardzo :? nieważne ;)
marlenka: zmieniłam :) dostałam się na pedagogikę ogólną i na elementarną. wybrałam tą drugą. i jestem happy cała, mam nadzieję, że w końcu tu mi się spodoba :P
na poprawki nie poszłam, bo jedna była w piątek, więc wolałam wyjechać :P a druga chyba dzisiaj ;) choć nawet nie wiem do końća. trudno już.
a co u mnie jeszcze... nie wiem. chyba wiele się nie zmieniło. nie schudłam, raczej nie przytyłam, chłopak wciąż ten sam. tyle :)
nie mam weny do pisania ......ale jestem i zdjecia takie wakacyjne...i wcale na loda nie mam ochoty :D
pa pa
no i ślicznie wyglądacie razem :lol: aaahhhh rozmarzyłam się :roll:
wow Agasek w takim razie gratulacje !!!!! pedagogika jest super kierunkiem i gwarantuje Ci ze nudzic sie nie bbedziesz, przede wszystkim dlatego ze to kierunek życiowy :lol:
choć od razu mówie ze wcale az tak łatwo nie jest ...nie zycze Ci przedmiotu o nazie "Historia wychowania" - choć wiadomo w 90% zalezy od wykładowacy :)
rozumiem ze sa to dzienne studia:)- wiec jeszcze raz gratuluje :)
a ten Twój Pawełek to bardzo wysoki chłopak ..., no chyba ze Ty taka niska jestes :) hehe
Agassku, zdjęcia obejrzałam i fajne są, alez ja bym chciała znowu nad morze pojechać 8)
Ładnie wygladacie razem, on taki duzy i chudy i ty taka drobinka przy nim :D
Pozdrawiam :D
dzień dobry :)
dzisiaj miałam od rana zalatany dzień, tak że nawet nie zdążyłam nic napisać. pojechałam z mamą do Poznania i prawie załatwiłyśmy siłownię. prawie, bo kurde trochę wygląda inaczej niż w necie :roll: bo w rzeczywistości to taki barak prawie. no ale sprzęt jest, pani instruktor też. i nie jest drogo, więc pewnie się zapiszemy i po prostu jakby co, znajdziemy coś nowego :P
z jedzeniem nie najgorzej, ale nie wiem ile na obiad zjadłam. niby nie dużo, ale potem coś dojadłam, teraz lody.
do końca dnia będę się pilnowała!
mady: nie musisz pisać, dziękuję, że czasem wpadasz :*
ago: prawda, że ładnie? :lol:
marlenka: i ja niska i on wysoki :lol: ale żadne jakoś skrajnie. jednak ponad 2o cm różnicy :D (a waga praktycznie ta sama, ale ciiiii)
historię wychowania pewnie będę miała. cos słyszałam ;) ale ogólnie studia podobo sympatyczne ;)
byłam wczoraj na "Samotności" w kinie... i... książka lepsza. ale w ogóle jakbym książki nie czytała, to chyba by mi się nie podobało ;) trochę się różnią, ale to wiadomo było...
film zdecydowanie uboższy, ale to też logiczne chyba ;)
w sumie nie żałuję, ale Paweł się wynudził :P
o, właśnie zobaczyłam, że kitola wróciła :P dobrze, że już jesteś :)
drobinka :lol:
miałam przekazać, że bałtyk też za Wami tęskni, za Kubusiem trochę mocniej ;)
swietne zdjecia :) ladna jestes i pieknie razem wygladacie ;)))
najwazniejsze ze nie przytylas a ze nie schudlas to juz trudno :)
no no..sliczniaste fotki :D a ten twoj pawel to rzeczywiscie wyglada na baardzo wysokiego :) ale to chyba fajnie..przynajmniej nie masz problemow i mozesz zakladac szpile wysokie jak tylko chcesz :D:D hehe
fajnie ze wrocilas :wink:
cześć, kotki :lol: super fotki, a ja się pochwalę, że nareszcie wkleiłam foty na swoim wątku, poradźcie, co mam zrobić z włosami? chce mieć długie, ale chcę też, by ładnie się układały, bo teraz to raczej mam siano :lol: :lol: :lol: pozdrówka :roll:
xixatushka69 fotki obejrzałam (ładniutkie),ale co do fryzury nie mam kompletnego pomysłu wiec wole nie radzic :) najlepiej zapytaj jakiejs zaufanej fryzjerki :)
witaj :**
ale zdjątka :D 8) suuper :) nio, fajnie ze sobą wyglądacie :D
wrocilam w koncu :wink:
superanckie zdjecia, i te z grecji i znad morza :wink:
wpadam sie tylko przywitac i uciekam do lozeczka :wink: spac
dobranoc
cześć :)
jeszcze Wam się nie pochwaliłam, że w poniedziałek miałam pierwszą stłuczkę :?
