A co tam! Przesuwam ticker na 70kg.Może to przesunięcie da mi większego kopa :wink: ? A w środę to zobaczymy co będzie :? :D !
Wersja do druku
A co tam! Przesuwam ticker na 70kg.Może to przesunięcie da mi większego kopa :wink: ? A w środę to zobaczymy co będzie :? :D !
cześć :)
ja wczoraj byłam niegrzeczna :evil:
muszę się przyznać. zjadłam 25oo kcal tak na oko. a ten nadprogramowy tysiąc to chyba po 2o :oops:
potem pół nocy cierpiałam ;) więc teraz się zastanowię porządnie następnym razem :D
nie wiem co mnie napadło :(
dzisiaj lepiej. narazie koło 13oo
a na 19 idę na tańce :D :D :D
pierwsze zajęcia dzisiaj :) zobaczymy. ale przez półtorej godziny troszkę spalę, co?
więc o 18:3o jakąś lekką kolację w postaci owoców czy jogutru zjem
i postaram się już potem nic więcej nie tykać :)
cocci: dobrze, że przesunęłaś :) z moim w środę może być różnie. wiem, że to nie tłuszcz, tylko to jedzenie
ale na wadze więcej jest :(
no, trzymajcie się ciepło
buziaki
witam :)
Niusia ja jedne studia mam (co prawda tylko inzyniera), a chcialam zaczac drugie calkiem w innym kierunku, bo poprzedni okazal sie niewypalem, ale sobie odpuscilam i na dzien dzisiejszy szczerze watpie czy jeszcze pojde na studia :roll: no ale nigdy nie mow nigdy - zobaczymy co czas pokaze :)
Peszko dobrze, ze masz takie Ktosia :D bo ja jakbym sluchala mojego Ktosia to pewnie dzisiaj wazylabym juz drugie tyle - On nigdy nie narzekal i nigdy zlego slowa nie powiedzial - dobrze, ze sama nie jestem slepa :roll:
A no wlasnie niby nigdy nie narzekal, ale teraz jak chudne to widze, ze sie cieszy i ze jest ze mnie dumny 8)
Cocci tylko, ze ja to siemie jem tak prosto z lyzeczki i popijam woda - bo (za przeproszeniem) takich glutow to ja bym w zyciu nie przelknela, sam ich widok przyprawia mnie o mdlosci :oops: i dlatego sie zastanawiam czy one przypadkiem nie dzialaja na jelita jak taka szczotka przeczyszczajaca? No niby po tym siemieniu nigdy brzuch mnie nie boli, a po herbatkach to szkoda gadac!
A ich kalorycznoscia to sie wogole nie przejmuje, bo bez nich to bym chyba raz na tydzien kibelek odwiedzala :shock:
Agasku a na jakie to tance chodzisz?
Peszkooj ale mnie rozbawilas :P :D :PCytat:
wiec podejrzewam, ze szczytem moich marzen wymiarowych to jest po prostu dwucyfrowa liczba z trzycyfrowych zostawie sobie wzrost tylko
I iloraz inteligencji, hihihihi...
hahaha ja mam to samo z ubraniami !!!Cytat:
Mnie dzis w samym srodku dnia mignelo calkiem zdecydowane 74.7 (w ubraniu sie wazylam i wyszlo mi 75.3, a ja juz dokladnie obcykalam ile moje ubrania waza, hihihihi, straszna jestem).
Ale i tak staram sie wazyc z samego ranca, bez zadnych ubranek :D
Dobra Kochanienkie uciekam juz i zycze spokojnej nocy.
He, hej! :P :P :P
No to szóstki z przodu nie ma (rano było 70,2kg ) , ale chyba się zaczyna zbierać około@, więc spoko.
Agasku!!!a co to było? Skoro dałaś radę 1000kcal naraz to pewnie coś niegrzecznego, co? :? :wink: . Spoko. Raz się może zdarzyć :D !Cytat:
ja wczoraj byłam niegrzeczna
muszę się przyznać. zjadłam 25oo kcal tak na oko. a ten nadprogramowy tysiąc to chyba po 2o
No, ja na tych chrzcinach tez tak za dużo zjadłam. Może nie tak żeby w nocy cierpieć, ale też czułam się źle fizycznie. Nie wiem co w nas jest, że takie głupoty robimy... :roll: :evil: ? Może przez to przyjemne uczucie podczas jedzenia zanim zaskoczy, że już dość a nawet za dużo w żołądku :roll: :oops: - ?Cytat:
potem pół nocy cierpiałam
Ale Ci fajnie z tym tańcem... . Taniec to było od zawsze moje marzenie.... :D . Zazdraszczam i mam nadzieję, że się dobrze bawiłaś :D !
Tysiaczku!!! Ja siemię też tak 'na sucho' jem. Jestem w stanie różne obrzydliwośći zjeść, więc nie robię papki nie dlatego, że mi nie smakuje. Mi się po prostu nie chce w tym babrać. Jem jakie jest.
