i-love-chocolate.com

hej :)

kurde ago, niestety one mają rację :lol:
tzn. wczoraj cały dzień siedziałam z Pawłem, ale główny powód to to, że nie mam kompa. i dziś wstałam za późno, żeby siedzieć na forum. nie wiem czy dam radę dzisiaj wejść, teraz jadę na zajęcia, potem mamy "wycieczkę" na wysypisko śmieci :evil: :roll:
później hiszpański a na 19 ten step. więc chyba same rozumiecie :roll:

ale jak dostanę swój komputer, to na pewno będę znów tak często jak kiedyś! :)

u Was ju nic nie napisze, bo za 1o minut musze wyjść z domu, a ja w piżamie, włosy nie do końca wysuszone i nie spakowałam się :P

kurde. świetnie po prostu. ale musiałam zajrzeć tu chociaż na momenci :P

miłego dnia Kotki :*

Cytat:

---

Zamieszczone przez agassi

u Was ju nic nie napisze, bo za 1o minut musze wyjść z domu, a ja w piżamie, włosy nie do końca wysuszone i nie spakowałam się :P

kurde. świetnie po prostu. ale musiałam zajrzeć tu chociaż na momenci :P

---

Skąd ja to znam? ;) 8) hihi
Miłego dnia Agasse i w takim razie do usłyszenia jutro, chyba że jeszcze dziś wieczorem zajrzysz? ;)

ok. udało mi się wyczaić moment, kiedy brata nie ma w domu ;)
za to wieczorem już nie dam rady niestety.
byłam na wysypisku, szybko minęło, więc nie było źle :P
potem ta babka podrzuciła mnie do centrum autem (już ją lubię ;) ) więc zdążyłam na hiszpana.

zjadłam giga obiad :oops:
rosół z makaronem i mięsem
kotleta schabowego, kapuchę i smażone ziemniaki :roll:
ale już więcej chyba nie będę jadła. może jakiś owoc jak wrócę z aerobiku :)

tak co jeszcze... chyba nic ciekawego. jutro mam prawie cały dzień wolny, więc ponadrabiam zaległości i w ogóle :)

buziaki :*

Hej Agassi :D
O widze, ze mania areobikowa Ciebie tez opetala :):D8) no i dobrze :) a ja dzis na basen hihi

agassek, ja lubię smażone ziemniaczki :roll: :oops: dawno nie jadłam :o :twisted:

miłego wieczoru 8)

corsi jak było na basenie?
pewnie Cię wygonili, bo Ty to jesteś nie do wypędzenia z tej wody, nom przyznaj się ile długośći zrobiłaś? :D

xixa ja tez luuubię :oops:

agassku nom ja myślę, że się wreszcie zrehabilitujesz po tak długiej nieobecności :roll:
czekamy na opowieści dziwnej treści :lol:
i fotosy :twisted:

Zhej Agasse :mrgreen:

to nadrabianie zaległości to przynajmniej tydzien ci zajmie, te wariatki tyle tlukły postów :lol: ja tu starałam sie oszczędzać, żębyś potem nie musiała tyle czytać, to mi jedna nagadała że kultury nie mam :roll: a ja chciałam tylko dobrze dla ciebie :P
ale już jesteś, to sie mogę na nowo rozkręcać :lol:

ależ ci zazdroszczę tego stepu :roll: ech a ja to chyba już nigdy nie zmobilizuje sie do żadnego ruchu :roll: mam te swoje zrywy ale zapał pada już po jednym dniu najczęściej :roll:

naprawiaj kochanie już tego kompa, bo strasznie sie stęskniłam za tobą na forum i na gg :roll:

Miłego wieczorka :mrgreen:

Hej Agasse 8)8)
i jak tam wczorajszy dzien sie zakonczyl?
A dzis co planujesz? ;)
Ago zrobilam tyle co mi pan trener (ciacho!! :mrgreen:) kazał hihi 8) a jak Twoj areobik?

