Paweł ma rację :!: za dużo masz ciuchów :lol: i butów :roll:
:P :P :P :P mądry chłopak :D
wie, że musi Cię powoli odzwyczajać, nim zostaniesz jego kosztowną żoną :lol: :lol:
ale powiem Ci, że kochana jestes, że zajęłaś się tym pokojem, ja bym sie nie podjęła takiego wyzwania :lol: wiem co sie działo u mojego Michała :roll:
Cytat:
na 8 na rezurekcję (kolejne dwie godziny stania) wróciliśmy o 22:3o do domu i pojechaliśmy do Pawła na "świąteczne śniadanie", bo u nich jest taki zwyczaj. w domu zlądowałam o 24:3o.