Jakoś tam pewnie 'szczotkuje' :wink: , ale nie podrażnie jelit. Senes podrażnia i wymusza na jelitach ruchy, których one potem nie chcą już wykonywać bez tego podrażnienia (stąd efekt rozleniwienia jelit jeśli się długo senesu używa a potem odstawi). Siemię nie podrażnia. Nie pamiętam dokładnie jak to działa, ale chyba chodzi trochę o.... poślizg :wink:Cytat:
dlatego sie zastanawiam czy one przypadkiem nie dzialaja na jelita jak taka szczotka przeczyszczajaca
Ech, fajnie Wam z Peszką że takich Ktosiów macie... :D . No i oczywiście Agasek, i MK, i Efcia, i pozostałe Dziewczyny. Tylko ja jakas lewa :roll: :oops: . Ale co tam - bywa.
Koniec smętów :evil: !!!
Peszko!!!:D !!!Cytat:
Mnie dzis w samym srodku dnia mignelo calkiem zdecydowane 74.7
A ja podziwiam za taką powściągliwość. Ja to do ważenia wszystko z siebie ściągam, nawet spinkę z włosów :roll: :oops: :P .Cytat:
w ubraniu sie wazylam i wyszlo mi 75.3, a ja juz dokladnie obcykalam ile moje ubrania waza, hihihihi, straszna jestem
No, śmiem przypuszczać, że będzie tam tego u Ciebie trochę więcej niż jest w biodrach :D ! Ciekawa jestem czy wzrost też przebijasz - :wink: :D ?Cytat:
z trzycyfrowych zostawie sobie (...) iloraz inteligencji, hihihihi...
Pa pa :D !
uj, 2x się wkleiło :oops: ... kasuję !
Hej Dziewczynki!
Widze, ze Wam sie dobrze powodzi :)
Waga leci w dol czego serdecnie gratuluje!! :)
U mnie cienko z tym, ale nie narzekam :) Zyje sobie z dnia na dzien i jakos to leci :)
A co u Was? Zdrowko jest? Bo bez tego ani rusz :( Niestety za duzo pisalyscie, zeby wszystko przeczytac :P Moze kiedys :)
Pozdrawiam goraco i zycze dalszych sukcesow :)
Caluje :*:*:*:*:*
cześć :)
tysiaczku: no od wczoraj na towarzyski :)
super było ;) walca angielskiego się uczyliśmy ;) zawsze myślałam, że umiem
ale z tymi obrotami to różnie było :roll:
peszka: masz w biodrach mniej niż ja! u mnie 1o3. ale było 1o7...
też marzę o dwucyfrowej liczbie... będzie! już skromne 99 by mnie uszczęśliwiło :P
a ten tekst o tych ilorazach... był bardzo w Twoim stylu :)
uwielbiam Cię za takie spostrzeżenia ;)
coccci: teraz już nawet nie pamiętam co to było... :roll:
migdały, bułka z pasztetem i serek Danio. chyba to :P
dzisiaj chyba już dobiłam do 15oo... albo nawet trochę przekroczyłam... :roll:
ale nie dużo
zjem jeszcze jabłko na kolację :)
uciekam do notatek z krajoznawstwa :(
papap
!Hej! Ja na chwilkę, bo śmigać musze :( . Jutro będę w Krakowie, ale pojutrze (albo najpóźniej w weekend) na pewno zajrzę :D !
Skarpeta!!! Wszelki DUCH :P :D :P !!! A gdzie to sie podziewało :evil: :D ! Nic, fajnie, że jesteś i ze humorek dopisuje :P ... No i ze o nas pamietasz :D ! A na odchudzanie to przyjdzie czas gdy przyjdzie czas, tj. ... no gdy stwierdzisz, że ten czas przyszedł :P !
U nas, jak widzisz, jakoś leci. Raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie w dobrym kierunku :D . A co u Ciebie?
Peszko!!! No, te 30 deko to nie źle, tym bardziej, ze się @ wielkimi krokami zbliża, choc pilnować się powinnam lepiej jednak. Ale bedę się pilnować. W sumie to tak chyba właśnie porzadniej zaczęłam - nie warto dla paru minut przyjemności psuć całego dnia odchudzania.!!! A te ostatnie 25 kilo to bez bakcyla były :shock: :wink: ? No to ja nie wiem jak Ty to teraz będziesz już całkiem śmigać :roll: :D :D :D . Ja w każdym razie kibicuję: http://fmania.pl/images/smiles/1035927406.gifCytat:
Będę się teraz bardziej pilnować :evil: :D . Zlapalam bakcyla i czuje, ze bede chudla.
Agasku!!! JAAAAAA. taniec towarzyski.... ja też chcę :cry: !!!
SUPER że ci się udało znaleźć fajne miejsce :P !No, zasuńmy nad tym zasłonę miłosierdzia, hi hi :wink: ... . Zresztą bardzo dobre podejście masz - było, minęło :P !Cytat:
coccci: teraz już nawet nie pamiętam co to było...
migdały, bułka z pasztetem i serek Danio. chyba to
A teraz znowu dietkę trzymasz :D !
Nic, zmykam do roboty z powrotem. http://fmania.pl/images/smiles/biurko.gif
Trzymajcie się !!! :P :P :P
agassi krajoznastwa? a co studiujesz?;>:D
bOze jak wam zazdroszcze juz takich efektow jak to wszystko czytam i widze tych waszych "straznikow"...:(
Co ja bym dala zeby do tego 60 juz dojsc :cry:
A wydaje mi sie to nie realne:(
no nic pozdrawiam goraco;*;*;**