Wersja do druku
hej:)
wczoraj bylam na tych zakupach, ale pozno wyjechalam i w sumie to nic nie kupilam :evil: ....
tylko 1 sweterek i 2 podkoszulki :evil: ....
chyba wracam w sobote :roll:
ale udalo mi sie wczoraj spotkac z moja kolezanka z lo, przyjechala do jakiegos kolegi do bolonii :P
u mnei z dieta tragedia, przybyl mi kilogram :evil: ...
wiec musze znow zaczac jesc troche mniej :roll:
buziaki, milego dnia
hej zlotko :D
moi rodzice nigdy w zyciu na diecie nie byli i chyba nigdy by sie na nia zdecydowali :roll: a chcialabym zeby tak czasem poodchudzali sie ze mna, nie dlatego, ze musza (Mama ma 65 cm w pasie :o Tata jest "w sam raz"), ale zeby zrozumieli jak to jest sie odchudzac :wink: a tak zawsze tylko utrudniaja kazde moje wielkie przedsiewziecie ( :lol: )
a mnie marzy sie jakas impreza pizamowa, zeby mozna bylo zalozyc wielkie pasiaste pizamy i schowac swoje kilosy :roll:
no i super :) wczoraj ładna dietka, więc i dzisiaj mam nadzieję, że będzie ślicznie. I gratuluje spadku wagi :) :)
czesc
widze ze wy to juz sylwestra planujecie??
ja wyszlam z zalozenia ze w tym roku nie ide nigdzie....a niech teraz do mnie przyjda...a co?!!!!!
a jak nie przyjda to posiedzimy z miskiem sami i z dziecmi....zrobimy sobie pyszna kolacje przy swiecach,zalozymy tak jak ago napisala wielkie pasiaste pizamy i....tak oto powitamy nowy rok ktory juz teraz mnie przeraza pod wzgledem finansowym...musze koniecznie znalesc prace bo patrzac na nasze plany(ferie w karpaczu,ubezpieczenie auta,ksplata pozyczki,wakacje)to ja nie wiem jak my wyzyjemy........ale jestem dobrej mysli
chociaz piątke moglabym wygrac i juz po krzyku...
hyhyhyhyhy
cześć słoneczko ! życze miłego dnia
Wy to z Xixą tylko o tych druczkach ja nie wiem ;)
hihi buziaki :*
siema :)
no bal bylby niezly, ale posiedzenie wsrod znajomych, gdzie nie trzeba sie za bardzo wysilac, bo juz mnie widzieli naprawde w bardzo roznych sytuacjach tez jest mile, prawie jak w pasiastej pizamie, tylko ze zamiast niej beda jeansy i fajny t-shirt, ewentualnie top (jesli z dziewczynami nam sie zachce :P)
super, ze leci w dol :D
sylwester?? -ja nie wiem co jutro bede robic, a co dopiero w sylwestra :lol: ....
w tym roku chyba jednak finanse nie pozwola mi spedzic go tak, jakbym chciala :( ...
my z moim lubym planujemy wyjechac w góry ale jak to bedzie to się okaże ;)
fajnie by było ale coż kasa z niba nie leci ;)
Paula :lol:
Xixa jak Xixa, ale Agassek to w ogóle maniaczka druczkowania :mrgreen: az ją trzeba było upomnieć,żeby trochę przystopowała :wink:
a ja na Sylwestra idę z grupą znajomych dojakiegoś lokalu :roll:
będzie fajnie :)
tylko schudnąć by sie przydało :?
całuski :D
Ja w sylwestra pewnie bede pracowac do 21 a potem do lozka bo rano do pracy :( W zasadzie to nie mam nawet pomyslu ani miejsca gdzie by mozna bylo wyjsc...