cześć :)

w końcu dotarłam do siebie :)
zaraz wkleję jakies fotki, właśnie się ładują :)

jeżeli chodzi o wczoraj, to wszystko super. na stepie było naprawdę fajnie. heh i już wiem, dlaczego miejsc nie ma ;) ta salka jest taka malutka, że na zajęciach może być tylko 6 osób. więcej to byłby tłok :lol: ale w sumie dobrze, bo babka, która to prowadzi, może patzreć na wszystkich. powiedziała, że sobie świetnie radzę jak na pierwszy raz :lol: i w ogóle fajna jest :)
i jaka zgrabna. wysoka, szczupła, młodziutka... śliczna dziewczyna :)

z jedzeniem też ok. zjadłam chyba 15oo, nie więcej :) i nic słodkiego! :)
dzisiaj jak narazie też fajnie... chociaż batonika już wciągnęłam (pyszne są takie nowe czekolady Goplany- gorzkie z nadzieniem. no i właśnie zjadłam taką w wersji mini :P )

no... i nie wiem co jeszcze :) dziś mam wolne, tylko na 19:3o na angola jadę. ale w sumie się nawet cieszę, bo lubię te zajęcia i ludzi, którzy tam chodzą :)
a potem nowy odcinek "Magdy M." (heh, a we Włoszech była satelita i codziennie "Na Wspólnej" oglądałam :P )


dobra, to wklejam zdjęcia :)
mnie nie ma za dużo, bo jak już kiedyś pisałam, jak nie ma Pawła, to nikt mi tych zdjęć nie robi :) w ogóle nie zrobiliśmy dużo, jak już to jakieś grupowe, ale tych nie będę przecież wklejała :P

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198004_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198003_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198007_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198006_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198005_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198009_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198008_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23198011_d.jpg

ale to chociaż sobie widoczki pooglądacie ;)

buziaki :*

Hejka Skarbie! Dzieki ze do mnie wpadlas :P U mnie w milosci chyba nic sie nie zmnienilo poza tym ze nie lubie facetow :D:D heh ... :roll:
Widze super swietnie Ci idzie! Ja tez sobie cos ostatnio wiecej cwicze!
Ladne foteczki :P:P

Hmmm tylko ze ja nie lubie zimy!

Powodzonka! :*:* Buziam Cie mocno

NIe wiesz co by tu jeszcze napisać, jak to co ?? o Wacku :P

fajne zdjęcia :D
no rzeczywiście zaszalałas :lol: na dwóch zdjęciach jesteś :lol:

kiedyś też chodziłma na step i strasznie to lubiłam , ale już dawno nie chodzę :roll:

i w ogóle to doła ciężkiego znowu mam (własiciwe to ciągle bez ustanku mam doła i tylko tu na forum często jakieś zdanie mnie rozbawi i humor wraca, a potem znowu dół :( ) nie radzę sobie już z tymi dołkami :cry:

hmm, chyba pomyliłam wątek :roll:
z dołkami to chadzam żalić sie do Yasmin, ale nic, trudno, dzisiaj u ciebie :roll:

Ale super zdjecia. jejku ja tez chce w gory!!!

tez uwielbiam step. co prawda teraz juz nie chodze bo nie mam takich dni zebym mogla regularnie np dwa razy w tygodniu zawsze byc na zajeciach. Ale juz cieplo sie zrobilo, wiec rower odkurzony i gotowy do jazdy. :)

Pozdrawiam!!!

hej aggasi :*
kurde ja glupia szukam Twojego watku w "cche schudnac" a tu nie ma.... ehh dopiero Cie tu w pamietnikach znalazlam :D 8) 8) 8)
Jejku jak ja Ci zazdroszcze takiego odpoczynku ... tydzien na nartach mm :D szkoa tylko ze nie umiem jezdzic. ale z wielka chcecia bym gdzies wyejchalka na tydzien , tak dla relaxu :lol: :lol:

agasse, piękne zdjęcia, ale ja też już nie chcę zimy, bo zawsze mam depresję zimową :mrgreen: a na zdjęciach taka śmieszna jesteś :D

hej ho :)
nom śliszne zdjątka :roll:
jak z widokówki :!:
bossshhe ale widoki :roll:
szkoda tylko, że nie widac Cię za bardzo na tych fotkach :D

a step? oj zazdroszczę :D
nie musisz mieć własnego steppera, prawda?
a co bardziej daje w kość? jak czujesz?
nom i stepper to chyba na udka i pupę :arrow: jak dla mnie idealnie :lol:
zastanawiam się czy nie wybrać się też na step, ale wtedy to już mi czasu na nic nie starczy :roll:

pewnie Paweł straaaszelnie za Toba tęsknił, co?

Tak zapraszałyście więc wpadłam :)

Zdjecia poprostu nieziemskie, pocztówki to sie chowaja :lol:

Zhej Agasse! :)
B. fajne zdjecia! ;) Ale Ci zazdroszcze tych nart! ;) ale w sumie ja juz swoje mialam i sie wyszalalm :) hihi a w ogole to teraz juz sie zaprogramowalam na WIOSNE 8)
Im mniejsza grupa tym lepiej! Jak na basenie jest nas mniej to o wiele przyjemniej sie plywa. Nikt na nikogo nie wpada. Trener wylapuje bledy wszystkich. i w ogole spoko ;)
Goplana jesli mi sie nie myli robi takie pyszne kurczaki co nie? uwielbiam je :P a na Boże Narodzenie były bałwanki i mikolaje chyba :P przepyszne. Ale kurczakow w te swieta nie jem!! 8)

nie miałam wcześniej czasu, żeby wejść :roll:
ale dziś już chyba dostanę mój komputer :D :D :D
i znów nie będziecie mogły się ode mnie opędzić ;)

z jedzeniemdobrze mi idzie :) wczoraj trochę tych słodyczy wsunęłam :roll: jak to ja :P
ale za to w limicie. dzisiaj czekolady też sobie nie odmówię :P

co jeszcze... jutro mam wolne :) powinnam mieć trzy zajęcia, ale nam odpuścili :P
luzacko :) za to dzisiaj jadę jeszcze na wykład. wypada, żebym raz po raz się tam pojawiła :P nie chce mi się... ale to już ostatni raz przed świętami. zresztą dość miałam odpoczynku, kiedy inni pracowali :D

guzi: znając Ciebie, zaraz znów się znajdzie jakiś obiekt, do którego będziesz wzdychać! i całe szczęście :D

kitola: pozwalam Ci tu się żalić :* ostatnio nie mogę na bieżąco odpisywać. ale już niedługo.
co do tego chłopaka... miał 24 lata, wyglądał całkiem okej. był miły, ale właściwie ze sobą nie rozmawialiśmy. jedynie cześć i dobranoc ;)
raz był taki dzień, co jeździł z nami, więc wtedy było nawet całkiem miło.
nic więcej :P był z mamą :roll:
i dziekuję za karteczkę :* jest przepiękna. i wiesz co... byłam w takim szoku, jak to dostałam. i było mi strasznie miło. wzruszyłam się :* kochana jesteś.

limecia: mnie tata namawia na rower. tylko on tak szybko jeździ. i daleko :roll: że mi się nie chce. za to z Pawłem zawsze się gubimy :P

motyl: ważne, że znalazłaś :) a na narty jedź, jeżeli tylko będziesz miała okazję. świetny sport, na pewno by Ci się spodobał :) szczególnie, że teraz na carvingach to nawet łatwoe jest się nauczyć :)

xixa: śmieszna? 8) :lol:
nie widać mnie za bardzo w tym kasku ;) i wielka jestem w tym całym stroju :evil:

milusia: :D :D :D super, że wpadłaś. zapraszam częściej!

ago: steppera nie muszę mieć. w ogóle. bo step jest na takich podestach. nie stepperku. wiesz, o czym mówię?
podobno na nogi jest rewelacyjny, dlatego właśnie to wybrałam! bo na wyszczupleniu nóg mi najbardziej zależy... :roll:
a Paweł chyba rzeczywiście się stęsknił. bo nawet coś o jakimś ślubie zaczął majaczyć :lol:

corsic: te kurczaki i mikołajki z goplany to moje ulubione słodycze! uwielbiam je :)
i na pewno będę je jadła :P
Ty byłaś całe dwa tygodnie w górach! jak dla mnie to trochę za długo. ale w przyszłym roku postaram się pojechać dwa razy na tydzień :) tak byłoby optymalnie chyba :)

no to już lecę :)
nie wiem czyt jeszcze dzisiaj wpadnę. postaram się.
buziaki

O Agasse znow zawojuje forum :) hihi tylko niech dostanie ten komputer :)8)
No dwa tygodnie byly troche dlugie. Dla mnie najlepsze by bylo 10 dni! ;) i moze jeszcze jakies weekendy pojedyncze :P :)

no te mikolajki sa bajeczne ;P a znasz jajeczka takei malutkei nadzieane? moja mama mi kupila matko ... bede sobie grzecznie dozowac w swieta :D

mmmmm oj laseczki te czekoladowe kurczaki, jajeczka i zajączki to ja uwielbiam :twisted:

agassi, śmieszna,bo w takim śmiesznym stroju :lol: :lol:

hejo :):)

fajniusie zdjęcia :) piękne widoki, szkdoa, ze nie widać Cie wyraźniej ;)

a czemu dzisiaj sobie nie odmówisz czekolady??
:twisted: :lol: :D ??

buziaczki :**

No ładnie, ładnie dosyć tych słodyczy :P hehe nie no czasem trzeba :)
Ja nie wiem o jakie mikołajki ito wam chodzi ale pamietam z czsow mojego dziecinstwa takie a'la lizaki czekoladowe w ksztalcie mikolaja , takie cienkie ale boooskie poprostu :)

o rany :D milusiaa :!: Ty zołzo, dlaczego znów Cię tak długo nie było :twisted:
jak zwykle szkoła :roll:
powiedz lepiej, że Radek Cię tak zaabsorbował :lol:

jenny bo czekolady nie powinno się sobie odmawiać :lol:
agassek jest mądrą kobietką i wie co dobre
:twisted:

xixa, a jaka ona w nim poważna! udaje rasową narciarę :wink:

corsi ja już się boję, bo jak Pani Moderator wpadnie w cug, to nam wszystkim buzie pozamyka :wink: :P

w końcu mam swój komputer w moim pokoju :) az mi sie dziwnie pisze, odzwyczaiłam się ;)
ale się cieszę. tylko prawda taka, ze znów będę więcej przed kompem siedziała :evil: :roll:

byłam z mamą w Poznaniu, kupiłam buty :)
byłam u koleżanki. zanim przyszłam, ona zdążyła całe okno umyć :P
teraz jeszcze chyba pojadę do m1 z Pawłem. bo jego mama chce jechać, to się zabierzemy. sobie kurteczki poszukam :P

takie buty:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23214448_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23214449_d.jpg

wczoraj z jedzeniem ok. ćwiczeń nie było. jutro idę na step :)

corsic: a dla mnie 6 dni intensywnego jeżdżenia to jest dosyć ;) ostatniego dnia i tak już mi się nie chce ;) dlatego 1o dni pewnie bym nie wytrzymała ;)
ale opcja weekendowa też jest super!
nie wiem czy wiesz, ale czasem jak się jedzie w ostatnim tygodniu sezony, to dają ski pass za darmo! więc może w przyszłym roku coś pokombinuję ze znajomymi, żeby tanio było. i fajnie :)

motyl: chyba znam :) wczoraj właśnie już wpakowałam do koszyka. ale potem nagle coś mi na mózg padło- stwierdziłam, że po co kusić los :P i odłożyłam :)

Paweł kupił sobie krówki, a ja nie zjadłam ani jednej! tylko jedną wzięłam i odłożyłam na dzisiaj :P

jenny: a co mam sobie odmawiać? czekolada jest dobra :P i póki nie jem jej za dużo- może być :D

milsuia: te lizaki też znam, choć z mikołajkami nie mają się co równać :)
a wyglądają tak:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23214640_d.jpg
i mają nadzienie jakieś toffi czy jakieś takie- bardzo słodkie :)

ago: no właśnie- nie podskakuj :lol:
a czekoladę można jeść :) gorzką to już w ogóle. albo białą z całymi migdałami :roll: (kupiłam taką we Włoszech, lindt'a- pyszniasta jest. jeszcze dwie kostki mi się ostały :P )

znacie te nowe czekolady gorzkie goplany z nadzieniem? pyszne są i mają stosunkowo mało kcal :D

a takie kwiatki dostałam wczoraj :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23214680_d.jpg

miłego dnia!

hejka :)
agassku nom butki nawet niezłe i ładniejsze niz te wczoraj prezentowane :lol:
ale ja i tak takich bym sobie nie kupiła :roll:
dla mnie za wysokie, no i ten paluszek odkryty mi nie pasuje :lol:
ale to kwestia gustu - najważniejsze, że Tobie sie podobają :!: :D

a ta czekolada.. rajuśku, ja uwielbiam czekolady z Lindt'a :roll:

a z jakiej okazji taki powiew wiosenki? i od kogo? tłumacz sie maleńka :lol: piękne! uwielbiam tulipany :!:

agassek, nawet te butki ładnre, to tak obiektywnie oceniam, ja mam podobne czarne, tylko bez kwiatka :lol: ale już ich nie założę :twisted:

ago: ja właśnie chciałam takie :) tzn. myślałam o niższych, ale niższe są inne. jedne widziałam takie na malutkim obcasiku czerwone, ale nie było ich w deichmann'ie w Poznaniu.
więc wzięłam też. jestem zadowolona, ale nie wiem na ile będę w nich chodziła :P
bo ja za obcasami to nie przepadam. za to mam takich butów całą kolekcję ;) i wciąż sobie obiecuję, że zacznę chodzić w nich :)
odkryte paluszki są moim zdaniem przesłodkie ;)

a kwiatki od Pawła. dostałam z okazji naszych dwóch lat i 9 miesięcy ;) dzień po.
a dzień wcześniej czekoladę (z tej samej okazji, ale kwiatka nie zdążył kupić)
czasem jest słodki, co?

xixa: no masz rację... do Ciebie to one raczej nie pasują. albo do Twojego stylu :)
ale to jest kokardka ;)
czarne z kwiatkiem też mam :roll: ale to pełne. i je uwielbiam. i nawet całkiem wygodne są :shock:

wiecie co... pojechaliśmy do tego m1 i Pawła mama i siostra robiły zakupy jedzeniowe przez 3 godziny! myślałam, że tam padnę. obeszliśmy m1, ikee i siedzieliśmy godzinę w samochodzie ;)

i przez to trochę zawaliłam z jedzeniem. byłam głodna, bo nie zjadłam obiadu. więc kupiłam loda w ikei (ble, niedobry był, więc się z Pawłem podzieliłam) a potem dużą bułkę maślaną i marwita...
a obiad zjadłam swoją drogą ;) ale już nic nie jem dzisiaj. może pomarańczko ewentualnie :)

Siema Agasse! 8)
Mi sie buty podobaja! Ja bym chciala, na obcasie pochodzic, ale na razie nie ma szans. Moze jak schudne to sie poczuje troche mniejsza :P Ale jednak 180 cm to odrobine za duzo na obcasy.. :roll:
a zakupy jedzeniowe mozna robic tak dlugo. Ja czesto z mama tak dlugo siedze w sklepie, a kupujemy tylko jedzenie :P

nom agassku jasne, że słodziak z niego :lol:
pipuchnie mąż kupił dzis lalkę na zająca, a ona jemu klocki lego :D
hehhehehehe
:D

jeeejju tyle czasu robic zakupy spożywcze?!
ja chybabym zwariowała :twisted:

musze uciekać, mam nadzieję, że nadrobię wieczorem, bo teraz to ni cholery nie mam miejsca i jest mi strasznie niewygodnie przez ten remont :roll:

ale fajniusie butki :D :D
ładny kolorek :D kokardka dodaje im uroku :)

ale pewnie miło Ci bylo, że kwiatki dostalaś? :D

O matko jak ja uwielbiam czerwone buty. Chociaz nie do wilu rzeczy poasuja, ale np czarny zakiecik i czerone dodatki, albo sukieneczka i czerone dodatki :) miodzio :) Taki inny styl, taki a'la jaki prezentuje teraz Christina Augilera :) Fajne do biura i na takie spotkania, oraz grubrze impreski :)

Ago- Aaaaa zapomnialam powiedziec...Radek mnie zostawil, powiedział ,że ma juz dosyc mojego zachwoania :wink: A teraz łazi i gada ,że on chciał i chce byc ze mna ale nie mogl wytrzymac i musial to zorbic. A ja mu na to ,że teraz to ja nie wiem czy chce z nim byc :roll:

Hmmmm....z nadzieniem tofi...to juz chyba wiem o co chodzi :)

Dobranoc

Agasse nie mow, ze spisz! :P 8) wczoraj o 6:30 sie sie obudzilas, a dzis o 10 Cie na forum nie ma :roll:

cześć :)

jestem dopiero teraz, bo wcześniej robiłam dużo rzeczy :) byłam z mamą w markecie, pojechałam do Poznania spotkać się z koleżanką (dostałam zaległe prezenty za urodzinki, imieniny i gwiazdkę- cztery książki :shock: będę miała co czytać! a że wszystkie sama wybrałam, to już w ogóle fajnie :) )
zjadłam obiadek i teraz będę mazurka piekła :)

z jedzeniem ok, bo przecież post ścisły jest, to nie jem :P

co do sportu. w planach mam step. ale nie wiem, czy pójdę, bo w nocy okres dostałam no i nie wiem, jak się będę czuła :roll: ale postaram się iść :)

corsic: dzisiaj też wcześnie wstałam :) ja w ogóle dłużej niż do 9 to chyba nigdy nie śpię!
z obcasami to ja problemów nie mam. niska jestem ;)

milusia: teraz jaes taka tendencja, żeby czerwone buty nosić do wszystkiego ;) jako jedyny wyrazisty akcent :) chociaż ja chyba sobie czerwone korale kupię, czerwone niczym wino ;)
ale ten Radek głupol, nie wie co traci! choć znając Was, pewnie znów się zejdziecie, co? ;)

jenny: no jasne, że było miło :P dobrze mam w sumie... też często nie doceniam tego co mam... a mam dużo!

ago: ja właśnie prawie zwariowałam ;)
i jedno jest pewnie. to był pierwszy i ostatni raz ;)
ale dzisiaj wyciągnę Pawła po spodnie dla niego (te dżinsy, w których chodzi są w opłakanym stanie. drugie (jedyne normalne) czekają na pranie. tragedia. a przy okazji może sobie kurtkę kupię ;)

zmykam do tego mazurka. miłego dnia!

kurcze butki sa super!!!!! starsznie starsznie fajne
gdybym tylko miala okazje takie zakladac to napewno rowniez bym kupila ;D a tak to kupei sobie czerwone baletki z kokardka :) i do tego czerwony pasek i bedzie fajnie ;P
pozdrawiam Cie goraco i WEsolych Swiat! :*

Mazurków dwie tony,
jajek jak balony,
kiełbasy wędzonej,
dużo chrzanu do niej,
słońca wiosennego,
uśmiechu promiennego.

Szczere życzenia
radosnych i miłych
Świąt Wielkanocnych,
smacznego Święconego
oraz mokrego Dyngusa życzy Magi z rodzinką
:P :P :P

motylku: na pewno będziesz ślicznie wyglądała! baletki są super. ale ja mam już dosyć :)

w ogóle zrobiłam zdjęcia moich butów, które kupiłam w tym sezonie :oops:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23225669_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23225666_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23225668_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...23225727_d.jpg
plus te wczorajsze ;)
straszna jestem, wiem :P

i zobaczcie co znalazłam szukając w necie karteczek na święta http://www.dlug.org.pl/zamurami/katharsis/vk030.jpg
były też gorsze ;) ale to mnie rozśmieszyło :P

magi: dziękuję :*

te w kratkę są swietne !:) ile dałas ?

no piękne....zwłaszcza to zdjęcie z netu, ha!!!! trochę raźniej mi się zrobiło, bo dzisiaj chodzę zła, wredna i smutna :cry:

:)

tak, te w kratke są suuuuper :D :D

a te ostatnie na wysokim czy tez niskim?

buziaczki świąteczne :)