naszczęście nie z mojej winy i nic się nie stało
ale było średnio przyjemnie. takie trzy penerki jechały tamtym autem no i wczoraj cały dzień musiałam z nimi się spotykać, załatwiać. no ale samochód jest zrobiony (praktycznie nic i tak nie było widać), nawet mi go umyli :lol: ale mam nadzieję, że już nie będę musiała mieć z nimi doczynienia :roll:
giul: w końcu ;) ale dobrze, że jesteś. cieszę się bardzo!
bo tęskniłam już trochę ;)
a teraz uwaga, uwaga:
robiłam rano brzuszki!!!
heh, w końcu zrobiłam cokolwiek :) a teraz pojadę sobie na basen chyba, może zamiast na tą siłownię, zapiszę się na aerobik
albo w sumie nie. przez październik pochodzę tam, bo kurde bez planu to tu będzie trudno coś dopasować, a tam mogę chodzić kiedy chcę :wink:
Aguś no stłuczki to ja Ci nie zazdroszcze... mój tato chyba dziś odbiera auto z naprawy, ale... podejrzewam, że nie będe miałą odwagi dlugo poprosić Go o kluczyki :?
aaa... i jestem dumna, że zrobiłaś brzuszki!!!! :P
ja dziś zrobiłam pełny program callaneticsu i czuje się dumna sama z siebei :P
Agassi nie zazdroszcze stłuczki. Ja sie zastanawiam kiedy na mnie przyjdzie pora, bo juz mialam kilka sytuacji co nie bylam pewna czy nie dojdzie do stluczki. Na razie wychodze z wszystkiego bez szwanku ;)
Gratuluje brzuszkow!! Ja zaraz na basen :) silowania niestety nie dla mnie. Tez mysle o areobiku :P
Agasku no to nic miłego Cie nie spotkało :? najwazniejsze ze wszystko juz ok i nic Tobie sie nie stało !!!!!!
ja dzis tez w miare ok, a jutro znowu walczymy 8)
cześć. wcześnie, co? ;) jeszcze nawet 6 nie ma.
ale wyjeżdżam zaraz
jedziemy do Kudowy zdrój na kilka dni. wracam albo w niedzielę, albo w poniedziałek :)
cieszę się. i mam zamiar trzymać tam dietę! musi się udać. i basen jest gdzieś w pobliżu :roll: jak nie wyjdzie, to się chyba załamię :evil:
a ta stłuczka to naprawdę nic takiego ;) tylko się zestresowałam, bo to moja pierwsza była. szczęście, że nie z mojej winy, bo tak by ktoś na mnie krzyczał czy coś i bym w ogóle się bała jeździć :roll:
corsic: witam u mnie :)
no to do usłyszenia Kochane
trzymajcie się tu ładnie!
to baw sie tam dobrze :)
nie no...
ty to masz WAKACJE... :roll: :wink:
ja w tym roku, oprocz 2 tygodni w Pl i paru dni lezenia na balkonie( :lol: ) to nigzie nie bylam..
ale teraz przy mojej nowej pracy, oprocz odlozenia sobie na auto, odloze tez na wakacje :twisted: ... w styczniu do jakiegos ciepelka marzymi sie poleciec :wink:
baw sie dobrze i wracaj :wink:
kurcze szkoda aguś że Cie nie ma......... :(
ja przyjechałam a ty wyjezdzasz :((
jeszcze taki spitolony humor mam..szkoda tych 4 miesiecy.. mam dosc facetów (oprócz mojego taty i przyjaciół) ide dzis do fryzjera.. kobieta musi sobie jakoś humor poprawic..
śliczne foteczki i z rodos i zmorza ... ja ogolnie nie mam netu w wawie a tu nie mam za bardzo jak z aparatu wyslac .. nio i na razie kicha.. :( ale jak bedzie możliwosc to zamieszcze kilka ;)
Agasku - zupełnie innaczej sobie ciebie wyobrażałam :) ale ty ładniutka jesteś - super razem wyglądacie :)
Co do stłuczki.... moja skończyłą się poważnie... sama wiesz bo opisywałam od połowy maja na wątku - uszkodzony kręgosłup itd - same kłopociki
Cieszę się jednak, że mam to już za sobą i że wróciłąm do zdrowia :)
Życzę miłych wakacji :)
udanego (kolejnygo :P) wypadu agassku :wink:
hej laseczki :)
no widze, że nasz agassek szaleje w tym roku :roll: jak nie morze, to góry, jak nie góry to wyspy :wink:
:P
pięknie :lol:
ja jutro lecę na kolejne weselicho (6 w tym roku :roll: )
eeehhh kiecka już wisi na wieszaku i czeka na imprezę.. qrde żeby tak mieć mniej choćby o 5 kilosków byłoby git :D :lol: na tym weselichu ma być mój były :twisted:
no i dobrze niech szaleje :D nalezy sie solidny wypoczynek przed trudami roku akademickiego i sesji :D