no na mnie działa ;) cóż...widocznie na jednego tak, na drugiego nie :D
idę spać bo padam :/
dobranoc :*
Wersja do druku
no na mnie działa ;) cóż...widocznie na jednego tak, na drugiego nie :D
idę spać bo padam :/
dobranoc :*
hej :)
Activia na mnie działa , ale i bez niej tez nie mam żadnych problemów :wink:
nie kupuję tego jogurtu, bo kiedyś mnie wkurzyła reklama w necie tego jogurtu.
Macie czasem tak, że wyskoczy wam jakiś pieprzony popup i nic z tym zrobić sie nie da ?
ja nawet nie mogłam neta wylączyć :roll:
kompa wylączyłam z pradu i dopiero to dziadostwo znikło :?
ale tak mnie wnerwiają takie reklamy że z miejsca przestaję kupować to , mimo ze np. do tamtego dnia bardzo lubiłam te produkty :lol:
np. activia , rexona, no i cholera zapomniałam co jeszcze, a dużo tego było :roll:
kurde, Agassek, jaką ja mam ochotę na takei spaghetti :roll:
kiedyś sama robiłam, no pyszne bylo, ale takie w pizzerii czy innej knajpce to bym se zjadła :roll: (rozmarzyłam sie :wink: )
al euważam że i tak ladnie jadłaś wczoraj :)
pozdrawiam i ide kaszleć dalej :?
cześć :)
spadło, spadło! :D jest 65,9 :P ale się cieszę ;)
widocznie ani spaghetti ani kotlet aż tak nie zaszkodziły ;)
kitola: też nie lubię tych reklam :? i w ogóle wkurza mnie to też z tego powodu, że starsi ludzie nie wiedzą co to, jak to wyłączyć, nagle coś im ryczeć z głośników zaczyna :roll:
i strasznie nachalne to jest :? :roll: nie miałam takiej sytuacji jak Ty :? ale też bym się wkurzyła, choć chyba nie na tyle, żeby przestać kupować activię ;) u mnie w domu kiedyś była codziennie. mama kupowała i ją i jogobellę, od jakiegoś czasu tylko te drugie w lodówce, nie wnikałam dlaczego ;)
noe: może tak :) zresztą może i coś mi poprawiało, tylko ja często mam problemy z kojarzeniem takich faktów :P nigdy nie mogę wpaść na to, czy coś jest skutkiem czegoś innego czy tak samo z siebie przyszło ;)
no. to teraz lecę szybko się kąpać, bo wstałam specjalnie wcześnie, a w łazience wciąż mój brat siedzie :? :roll:
miłego dnia :*
matko kochana, toż to jak widzę te reklamy to mnie szlag trafia... a jeszcze jak zacznie to to gadać... a ja sobie muzyki słucham...wczuwam się a tu nagle coś mi tam gada ktoś...wrrrrrrrrrr :evil: :P
no i Tobie też gratuluję spadku....wagi ;)
hehehhehe nerwusy paskudne :roll:
nie lubicie reklam? fajne sa :lol: i w TV i w necie :D
nie cierpie jak filmy przerywaja mi moje ulubione bloki reklamowe, doprowadza mnie to do furii..
akurat gdy Pani Jadzia pokazuje skarpetki syna, oni musza wracac do watku filmu, no bez przesady :roll:
Gdybym miala program z samymi reklamami, bylabym przeszczesliwa :lol:
:P
buahahahah...Ago :D napisz do TVN, może stworzą taki specjalny blok tematyczny :D speszyl for ju :D
Agassi, tez gratuluje spadku wagi :)
Zawsze z checia czytam Twoj watek, zarazasz mnie optymizmem :lol:
cześć i czołem :)
kolejny dzień dietki zaliczony :D
śniadanie: bułka z brie i polędwicą :lol: tak to już u mnie jest, będę jadła taki zestaw dopóki składniki się nie skończą ;) 3oo kcal
II śniadanie: jabłko, cappuccino (13o)
obiad: marchewka, zupa- krem, której samku nie potrafiłam bliżej określić ;), dwa naleśniki z dżemem (6oo)
kolacja: gruszka, dwie mandarynki (15o)
12oo :roll: może jeszcze coś malutkiego zjem potem, jakieś ogórki czy coś :)
byłam na body shape, więc spoko 8)
noe: dzięki :*
a reklam chyba nikt nie lubi... no może poza ago :twisted:
agolku: a Ty nie wiesz, ze jest taki program mango TV :twisted: tam chyba cały czas reklamy lecą :lol:
aksamit: dziękuję :D fajnie, że napisałaś :)
heh, w ogóle wiecie co... nie wiedziałam, że mnie czyta ktoś poza dziewczynami, które tu piszą ;) śmiesznie. odezwać się, jak ktoś jeszcze podczytuje :twisted:
a z tym optymizmem... wczoraj usłyszałam inny komplement, ale też taki niecodzienny. jedna dziewczyna z roku powiedziała, że jej się bardzo podoba mój głos :P śmiesznie, bo nikt nigdy nie powiedział mi nic pozytywnego na ten temat :roll: :wink:
okej. miłego wieczorku życzę :D
ach, i nie pochwaliłam się, dostałam 5 za zielnik :lol: a wbrew pozorom, nie wszyscy dostali 5 :P
no i fajnie, takie rzeczy zadziwiają, ale też cieszą, aż miło sie robi, nie? :twisted: no i gratuluje 5!!! hehe, i spadku wagi!!!! a wiesz,że u mnie tez spadła??? :shock: :shock: :shock: :twisted: :twisted: kotku, powiem ci,że dzisiaj też usłysząłam oryginalny komplement - od tego pieknego barmana i kelnerki :roll: :roll: :roll: o moim dołeczku w policzku :wink: :roll: :roll: hihi 8)
eee...czemu mi nikt komplementów nie mówi? :roll: :cry: