kurde. coś mi się z komputerem stało :? już dawno zaczął się dziwnie zachowywać, ale dzisiaj się nie włączył :roll: :? mam nadzieję, że to nic poważnego!
bo jak ja przeżyję bez kompa? :shock: teraz siedzę u mojego brata... ale on też jest maniak i non stop w coś gra, więc wiecie. no, Paweł przyjedzie, obejrzy i zobaczymy :)
w kinie byliśmy na "Męsko-damska rzecz"
fabuła glupkowata- chłopak z dziewczyną zamieniają się ciałami. ale ogólnie można było się pośmiać i na pewno nie żałuję, że na to poszliśmy :) w sumie to raczej chyba film dla nastolatków :roll: ale całkiem fajny.
na śniadanko zjadłam pół rogala z masłem orzechowym i powidłami. byłby cały... ale ktoś mi zjadł :P ale to z korzyścią dla mnie chyba. więc jeszcze jogurt zjadłam :D
teraz już uciekam. milego dnia życzę :D
buziaki